T: Atrakcje dla dzieci i tych małych i tych nieco starszych - czyli chwila wytchnienia dla rodzica
Jestem Martyna i mam 2 lenią Amelkę (moje oczko w głowie), czasami jednak chciałabym spokojnie porozmawiać z rodziną i znajomymi, biorąc pod uwagę, że zbliża się lato można by pomyśleć o jakimś pikniku, albo grillu - niestety w obu tych przypadkach trzeba jeszcze większą uwagę skupić na dzidzi. Znajomy powiedział, że w Krakowie jest coraz więcej restauracji przystosowanych dla dzieci (jakieś kącik zabaw, czasami nawet i cały plac), a ceny są na przeciętny portfel- także ok, tylko pytanie gdzie są takie miejsca? Był ktoś, jak to się sprawdza w praktyce? Czy ceny oby na pewno są znośne?
Jestem Martyna i mam 2 lenią Amelkę (moje oczko w głowie), czasami jednak chciałabym spokojnie porozmawiać z rodziną i znajomymi, biorąc pod uwagę, że zbliża się lato można by pomyśleć o jakimś pikniku, albo grillu - niestety w obu tych przypadkach trzeba jeszcze większą uwagę skupić na dzidzi. Znajomy powiedział, że w Krakowie jest coraz więcej restauracji przystosowanych dla dzieci (jakieś kącik zabaw, czasami nawet i cały plac), a ceny są na przeciętny portfel- także ok, tylko pytanie gdzie są takie miejsca? Był ktoś, jak to się sprawdza w praktyce? Czy ceny oby na pewno są znośne?