13 lipca 2023 Sejm niemal jednogłośnie przyjął tak zwaną ustawę Kamilka. Mowa o nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, która ma wzmocnić ochronę dzieci przed przemocą.
Za nowelizacją Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego głosowało 441 posłów, 11 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. To ośmiu posłów Konfederacji i trzech członków koła "Wolnościowcy". Nowelizacja trafi teraz do Senatu.
Propozycję zmian w Kodeksie przygotowali posłowie Suwerennej Polski po śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy, który był maltretowany przez ojczyma. Chłopiec zmarł w maju, po 35 dniach walki lekarzy o jego życie. Mężczyźnie oraz matce zmarłego dziecka grozi kara dożywotniego więzienia.
Czego dotyczy nowelizacja?
Do projektu ustawy posłowie przyjęli 16 poprawek dotyczących między innymi obowiązków organów instytucji i stowarzyszeń, a także możliwości lepszej systematyki w zakresie dostępu do informacji.
Nowelizacja zakłada opracowanie i wdrożenie jasnych procedur postępowania na wypadek podejrzenia krzywdzenia dziecka w wyniku przemocy ze strony członka personelu, przemocy domowej czy przemocy rówieśniczej.
Jak zapisano w owych przepisach, minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości określi w drodze rozporządzenia wzór kwestionariusza zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Ma być wykorzystany przez pracowników socjalnych, policjantów i pracowników ochrony zdrowia.
Zgodnie z zapisami ustawy wszystkie placówki pracujące z dziećmi będą weryfikowały personel pod kątem przestępstw seksualnych i przestępstw związanych z przemocą na szkodę dzieci, a także opracowanie i przestrzeganie w placówkach kodeksu bezpiecznych relacji personel-dziecko.
Ponadto dla dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską, którego żadne z rodziców nie może reprezentować, sąd opiekuńczy ustanawia reprezentanta dziecka. Może być nim ustanowiony adwokat lub radca prawny, który wykazuje szczególną znajomość spraw dziecka. Będzie on umocowany do dokonywania wszelkich czynności łączących się ze sprawą, również w zakresie zaskarżenia i wykonania orzeczenia.
Regulacja ustanawia też kuratora dla osoby z niepełnosprawnością, który ma być wsparciem w załatwianiu spraw prawnych.
W nowelizacji wprowadzono również tak zwane wysłuchanie dziecka, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala. Może się ono odbyć się wyłącznie za jego zgodą.
W regulacji zapisano, że sąd - stosownie do okoliczności, rozwoju umysłowego, stanu zdrowia i stopnia dojrzałości dziecka - uwzględni jego zdanie i rozsądne życzenia. Wysłuchanie dziecka będzie mogło nastąpić tylko raz w toku postępowania, chyba że wyjdą na jaw istotne okoliczności, które wymagają ponownego wysłuchania dziecka.
W ustawie przewidziano również wprowadzenie analizy poważnych i śmiertelnych przypadków krzywdzenia dzieci. Będą one prowadzone przez zespół ekspertów powoływany przez ministra sprawiedliwości na okres czterech lat. W skład zespołu wejdzie sześciu ekspertów, po jednym z dziedziny prawa, pediatrii, psychologii, psychiatrii, pedagogiki i socjologii. W uzasadnieniu do noweli wskazano, że główną zasadą tego mechanizmu jest poprawa ochrony dzieci i ich dobra poprzez wspieranie kultury uczenia się wśród praktyków i instytucji o tym, co wymaga zmiany i jak to osiągnąć.
W analizie każdorazowo będą też uczestniczyć w charakterze eksperta konsultanta dwaj przedstawiciele organizacji pozarządowych.
Konfederacja przeciwko ochronie dzieci
Zmiany zostały poparte przez 23 instytucje i organizacje pozarządowe. Za przyjęciem ustawy głosowało 441 posłów, a 11 się wyłamało. Przeciwko ustawie Kamilka było:
- ośmiu posłów Konfederacji: Konrad Berkowicz, Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Krystian Kamiński, Janusz Korwin-Mikke, Krzysztof Tuduj, Stanisław Tyszka, Michał Urbaniak,
- trzech posłów z koła Wolnościowców: Artur Dziambor, Jakub Kulesza, Dobromir Sośnierz.
Przed chwilą Sejm uchwalił Lex Kamilek: prawo przeciwdziałające maltretowaniu dzieci. Zrobiłby to jednogłośnie, gdyby nie Konfederacja i była Konfederacja – napisał po głosowaniu w mediach społecznościowych Szymon Hołownia lider Polski 2050.
Konfederacja przeciwko ustawie zwiększającej ochronę dzieci przed przemocą i śmiercią dzieci w wyniku przemocy. Klapsy, bicie, kabel od żelazka. Jedyną wolność, jaką prezentują to wolność do bicia dzieci – komentowała Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej.
Źródło: rp.pl, oko.press