reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Puste jajo płodowe 7 tydzień

klaudia1219

Aktywna w BB
Dołączył(a)
21 Sierpień 2014
Postów
79
Witam, wczoraj miałam usg i ginekolog mi powiedział, że pęcherzyk jest pusty i nie widać zarodka gdzie według obliczeń jest to 7 tc jednak zawsze dostawalam miesiączkę około 7 dni za szybko . Mam powtórzyć usg za tydzień i wtedy wszystko się wyjaśni. Ginekolog nie powiedział mi nic więcej oprócz tego, że gdyby wystąpiło krwawienie mam natychmiast zgłosić się na pogotowie. Nie wiedziałam o co chodzi z tym pustym pęcherzykiem ponieważ to moja pierwsza ciąża dopiero dowiedziałam się więcej na ten temat w internecie. Czy któraś z Was miała tak, że dzidzia nagle się pojawiła? Czy jest to w ogóle możliwe? Na chwilę obecną nie czuje się źle, mam typowe objawy ciąży chociaż tydzień czasu bolał mnie brzuch. Proszę o pomoc ponieważ jestem Przerażona. Z góry dziękuję.
 
reklama
Klaudia w tej sytuacji nie ma nic pewnego tak naprawdę, 7 tydzień to jeszcze wcześnie większość lekarzy robi pierwsze usg po skończonym 8 tygodniu od OM, wtedy już powinno być widać akcję serca. Właściwie nie pozostaje Ci nic innego jak tylko czekać, ja trzymam kciuki żeby za tydzień było serduszko niejednokrotnie bywały już takie przypadki na tym forum. Napisz jak się sytuacja wyjaśni.
 
Ja dwa lata temu mialam puste jajeczkom niestety tez do ostatniej chwili wierzylam ze jednak cos sie tam pokarze. Mialam ostatecznie lyzeczkowanie w 9 tyg. Prawda jest, ze nigdy nie jest nic przesadzone, duzo zalezy od apartu usg, dlatego tez w 2 ciazy od razu udalam sie prywatnie do ginekologa, lepszy sprzet i o wiele lepiej widac rozne rzeczy. Niestety w przychodniach zazwyczaj aparaty sa z epoki Freda Flinstona i niewiele w nich widac. Trzeba byc dobrej mysli, cokolwiek by sie nie dzialo. Trzymam kciuki aby jednak lekarz znalazl echo zarodka i aby wszystko bylo dobrze!
 
W zasadzie Jopal napisala wszystko - trzeba czekac. W tej chwili jeszcze jest zbyt wczesnie na jednoznaczne stwierdzenie ciazy bezzarodkowej. Zrobilabym USG pod koniec 8 tygodnia i powtorzyla po tygodniu dla pewnosci. Jesli w 9 tygodniu nie bedzie echa zarodka... Ale moze bedzie. Wspolczuje niepewnosci.
Nie bardzo wiem dlaczego w Polsce pchaja sie od razu z lyzeczkowaniem, bo w UK podaja tabletki i to jest mniej inwazyjne, ale widac co szkola to metoda. Fakt, jesli ciaza jest bezzarodkowa, trzeba ja przerwac, inaczej moze sie utrzymywac do 12 tygodnia, a wtedy poronienie jest i bolesne i grozi krwotokiem.
 
Moja dzidzie było dzisiaj juz widać :)
 

Załączniki

  • 1409159394423.jpg
    1409159394423.jpg
    9,5 KB · Wyświetleń: 1 863
reklama
Do góry