reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Hej dziewczyny, w przyszłym tygodniu czeka mnie amniopunkcja ;( ryzyko ZD 1:35, ZE 1:175. Test z krwi wyszedł ok, tylko USG nieciekawie ;( CRL 62,5 NT 2,0 mm BPD 21,8 mm Kość nosowa widoczna. Niedomykalnosc zastawki trójdzielnej - obecna fala wsteczna Przepływ w przewodzie żylnym zwrotna fala A. Wolna B-hcG 1,274 Mom PaPPA 2,295 MoM. Czy ktos zna przypadek, kiedy w podobnym przyadku okazło się, że dziecko jest zdrowe? Pozdrawiam
 
reklama
Anetaka i tak trzymaj :-) Ściskam mocno Ciebie i Twojego maluszka.
Moni13 osobiście nie znam takiej historii ale na forum mnóstwo jest przypadków źle rokujących, a z pozytywnym finałem.
 
Goniaz - jestem po usg, ale dalej jestem w kropce. Usg super, maluch wyglada idealnie, wszystko w normie jak na ten moment ciazy. Ale ten lekarz rownież doradza amnio... Wystawił mi skierowanie do szpitala na środę i mówi, ze moja decyzja czy przyjdę czy nie. Więc dalej zachodze w głowę co robić... Od rana grzebie po necie i szukam pomocy w podjęciu decyzji. Naprawdę nie wiem co robić:( wierze ze dziecko jest zdrowe, jestem tego prawie pewna, ale boje sie ze przez to "prawie" będę sie stresowac jeszcze przez kolejne piec miesięcy:(
 
Hm rzeczywiście masz ciężki orzech do zgryzienia.
Jednak jeśli lekarz zaleca amnio, to ma ku temu jakieś przesłanki.
Ja uważam, że ryzyko związane z ew.powikłaniami jest niewielkie w stosunku do stresu jaki powodują wątpliwości związane ze zdrowiem maluszka.
Jeśli mogę zapytać co na to Twój mąż/ partner? Myślę, że razem łatwiej podjąć decyzję.
 
Mąż skłania sie ku temu żeby nie robić i w sumie obydwoje uważamy, ze jesli sie zdecydujemy to tylko dla mojego komfortu psychicznego. Bo obydwoje nie chcemy decydować o ewentualnym usunięciu, nawet jesli dziecko jest chore. Więc może lepiej nie wiedzieć i czekać. Ale szczerze mówiąc dzisiaj już z piec razy zmienilam zdanie, raz mówię ze chce, raz nie... Mam jeszcze kilka dni na myślenie więc pewnie jeszcze jeszcze nie raz zmienię zdanie... Gdyby usg cos wykazało... A ta PAPPA wydaje mi sie tylko rachunkiem prawdopodobieństwa. Zwłaszcza ze oddałam krew dwa tygodnie po usg, nie wiem czy to tez nie ma znaczenia, są rożne opinie z tego co czytam. Co innego jak dziewczyny maja złe wyniki po usg, wtedy napewno tez bym zrobiła to amnio. A tak to sama nie wiem, mam setki wątpliwości.
 
Może będzie tak, że olśnienie co do decyzji spłynie na Ciebie w dzień badania.
Jestem zmęczona czekaniem, do tego stopnia, że lecę z nóg. Mogłabym spać i dopiero obudzić się ok.10.12. Dobrze, że dzieci i mąż motywują mnie do działania.
Udanego weekendu :-)
 
Goniaz - a po te wyniki nie mozesz próbować dzwonić w wczesńiej? To czekanie faktycznie musi być dobijajace... Czy po samej amniopunkcji nie miałeś żadnych niepokojących objawów? Lezalas czy normalnie funkcjonowalas w pierwszych dniach?
 
We wtorek miną 2 tygodnie od badania. Planuję zadzwonić w przyszły piątek.
Jak pisałam wcześniej amnio maiałam robioną w poradni. Po zabiegu poleźałam pół godzinki i do domu. W dniu zabiegu, do wieczora leźałam, kolejne 2 dni polegiwałam, nie dźwigałam, oszczędzałam się.
W drugim dniu lekko pobolewał mnie brzuch, jak w czasie okresu.
Jeśli chodzi o mnie, a pewnie jest to kwestia indywidualna nic negatywnego się nie działo. Pani dr przeprowadzająca zabieg powiedziała, że powikłania naprawde zdarzają się rzadko.
 
Goniaz a w którym tygodniu ciązy robiłaś amniopunkcję? Ja jestem teraz w 13 tc, wyniki usg znam tydzień, i to czekanie na amnio a potem wynik jest dla mnię straszny. W poniedziałek ide po skierowanie na amnio i boje się że teraz będę musiała czekac 2 tygodnie naamnio potem 3 na wynik.... Nie chcę widziec rosnącego brzucha, strasznie mnie to przeraza... :(
 
reklama
Ja amnio miałam w 16 tygodniu. To podobno dobry czas, bo wód jest już sporo.
Rzeczywiście długi i trudny czas przed Tobą...
Ech, to takie niesprawiedliwe...
 
Do góry