Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

[katicz86]

ja jestem 4 miesiace po cesarce i jak w szpitalu sie pytalam kiedy moge zajsc w ciaze ile musze odczekac to powiedzial ze to nie ma reguly pomimo ze mialam krwotok to nie ma przeciwskazan znowu inny lekarz mowi ze rok mam czekac a tu ni z gruszki ni z pietruszki dzis w tescie dwie kreski ciekawe co po niedzieli na usg powie lekarz jak moja macica i dzidzia

 

[marysia868]

wow 4 miechy po cesarce i juz jestes w ciazy, dobrze zrozumialam? to chyba nie mozliwe a napewno niebezpieczne, mnie powiedzieli ze minimum rok, u mnie minelo 15 miesiecy i jestem znow w ciazy

 

[Blusia]

Marysia, możliwe możliwe, mam koleżankę, która w czasie połogu zaszła w kolejną ciążę Ja myślę, że ciąża Katicz będzie traktowana jako ciąża podwyższonego ryzyka, będą często kontrolować stan blizny itd. Na pewno wszystko będzie dobrze.

Ja zaszłam w ciążę po 2,5 roku od pierwszego cc. Ze strony blizny żadnych dolegliwości nie miałam. Ciąża na podtrzymaniu ze względu na rozwarcie i obciążony wywiad.

Po porodzie leżałam z dziewczyną, która była po 3 cesarkach.

Lilijanna, powodzenia w starankach Ślicznie Wasza córcia ma na imię

 

[Lilijanna]

Katicz86 - trzymam kciuki by wszystko było ok, uważaj na siebie.
Marysia868 - jak widać wszystko jest możliwe, a czy bezpieczne to druga sprawa
Blusia - i Wam gratuluję ładnego imienia Córeczki, jakby nie patrzeć miła odmiana dla ucha, obecnie rzadko spotykane ;-) Praktycznie oprócz naszych dziewczyn to nie widziałam nikogo więcej z imieniem Adrianna. I bardzo dobrze

Ja się nie pytałam, lekarz sam nie powiedział ile mam czekać, a na pierwszą wizytę poszłam po 11 m-cach jakoś nie po drodze miałam, nie mniej jednak jakoś tak instynkt macierzyński mi podpowiadał no i logika, że dobrze by było rok poczekać. No to rok minął, jesteśmy w trakcie

 

[katicz86]

też myslalam że to niemożliwe ale jednak mozliwe może Bozia tak chciała, chcielismy dziecko drugie ale na pewno nie tak szybko... bardzo się boję uważalismy z mężem bo wiem ze to komplikacje dla mnie i teraz tez dla przyszlej dzidzi i musze dbac o nas teraz, potwierdzic musi lekarz ale na razie nic na usg nie zobaczy bo to bylby dopiero 5 tydzien

 

[Wisieńka]

Witajcie. Mam nadzieję, ze znajdą się tu dziewczyny z podobnymi rozterkami:-) i wymienimy się opiniami lekarzy i doświadczeniami.
Moja pierwsza ciąża niespełna 17 lat temu zakończyła się CC. Przeprowadzone było metoda pionową i ze względu na spadek tętna mojego synka. Kiedy zaszłam w końcu po 16 latach w kolejną ciąże chciałam rodzić naturalnie, niestety w czasie porodu sn wystąpiło zagrożenie pęknięcia macicy. Moja macica dziwnie reagowała na skurcze co zestresowało moją córeczkę i spowodowało u niej znaczny skok tętna. Niestety zakończyło się to drugim cc oczywiście w miejscu starej blizny.
Bardzo chcielibyśmy mieć z mężem jeszcze jedno dziecko a ze względu na to, że mam 35 lat chcielibyśmy żeby to nastąpiło możliwie jak najszybciej. Zanim doszło do kolejnego cc planowaliśmy staranka na czas kiedy córeczka będzie miała 6 miesięcy. Teraz mój lekarz twierdzi, ze powinnam odczekać co najmniej rok a ja się boje, że nie uda nam się szybko zafasolkować.
Czy są dziewczyny, które po 2 CC starają się, mają lub są w ciąży z 3 maluszkiem?? Prosze o wasze zdanie i opinie na ten temat.
Pozdrawiam

 

[Lilijanna]

Katicz86 - koniecznie daj znać co lekarz powiedział

 

[Lilijanna]

Wisieńka - jak Twoja macica tak dziwnie reagowała po 16 latach to po roku chyba tym bardziej. Generalnie każą poczekać po każdym CC rok czasu, nie ważne czy poziome czy pionowe, a potem jeszcze monitoring blizny. Jak masz zaufanie do lekarza to zaufaj mu, a jak nie to sprawdź jeszcze u innego DOBREGO lekarza. Myślę, że odpowiedź znasz, a po prostu szukasz cudu na to rozwiązanie i Cię rozumiem.
My się teraz staramy i raczej będzie CC ponownie, a z trzecim też nie chcielibyśmy czekać. Biorę jednak pod uwagę, że chcę obserwować jak moje dzieci rosną, więc nie będę szaleć z naturą. Nasze zdrowie tez jest bardzo ważne.

 

[martaik]

Witaj, ja 9 miesięcy temu poprzez cc urodziłam synka. W tym miesiącu zaczęliśmy starać się o kolejne maleństwo, choć i tak troszkę się niepokoję, ponieważ mój lekarz zalecił abyśmy odczekali przynajmniej rok. Uznałam że te trzy miesiące, zwłaszcza iż moja rana goiła się bardzo szybko nie powinny być niebezpieczne. Nie mniej jednak nie mialabym odwagi na trzecią ciążę po dwóch cc po tak krótkim czasie i po tego typu komplikacjach. Uważam, że powinnaś pójść do dobrego ginekologa i porozmawiać z nim na ten temat. Znam osobiście kobietę która rodziła trójkę dzieci "rok po roku" poprzez cc i nic zlego sie nie stalo, ale moim zdaniem to igranie z losem...

 

[Wisieńka]

No własnie fakt jest taki, ze i chciałabym i się boję. Nie myślałam o starankach bardzo szybko ale chciałabym zacząć jak Emilka będzie miała 9 miesięcy, tak jak ty martaik. Lilijanna czyli palnujecie tez 3 dziecko?? Mnie martwi najbardziej to czy macica da radę nawet po roku i to czy uda nam się zafasolkować. Mam dobrego gina ale chcę to skonsultowac jeszcze z innym i wtedy zobaczymy.