reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból spojenia łonowego i pachwin

maja mnie tez od jakiegos czasu bardzo boli spojenie lonowe ale to normalne w ciazy i wiele kobiet tak ma i z tego co mi wiadomo to nie trzeba sie zglaszac z tym do lekarza...

Nie zgodzę się z tym,że ból spojenia łonowego jest normalny w ciąży. Owszem, zdarza się i to często, ale nie ignorowałabym go.
 
reklama
Nie zgodzę się z tym,że ból spojenia łonowego jest normalny w ciąży. Owszem, zdarza się i to często, ale nie ignorowałabym go.

ból spojenia łonowego może i jest normalny, ale to trzeba skonsultowac, zgadzam sie z Tobą:tak: mnie spojenie łonowe akurat nie boli wcale, mnie boli a raczej bolał lewy pośladek, pachwina i noga aż do kolana, taki sam ból miałam w pierwszej ciąży i byłam wtedy odrazu u lekarza, teraz nie poszłam bo ból był identyczny i wiedziałam że muszę go przeczekac. wtedy gdy poszłam do lekarza zostałam przebadana pod kątem rozejścia spojenia łonowego- to rzadka, ale bardzo groźna przypadłośc i lekarz odrazu ją wykluczył, powiedział że w miednicy się wszystko "układa" i kości bolą, pobolą, w końcu się ustawią i bolec przestaną(albo i nie)
 
12 tydzień zaczynamy bolącymi pachwinami :baffled: Nie bolą ciągle, ale ból pojawia się i znika, jak mu się przypomni :p
Zastanawiam się, czy to nie za wcześniej na takie "atrakcje", hmm. Jutro zadzwonię do gina po informacje :)
 
Mnie spojenie łonowe i pachwiny to bolą tak mniej więcej od 10tc a jestem teraz na początku 7 miesiąca, więc praktycznie całą dotychczasową ciążę cierpię :-(. Ból w krzyżu też cały czas. Lekarz przepisał mi wapno, siostra męża (ginekolog) kazała brać wapno, a neurolog, który leczy mojego teścia w domu zalecił mi wapno i magnez. Więc coś w tym musi być... Chyba. Choć póki co to nie pomaga...:no:
 
Witam....jestem w 37 tyg ciąży i również strasznie mi dokucza ból w pachwinach...np.dzisiaj jest tak straszny,że nie moge chodzić a do tego jeszcze ten straszliy ból w krzyżu i nerki...:-(W środe mam do ginekologa,także mam nadzieje,że wszytsko bedzie ok o nie da mi skierowania na cesrake(już jedną miałam :-().Ps:w pierwszej ciąży leżałam z diewczyna w szpitalu która miała ból w pachwinach i sie okazało,że tego samego dnia a w sumie za 2 godz wzieli ją na cesarke.Wię nie każdy ból w pachwinach jest normalny...A okazało się że dziecko sie tak umieściło,że ją uciskało na jakiś ważny nerw....Pozdrawiam
 
Witam... co prawda juz w pologu niejestem bo od porodu minely 3 miesiace a ja nadal odczuwam bol spojenia lonowego... bol towarzyszy mi caly dzien, raz mniejszy raz wiekszy... nasila sie szczegolnie kiedy stoje i przy siusianiu :confused:
Zastanawiam sie, czy to kiedykolwiek minie, czy tak juz ma zostac :baffled:
Przy dluzszym staniu, np w koljce przy kasie, bol przeradza sie w recz w uczucie... takie jak przy porodzie parcia glowki.
Ogolem jest to malo komfortowe i niszczy mi dobre samopoczucie.
Pytanie do mam ktore sa juz po porodzie, czy dlugo mialyscie bole takiego rodzaju?
 
Jak dobrze, że o tym piszecie, bo już myślałam, że to jakaś przypadłość z Marsa:szok: Tylko mnie to dopadło po porodzie. Minęło już 13 dni a ja chodzę ciągle jak kaczka. Cociaż z drugiej strony cieszę się, że wogóle chodzę.W szpitalu zrobiono mi 2 zdjęcia rętgenowskie i na szczęście nie było rozszczepienia spojenia a boli jak smok.:-(.Mam tylko nadzieję, ze wkrótce przejdzie tak jak piszecie. pozdrowionka dla wszystkich
 
reklama
Jestem w 15tc i tez odczuwam od2tygodni bol ciagniecie w prawej pachwinie i napuchnieta az pod samo spojenie łonowe. Wczesniej balam sie ze moze szyjka sie skraca,ale jakos sie przyzwyczailam chyba juz. Rano najbardziej po wstaniu boli pozniej juz jakos idzie. Staram sie rozmasowywac po kapieli oliwka dla dzieci balace miejsca. Za tydzien wizyta i zapytam gina czy tak ma byc ale na slowo bez sprawdzenia czy spojenie lonowe bez wielkich zmian to nieuwierze. Jakies rady? Niemam za bardzo kiedy odpoczywac ech ale z poduszka staram sie spac miedzy nogami
 
Do góry