reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja niemowlaka od A do Z

Dzięki dziewczyny za informację. Po raz kolejny przekonałam się,że na was mogę liczyć:-D:happy:.
A co do smarowania buźki,to też smaruję przed wyjściem na dwór. Tylko teraz trochę częściej smaruję,bo próbuję zwalczyć suchość skóry Franka.
 
reklama
Ja smaruję buzię codziennie raz lub 2x, bo Laura ma krostki, chyba od śliny. Używam kremu z rossmanna.

Wczoraj zauważyłam u Laury ciemieniuchę. Kiedyś któraś polecała jakiś szampon. Co to był za szampon i czy skuteczny?
 
dziewczyny... do tej pory kąpałam w zwykłym płynie i używałam zwykłych kremów, ale tak sobie myślę, że chyba z moim alergikiem przy tak suchej skórze jaką on ma i wrażliwej powinnam przejść na emolienty... któraś z Was używa i może coś konkretnego polecić? bardzo Was proszę o pomoc

Ja od 1,5 miesiąca kąpię Olusia żelem do mycia Emolium i w ogóle już potem niczym go nie smaruję, nie nawilżam. Skórkę ma mięciutką i zdrowiutką. Polecam.
A wszystko zaczęło się od tego, że synek najpierw miał uczulenie na oliwkę J&J, potem smarowałam go po myciu mleczkiem Nivea, którego nie lubił, bo tak wysmarowany marzł i szukałam czegoś do mycia, po czym w ogóle nie trzeba nawilżać i natłuszczać skóry. I znalazłam Emolium.

A co do ciemieniuszki, to od samego początku życia Olka postanowiłam do niej nie dopuścić i po każdym myciu główki nacieram ją oliwką Bambino i nakładam czapeczkę. Nic się nie łuszczy, nawet włoski się aż tak nie wycierają, jak myślałam, że będą.
 
Ostatnia edycja:
Dziś jak smarowałam Krzysia pod paszkami to się rozpłakał(zawsze lubił wszystkie zabiegi związane z kąpielą).Dotknęłam mu tych paszek i wyczuwam taką szorstką skórkę tam i są lekko zaczerwienione,a właściwie jedna.Nie wiem czy to może się zrobiło małe odparzenie czy to od podnoszenia pod paszki jest taki szorstki naskórek.

Pod paszkami moze objawiać się alergia pokarmowa. Właśnie przez taką suchość. Obserwuj czy tego nie ma więcej w innych miejscach. Polecam ciekłą parafinę! Na nią dotąd stwierdzono ZERO alergii.

Ja wcale nie kremuję buźki. Na dwór to i owszem, ale na codzień nie widzę potrzeby.

Ja też nie.

Justynka ma taką lekką ciemieniuszkę jakby na przodzie owłosienia głowy, przy czole. Nie rozszerza się to na resztę główki, nie wiem czy z tym coś robić czy olać to...? Włosy ma gęste i nie wycieraja się.
 
reklama
my kąpiemy w Oilanie, skora Nati jest super mięciutka, bo przedtem miała suchą na klatce i rączkach
po kąpieli nie używam oliwki bo dziecku od razu zimno i płacze :/ smaruję kremem oliatum soft w zgięciach/pachwinach, nie wiem czemu ale pomaga, jedynie na szyi czasem ma odparzenia, ale sudokrem zaś pomaga
buźke smaruję także oilatum, jednak czasem i tak pojawia sie szorstka skora (po kremie znika ale trzeba powtarzac)


wy tez tak dokładnie musicie myc dzieci za uszkami i pod paszkami? jak tego nie zrobie to przy nastepnej kąpieli jest tyle brudku ze szok...
smarujecie te uszka dzieciom (tzn za uszkami?)
jeszcze mam taki problem ze czesto uszko sie nadrywa u gory :( jest delikatna ranka. tak bardzo uważam przy ubieraniu małej a jednak zawsze cos...

na ciemieniuche stosuje oliwke w zelu, dlugo natluszcza a potem to lekko wyczesuję, czasem drapne i jest tego mniej

aha a moje dziecko wklada rączki, piąstki do buźki i jej sie teraz porobiła taka sucha skora na nich... od śliny czy jak? staram sie aby nie wkladala tych rączek ale jak tylko sie odwroce to ona już ma je w pyszczku :/
 
Do góry