reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można się opalac w ciąży?

pati a jakiej firmy ten samoopalacz ze taki dobry i nie robi plam?bo kiedys uzywalam i bylam w plamki:p
 
reklama
to jest zwykle samoopalacz w takiej zlotej tubce kupilam w Rossmanie i on jest wlasnie z Rossmana nie z jakiejs znanej firmy..i o dziwo kosztuje tylko 10 zl sama bylam w szoku ze taki dobry :) i nawet taniej wychodzi niz solarium :):) naprwde polecam
 
MissMisery, masz absolutną rację. W ciąży nie można się opalać. I to nie jest kontrowersyjny temat jak wiele innych (basen, farbowanie włosów, zażywanie różnych leków itp), na które każdy lekarz ma inne zdanie. Należy w miarę możliwości chronić się przed słońcem, a solarium jest wykluczone. Z resztą w wielu salonach wisi informacja o przeciwwskazaniach do korzystania z solarium i ciąża jest jednym z nich.
Ja używam na co dzień samoopalacza Chanel Precision soleil identite, daje doskonały efekt równomiernej i naturalnej opalenizny i super nawilża. Minus - dość wysoka cena, no i opala tylko twarz.
Tańszym rozwiązaniem jest air brush - bezpieczne dla ciężarnych opalanie natryskowe. W tym przypadku najlepiej wykonać zabieg dzień przed ślubem, bo kolor nierównomiernie się ściera i po 2 dniach może mieć nieestetyczne plamy.
Sama mam zamiar skorzystać z tego zabiegu w lipcu przed weselem siostry :-)
 
mam jeszcze troche to zobaczylam..firma jest jakas Ava a to jest zlota tubka z niebieskim napisem Sun Touch do cery ciemnej najlepszy




 
Ja bym z koleżanką pogadała i postraszyła trochę, że to może dziecku zaszkodzić, żeby się opamiętała! ja sama lubię być blada, ale rzeczywiście jest teraz taki wybór samoopalaczy, że można spokojnie znaleźć coś dla siebie. Rzeczywiście, jakaś nieodpowiedzialna ta dziewczyna :/
 
Rozmawiałam z nią, ale mam wrażenie, ze średnio to do niej dotarło, niby mi przytaknęła, ale jakoś watpię, ze zmieni swoje zwyczaje, tylko malucha żal, mam nadzieję, ze mu nie zaszkodzi.
 
Z opalaniem, to nie jest tak, że w ogóle nie można. Po 1 chodzi o to, że promienie UV, dzięki którym wytwarza się witamina D3 niszczą kwas foliowy, a on (szczególnie w I trymestrze) jest naszym maleństwom bardzo potrzebny. Po 2 Temperatura płodu jest zawsze o 1-2 st C wyższa niż nasza, więc nadmierne nagrzewanie w solarium, na plaży, w saunie, czy kąpieli może zaszkodzić dzidzi.

Zdania są różne, ale ja uważam, ze chociaż w I trymestrze należy w ogóle zrezygnować z opalania (ze względu na ten kwas foliowy), natomiast później można opalać się z głową. Czyli na pewno żadnego smażenia i leżenia plackiem na plaży. Spacerując w kostiumie lub siedząc pod parasolem też można się opalić :tak:

No i przede wszystkim zakrywanie brzuszka nic nie da- nie chodzi przecież o opalanie samego brzucha. Promienie UV wnikają również przez skórę na twarzy, rękach czy nogach. No i nie uchroni nas to przed podniesieniem temperatury ciała.

Aspekty estetyczne- plamy- pominę. W czasie przyjmowanie hormonów też nie zaleca się opalania. Ja się tym nie przejmowałam (kiedy przyjmowałam tabsy) i korzystałam z solarium i nigdy nie miałam problemów z przebarwieniami ;-)
 
szczerze to się zadziwiłam:szok::szok::szok: ze są tak bezmyślne kobiety które będąc w ciąży chcą i chodzą na solarium:no::no::no: ehhhhhh brak słów po prostu!!!
jak Ci sie uda to przemów jej do rozsądku!!

jesli chodzi o naturalne słonko to jak najbardziej ale oczywiście z umiarem!!ja będąc w 5 m-cu ciaży byłam nad morzem,też urzędowałam w kostiumie kąpielowym...co nie oznaczało ze sie rozłożyłam plackiem na plaży!!
 
reklama
ach jak ja tęsknie za opalaniem :( lubiłam raz na jakis czas wyskoczyć się odprężyć,ale w życiu bym nie naraziła maleństwa po ciąży jak najbardziej,jak widać co niektórym bardziej zależy na własnym wyglądzie niz na zdrowiu maleństwa,oby zamiast pięknej opalenizny nie miała plam bo wtedy dopiero będzie "piękną panną młodą",co do włosów to farbowałam przy pierwszym dziecku teraz również moja lekarka nie widzi przeciwskazań ,nia ma co znowu przesadzać.
 
Do góry