reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

reklama
Ja jestem za! Co prawda 20km od cze-wy,ale powiat częstochowa.Jestem mamą 2 chłopców Mateusz 7,5roku i Łukasz 5,5 roku,a w lutym urodzi nam się córeczka Maja!
 
Witam
Dołączam do częstochowskich mam:)
Jestem mamą prawie rocznego Eryka i ponad trzyletniego Radzia.
Mam nadzieję, że jeszcze ktoś się odezwie, bo coś nas tu mało;)
 
ja mieszkałam w częstochowie przez 20,5roku i cieszę się, że się wyprowadziłam, bo w szpitalu gdzie rodziłam na Tysiącleciu zwlekali z porodem i doszło do cofnięcia się akcji porodowej. Dopiero jak miałam zapaść,a mój synek miał niedotlenienie to zrobili mi cc. Przez nich mój synek ma wzmożone napięcie mięśniowe,a lekarze na podstawie depresji stwierdzili u mnie rzekomo lekkie upośledzenie psychiczne i zalecili mi lecenie psychiatryczne. Co jest bzdurą, bo przeszłam depresję co stwierdził psycholog. Przestałam ufać ludziom.
 
I ja witam :D Wreszcie coś się ruszyło na Częstochowie :) Zaglądam tu czasem (przesiaduję nałogowo na styczniówkach 2011) i mało mamuś się udziela, a szkoda, bo chętnie bym poznała kogoś ze swojego miasta :)
Ja mieszkam na Stradomiu i moja córa 3 stycznia będzie miała roczek :)
 
Coś o sobie? Hmm... We wrześniu zakończyłam studia magisterskie. Teraz usilnie szukam pracy, bo już niestety wariuję w domu... Moja Tośka to istny tajfun, wszędzie jej pełno! Bez przerwy się śmieje, w ogóle nie płacze, jest ruchliwa i ciekawa wszystkiego :) Powoli zaczyna chodzić, póki co puszcza się mebli i idzie sama do następnego mebla albo szafki, także tych kilka kroków samodzielnie robi. Myślałam, że szybciej się nauczy chodzić, bo raczkuje od baaardzo dawna, od dawna chodzi przy meblach i z pchaczem, ale sama, bez podparcia, boi się ruszyć :)
Można powiedzieć, że mamy dzieci w jednym wieku, zaledwie 2,5 tygodnia różnicy :D Mnie też przewidywali poród na grudzień, ale się zaparłam, że córa ma się urodzić w styczniu i postawiłam na swoim ;)
 
reklama
Mój też jest tajfun, bardzo ruchliwy, wesoły ale uparciuch też jest, i płaczem próbuje wymusić różne rzeczy. Tak sprawny jak Twoja Tosia jeszcze nie jest, bo nie puszcza się mebli, chodzi tylko wtedy jak ma się czego złapać :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry