reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

plamienie niewielkie 8 tc

Dołączył(a)
3 Listopad 2013
Postów
1
Witam. Jestem w 8 tc. To moja druga ciaza. Mam juz 1,5 roczne dziecko. Kilka dni temu zauwazylam na bieliznie niewielkie brazowe smugi. Moj lekarz zbadal mnie kolejnego dnia zrobil usg i nie stwierdzil zadnych nieprawidlowosci typu krwiak etc. Przepisal mi 2 razy dziennie duphaston inkolejna wizyta za miesiac. W poprzedniej ciazy nie mialam takich niespodzianek. Przeszlam ja rewelacyjnie i dlatego teraz sie martwie. Lekarz nie mowil nic ze mam lezec w domu gdyby tak bylo to chyba by to sam zaznacxyl tym bardziej ze wizyta dopiero za miesiac ale ja nie zapytalam w tym stresie. Wychodze z zalozenia.zer gdyby byl przymus lezenia to chyba by to sam zaznaczyl ale nie jestem pewna. Oczywiscie oszczedzam sie nienosze dziecka itp staram sie odpoczywac kiedy mam czas ale czy moge wyjsc z dzieckiem na lekki spacer albo do sklepu po np smietane nie po wielkie zakupy? maz pracuje do wieczora i ciezko wyobrazic sobie ze przez caly miesiac leze a dziecko nie wychodzi pod dom na spacer.fakt ze mieszkam na 3 p. ale nie znosilabym go tylko za raczke choc sie jeszcze wiesza na mojej rece. Aha plamienia od dwoch dni ustaly po braniu tych tabletek. czy byla.tu jakas plamiaca mama i czy miala nakaz lezenia czy chodzila?
 
reklama
Zdecydowanie musisz sie oszczedzac, to 3 pietro lekko mnie przeraza. Niestety u mnie plamienie bylo zawsze poczatkiem poronienia, ale zdecydowanie to nie jest regula i spory odsetek kobiet rodzi o czasie po takich "atrakcjach". Moge Ci tylko napisac co ja bym zrobila... Lezenie plackiem to moze nie, zwlaszcza, ze plamienie ustalo po podaniu duphastonu, ale wdrapywanie sie na 3 pietro odpada. No i... wizyta za miesiac to tak troche lipnie. Zrobialbym USG za 2 tygodnie.
 
ja miałam w dość wczesnej ciąży plamienia <nie pamiętam niestety w którym tygodniu, ale chyba troszkę później niż Ty> i też dostałam duphaston. nie musiałam leżeć, ale dostałam żelazny zakaz dźwigania i przemęczania się. tyle co na lekkie zakupy lub króciutki spacer. myślę, że w razie czego dobrze by było żebyś zadzwoniła jeszcze do swojego lekarza i po prostu dopytała co możesz robić, a czego nie. zawsze to lepsze niż domyślanie się. nie martw się, ja dzwoniłam do swojej ginekolog często dzień czy dwa po wizycie, bo mi się zdążyło zapomnieć "jak to było.." i nigdy nie miała do tego żadnych uwag i chętnie powtarzała zalecenia.

wszystkiego dobrego!
 
Ja w obu ciążach plamiłam , od początku do końca ... w tej plamiłam chyba z 20 razy ... ale zawsze plamienie trwało dzień lub 2 było leciutkie , zauważalne tylko na papierze , nigdy krwiste zawsze różowo mleczne , w ciągu tych 2 ciąży badało mnie chyba kilkunastu lekarzy , w szpitalu , klinice ( 2 różnych ) , w przychodni , na nfz i prywatnie , brałam leki ...a plamienia dalej są , lekarze zgodnie rozkładają ręce i tyle taka pani uroda ... żadnych krwiaków , łożysko ok , reszta też i tyle na temat ...
Jedno jest pewne ja bym nie czekała mc tylko za tydzień , dwa gnała na usg , bi plamienie może oznaczać poronienie , u mnie tak skończyła się pierwsza ciąża w 5 tc plamienie , szpital , usg ...tyle że na usg nic nie było ... pusto ...:no:
Więc lepiej dmuchać na zimne , jak najwięcej leżeć , brać leki , nie podnosić nic ... wiem że ciężko bo też mam syna 5 letniego i też w bloku mieszkam .... ale u mnie 35 tc więc muszę wytrwać bo to już nie długo ! powodzenia !
 
mnie martwiłaby wizyta za miesiąc :szok: skoro lekarz daje leki podtrzymujące ciąże to chyba znaczy że trzeba "odwiedzać" lekarza częściej. Ja w ciąży byłam badana co 3 tygodnie a jak zaczęłam brać luteinę to co 2 tyg. dopóki leków nie odstawiłam.
 
Mamaktosia, a nie plamilas w terminach, w ktorych mialabys okres? Niektore panie tak maja, wrecz potrafia miec skapa, ale jednak miesiaczke. Po czym nagle surprise bo juz 3 miesiac. ;-)
 
justyna, ja z duphastonem też miałam za miesiąc ustaloną wizytę - bo nie było żadnych objawów poza plamieniem przez jeden dzień, żadnych krwiaków stwierdzonych ani nic. po prostu wizyta za miesiąc, chyba, żeby coś się działo, wtedy miałam przyjechać.
 
kłaczek -nie , to były raczej takie nie regularne plamienia np 2 razy w tygodniu , tydzień przerwy potem znowu i tak bez przesady w tej ciąży miałam ok 20 razy , na początku jechałam do gina za każdym razem , ale tak od 6 mc tylko dzwoniłam , kazał przeleżeC ten dzień i tyle ... badało mnie w ciągu tych 2 ciąży tylu lekarzy że nikt by nie uwierzył i nikt nie wiedział co to ? Lekarka w GynCentrum powiedziała że nie ma szans żeby ktoś znalazł co to , poprostu tak mam i tyle i dopuki nie krwawię na czerwono to luz i niektóre kobiety tak mają .... ginek puścił mi doplera na szyjkę i stwierdził że mocno ukrwiona i to może powodować pękanie drobnych naczynek ...ale pewności nie miał ...
 
reklama
Ja miałam, i niestety później zaczęła mi się odklejać kosmówka i miałam ciążę zagrożoną :( Ale po duphastonie i oszczędzaniu się pomogło, i mam dziś cudownego synka.
 
reklama
Do góry