reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

rykiavik ale Ty nie będziesz spała.
Tylko w nagłych wypadkach robią znieczulenie ogólne.
A tak to tylko znieczulenie podpajęczynówkowe tj. odetną Ci tylny napęd;-)
 
reklama
Ja tak jak wspomniałam miałam 2 cesarki-obie na życzenie. Gdybym źle zniosła pierwszą, nigdy nie chciałabym drugiej.
To ile się leży po cc zależy od szpitala. Najczęściej trzeba leżeć 12 h, w moim szpitalu tylko 6 h. Karmić pomaga położna. Nie trzeba leżeć plackiem, można się lekko odwracać na boki. Ważne, zeby nie odrywać głowy od poduszki.
Nie wiem dlaczego niektóre szpitale każą leżeć 12 h. W trakcie mojego pobytu w szpitalu wszystkie dziewczyny wstawały po 6 h i żadnej z nas głowa nie bolała.....Ale co szpital to obyczaj.....
Ja po 6 h sama wstawałam pod prysznic i do toalety, więc nie było problemu ze zmianą podkładu.
Na pewno położne pomagały jak któraś z dziewczyn nie miała sił by tak często wstawać. To dla nich codzienność, nie ma się co wstydzić.
 
ja miałam cc (ułożenie pośladkowe Julki) i jestem szczęśliwa z tego powodu. Przy drugim porodzie w moim szpitalu mam prawo wyboru czy cc czy sn i oczywiści wybiorę cc. Zakładanie cewnika to takie dziwne uczucie ale nie boli, znieczulenia wogóle nie poczułam tj wkłuwania w kręgosłup, odjęło mi ciało od pasa w dół i luzik. Wszystko widzialam w lampach i byłam strasznie ciekawa tego co się dzieje. Z lekarzami chichraliśmy sie, wogóle na sali był niezły ubaw. O 8:15 zaczęli mnie znieczulać o 8:28 pokazali córcię. O 9:40 mialam ją przy sobie do 22. Potem na noc mi zabrali maluszka i dali o 6. Z karmieniem po cc żadnego kłopotu nie mialam, małą się przyssała jak szalona. Po kilku h usiadłam , po 12h wstałam i to było niezbyt miłe, szczerze to sie popłakałam z bólu. Noc przespałam na p. bólówkach, rano mąż przyjechał mnie umyć. Ciężko było wstać z łóżka, tak jak któraś kobitka wcześniej napisała, łóżka szpitalne są bardzo wysokie. Ja mam 150cm wiec kurdupel ze mnie i ciężko było zejść. Aaa no i ja miałam rodzinną salę, co bardzo polecam, bo ktoś może przy Tobie być cały czas i pomagać. Po 7 dniach wyjęła mi położna szwy, nawet nie poczułam kiedy to zrobiła tak mnie zagadała. Wyszłam ze szpitala w 4 dobie, bo mała miała żółtaczkę. Tak byśmy wyszły w 3. Po 2 tyg zero połogu tak mnie dobrze wyczyścił ginek. Aha podkłady i mycie w pierwszych 12h po cc robiła położna i to było dla mnie bardzo wstydliwe. Ale co tam, wszystko da się znieść dla takiego kochanego okruszka :)
 
fifi- ja akurat będę mieć znieczulenie ogólne, nie podpajęczynówkowe- ze wzgl na swoją sytuację zdrowotną :)
muszę się przyznać, że trochę się boję, bo nie miałam nigdy operacji, jedynie wycinanie zębów ósemek... to było straszne...
no ale dla mojego maluszka to ja jestem gotowa na wszystko :)

powiedzcie mi tylko dziewczyny- czy potrzebne są te podkłady poporodowe po cc czy wystarczą podpaski te duże na noc? no i czy trzeba mieć jednorazowe majtasy?
 
rykiavik jak mus to mus:tak:
Dziennie przeprowadzanych jest tysiące operacji w znieczuleniu ogólnym i kończą się pomyślnie.

Po cc wystarczą zwykłe podpaski oczywiście te wielkie.
Podczas operacji dokładnie czyszczą macicę i nie krwawisz tak jak po psn.

Co do gaci to ja kupiłam w Auchan najtasze galoty jakie znalazłam....takie babcine(aż wstyd było przy kasie.....za mną stali młodzi kolesie:rofl2:)
Te z fizeliny ni eprzepuszczają powietrza i nie są zalecane.
Możesz kupić takie z siatki.....wygladają jak kabaretki.
 
ja miałam te kabaretkowe i mi tyłek sie równo odparzył więc M przyniósł mi zwykłe gatki bawełniane. Wiem że powinno się wietrzyć tam na dole ale jak łazić bez gaci i robić coś przy dziecku jednocześnie udami trzymając podpaske ? :D u nas w szpitalu był zakaz gaci , ale i tak kobity miały. A co do podpasek, mnie tak wyczyścili że tylko przez 2 dni nosiłam podkłady poporodowe i w sumie pod koniec drugiego dnia założyłam wkładkę discreet bo nie leciało mi prawie nic. Poszłam z tym do lekarza bo się bałam jakiegoś zakrzepu czy coś, pielęgniara mi łape wsadziła do środka coś tam sprawdzała masowała i to był ból gorszy od rany po cc, poryczałam się. Na szczęście nie miałam żadnego zakrzepu tylko dobry ginek mnie operował :)
 
Ciężko było wstać z łóżka, tak jak któraś kobitka wcześniej napisała, łóżka szpitalne są bardzo wysokie.
To ja...to ja pisałam:rofl2:
Łóżka są koszmarne:baffled:
Na "pocieszenie" powiem Wam, że dziewczyny po psn, które miały nacinane krocze miały z ześlizgnięciem się z łóżka miały jeszcze większy problem, bo siedziały na ranie.

Ja też uhahałam się na sali operacyjnej:laugh2:
Najśmieszniej było po podaniu tlenu:szok::-D
Mój anestezjolog to świetny facet i potrafił mnie tak zagadać, że zapomniałam, że za moment będą mi gmerać w bebechach.

Wietrzenie krocza zaleca się po psn bo pipka jest obtarta albo nacięta.
Wtedy szybciej się goi.
Ale po cc nic nie trzeba wietrzyć.

Dziewczyny nie ma się co bać.
Na świecie przeprowadza się steki tysięcy cc i jakoś kobiety żyją.
To jest operacja i nie dziwię się, że macie obawy.
Ale spójrzcie na to z innej strony.
Ludzie fundują sobie implanty, odsysanie tłuszczu, łamanie nosa itp operacje dla własnego widzimisie, przeżywają operację, ból pooperacyjny i żyją dalej.
Nie taki diabeł straszny ja go malują.
 
Ostatnia edycja:
Naprawdę trzeba nieruchomo leżeć przez te ok 12h ? Czy jest możliwość nakarmienia dziecka wtedy? No i tak a druga, dość krępująca sprawa - ani podkładu, ani podpaski raczej nie ma szans abym założyła, więc czy to położna/pielęgniarka będzie mi w tych higienicznych sprawach pomagać?

Ja leżałam plackiem 12h, dziecko dostałam dopiero po 24h

Podkłady zmieniały położne

Kasiulka _1980[/B] ja tam cewnik wspominam tez bardzo dobrze:-)Miałam zakładany już po znieczuleniu, więc nic nie czułam.

To miałaś szczęście, mi wkladali przed operacją, i to dwa razy, bo raz jej wypadł. Do końca życia tego nie zapomnę

fifi- ja akurat będę mieć znieczulenie ogólne, nie podpajęczynówkowe- ze wzgl na swoją sytuację zdrowotną :)
powiedzcie mi tylko dziewczyny- czy potrzebne są te podkłady poporodowe po cc czy wystarczą podpaski te duże na noc? no i czy trzeba mieć jednorazowe majtasy?

Podpajęczynówkowe jest bardziej bezpieczne niż narkoza, więc dlaczego masz mieć narkoze a nie to drugie?
3 dni podkłady, potem używałam podpasek (zwykłych)
 
dzięki dziewczyny za wszystkie informacje...trochę pewniej się czuję, z resztą pewnie nie tylko ja :) w sumie musi być dobrze, skoro tyle z Was dało sobie radę to i my damy ;) A co do tych łóżek no to nieźle - ja do gigantów nie należę więc pewnie też mi ciężko będzie :p
 
reklama
Do góry