reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

tabletki na podtrzymanie ciazy :(

mitaginka ja wiem, bo przecież jedziemy na tym samym wózku! No mi tak ginka powiedziała i też jestem pod jej stałą obserwacją. W każdej chwili mogę jechać na IP, bo tam mnie już kojarzą hehe :-D
 
reklama
mi ostatnio lekarz powiedział, że czasem się tak zdarza, że jest wrażliwa macica (jakoś to nazwał hipoplastyczna, czy jakoś tak) i że wtedy taki ból może być spowodowany zmianami, czyli rozrostem macicy i że wtedy może boleć nawet całą ciążę...
zresztą @ też zawsze miałam bardzo bolesne...
może to to?
 
problemy z macica maja przedewczystkim szczuble kobiety bomacica nienadąrza nad tym wszystkim.To super że masz szyjkę zamknięta.To znaczy że nie jest podatna na te skurcze wiec głowa do góry! Zwykle takie skurcze są efektywne gdyz powodują rozwieranie się (po to maja byc skurcze takie jak na miesiaczke)szyjki do porodu.Moze Pani donosić przenosic i nawet mogą Panię ciac:DJak skurcze potem tez nic nie zrobią.Ja miałam strasznie silne przez całą ciaże. Potem lezalam pod kroplówka,umierałam z bólu ,miałam niekiedy na 90 a lekarze mówili ze mnie beda trzymac do nastepnego tygodnia bo szyjka nieruszona wiec mnie pewnie tak nie boli.Cała ciąze miałam zagorozna i całą lezałam.Do końca skurcze nic jej nie zrobiły(szyjce)ale oczywiscie leżąc.Bo jak wstałam na 3h to mi się 1,3 cm skróciła odrazu i rozwarla się na 2cm.Tak wiec najlepiej lezeć jest ,nie ma nacisku na szyjka wiec skurcze nie zdziałaja bidy szybko





okres nie ma nic do tego.Ginka tłumaczyła że to są jakieś"mięsniowe "skurcze.Do teraz nie wiem co to znaczy . stwierdziła ze jak jest taki ból i krwawienie to do szpitala tak jak się stoi bo odrywa sie łozysko,ale jak widać nie zawsze na Pani przypadku.Tak samo jak się mówi ze twaardy brzuch to zagozenie a 70 procent dziewczyn które poznałam miało całą ciąże brzuch jak kamień i nikt z tego afery nie robił.Co lekarz to opinia.Ja sie dlatego od lekarza wyniosłam do innego .Dzieki temu mam syna.

A co jeszcze do tego brzuch to na oddziale był taki lekarz co zostawiał kazda ktora miała twardy brzuch a ordynator i inni wypisywali na 2 dzień bo twierdzili że jak szyjka cala to taka uroda.On przyjmował oni wypisywali i tak wkółko.
 
Ostatnia edycja:
Ja jestem wysoka i szczupła. Moja szyjka też nie jest podatna na skurcze, bo się z nią nic nie dzieje, cały czas jest krótka i zamknięta. Nie skraca się. akurat nią to się najmniej już teraz przejmuje.
A ja właśnie @ nie miałam bolesnych...
 
Ostatnia edycja:
ja z tymi bólami byłam już u 4 lekarzy- najpierw u mojego dotychczasowego, potem awaryjnie u innego, potem u jeszcze innego i wreszcie na IP (tu trafiłam na mojego dotychczasowego). I każdy z nich twierdził, że szyjka ok i że no-spa i odpoczynek powinny wystarczyć. Póki co wizyty u lekarzy mam średnio co 1,5 tyg, bo jak coś mnie niepokoi to jadę.

A szczupła też jestem i jak na razie przytyłam zaledwie 2 kg od początku ciaży
 
A szczupła też jestem i jak na razie przytyłam zaledwie 2 kg od początku ciaży
:szok: Ja też tak chce!!!!!!!:szok: Ja już mam na plusie 6 kg!!! W pierwszej ciąży też mało tyłam na początku a chyba w ostatnich 3 miesiącach dużo mi się zaczęło robić... :-D
twardy jeszcze nie wspomniałaś o tym, że jak ma się uczucie takiego ciągnięcia maicy w dół to może oznaczać, że się szyjka skraca!!!!!!!!!!
 
A mnie to trochę niepokoi, choć dzidzia rozwija się dobrze i lekarz też mnie uspokaja, mówi że jego rekordzistka przytyla 4 kg i jak urodziła, to była na minusie, bo wiadomo: dziecko, łożysko, wody itd.

Dziewczyny, czyli wychodzi na to, że te skurcze są groźne, jak mają wpływ na szyjkę, tak? A jak nie, to nie są?
 
Te skurcze są groźne nawet jak szyjka ci się nie skraca po nich. Możesz mieć kilka takich nic nie oznaczających a jeden się pojawi patologiczny i będzie miał wpływ! Dlatego trzeba leżeć i brać leki, żeby te patologiczne skurcze zniwelować i żeby miały jak najmniejszy wpływ na szyjkę czy łożysko czy jeszcze nie wiadomo na co. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Moja koleżanka nic nie przytyła w ciąży i po porodzie była na minusie ale dlatego, że brała sterydy i różne leki, bo zajść w ciążę przez 8 lat nie mogła ( a z nią i mężem wszystko w porządku). Jak zaszła to odstawiła i zaczęły z niej schodzić te leki właśnie. A przez te leki przytyła ze 20 kg...
 
reklama
mitaginka a jakie masz wyniki morfologii? Wszystko jest w normie? Bo ja mam anemię, wszystkie wyniki poleciały mi bardzo w dół porównując do początku ciąży...
Wiesz u nas jakoś niechętnie podchodzą do tych rzeczy. Pytałam się i pessar może dopiero jak rozwarcie by się pojawiło a o szwie cisza.
Z resztą pessar kosztuje 150 zł...
Tak nagle to Ci się nic nie stanie ale jak szyjka zacznie się skracać to wtedy coś niedobrego zaczyna się dziać.
 
Ostatnia edycja:
Do góry