reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Badania, normy - nasze watpliwości i pytania

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
a.jas25 - nie martw się, ja też jeszcze nie czuje jak moja mała jest ułożona, ale do porodu mamy dużo czasu, więc nawet jakby było ułożone pośladkowo teraz to na pewno za jakiś czas będzie już główka w dole :tak:
 
reklama
mamjakty gdyby lekarz mi nie powiedział ze młody juz głowa na dól od dłuższego czasu to tez bym nie wiedziała bo wiercisie jak owsik i daje znac z kazdej strony:-)
 
Witam ,czy któraś z Was to ma .U mnie jak na razie od prawie 2 miesięcy sie nie ruszyło z miejsca i mój doktor ciągle mnie straszy szpitalem :happy2:.Dziś dostałam receptę na fenoterol.Czytałam ,ze łożysko to do 32 tyg może zmienić swoje położenie ,i dlatego jeszcze nie panikuje ja tek nienawidzę szpitali :wściekła/y:.
 
Ostatnia edycja:
przodujące - to to samo, co na przedniej ścianie? - ja mam na przedniej ścianie i mi lekarz nic nie mówi, że to jest źle, niczym mnie nie straszy ani nic.
 
mamjakty łożysko na przedniej ścianie jest ok. Ja teraz też ma na przedniej z Oliwią też miałam.
Najważniejsze żeby było wysoko lub nie zakrywało ujścia szyjki macicy.
 
ale to łożysko0 mi sie tak ułożyło ,że zatyka ujście i jest niemożliwy normalny poród ,cholera bede ciachana
 
Moj lekarz zaprzyjazniony powiedzial ze do 32 tygodnia bzdura jest okreslanie czy lozysko jest przodujace czy nie bo jeszcze wszystko moze sie zmienic... Ja miesiac temu mialam za nisko a teraz jest ok...
 
Słyszałam ,że są okropne skutki uboczne po tym leku ,jakieś kołotania serca drżenie rąk,nie odczuwam ,zadnych skurczy ,a mam to brać ,dziwne ,byłam dziś po zwolnienie a dostałam receptę na ten lek ,lekarza nawet nie widziałam ,jasnowidz jakiś czy co ,:szok:.Czy birze to któraś z as ,która w styczniu rodzi .Jak zaczne to brać a potem przerwe to pewnioe szybciej urodze ,co za koszmar :sorry2:
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry