reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

marta, jejku, współczuję Ci, znikąd pomocy... A kiedy Mąż wraca?

Jacek, 10 w roku modlitw? No to widać, że nie mieszkasz w Alejach :) Ja co prawda NA SZCZĘŚCIE tez nie, ale mam znajomych, którzy tam wynajmują/wynajmowali mieszkania i modlitwy są niestety codziennie, a w weekendy to już masakra...
Pielgrzymki... Hmm... Gdzie mieszkasz? Bo ja na tyle blisko centrum, że letnie miesiące przeklinam co roku. I dziękuję za przedłużenie Jagiellońskiej, dzięki temu Wrocławska pielgrzymka już nie będzie spać pod "moim" kościołem, tyle udręki mniej.
Do Warszawy się nie wybieram i nikt nigdy mnie niczym nie przekona do mieszkania tam, więc na szczęście nie będę musiała się użerać z żadnymi klubami ;)
Korki na trasie - to chyba normalne, skoro ryją ją wzdłuż i wszerz? Też na tym "cierpię" - mój autobus jeździ przez trasę i łapie opóźnienia po 2 godziny, ale jak już się wszystko skończy, to każdy będzie się chętnie chwalił, jaką to mamy piękną trasę... To takie "nasze", ciągle na wszystko narzekać...
Niski poziom szkół ponadpodstawowych? Nie znam nikogo, kto by narzekał :)
Jedyne, z czym się zgodze, to martwe Aleje, ubolewam nad tym ogromnie, ale nic na to nie poradzę...
 
reklama
Nulini Tak bo modlitwy z jasnej góry słychać TYLKO wtedy gdy msza jest pod szczytem. Ile ich było W styczniu i lutym tego roku? Bo spokojnie mogę Ci wyliczyć ile ich jest w roku. Serce nie przebijesz mnie mam niusy z JG niemal co dnia mimo, że mieszkam daleko.
"Korki na trasie - to chyba normalne," nie to nie normalne. W piątek wracaliśmy ok 17 do domu. Korek od świateł we Wrzosowej sięgał do Rakowskiej a w drugą stronę od Bugaju do Auchana. Nie ma tam żadnych prac drogowych.
"
ale jak już się wszystko skończy, to każdy będzie się chętnie chwalił, jaką to mamy piękną trasę... To takie "nasze", ciągle na wszystko narzekać..."
Pięknie piszesz tylko szkoda że brakowało tekstu o "polskiej żółci" i już byłby komplet.
Nie nie będę się chwalił trasą. Bo obecna inwestycja( z wyjątkiem mostu do Srebrnej i tak nie w najlogiczniejszym miejscu) jest bez sensu. Dokładnie 4 lata temu oddano to skrzyżowanie po remoncie za miliony złotych. Wydano kupę kasy, zbudowano dodatkowe 2 mosty przez Wartę, położono specjalną nawierzchnię z ocynkowaną siatką zatopioną w asfalcie. Po tym remoncie skrzyżowanie z JPII przestało być wąskim gardłem. Teraz zerwano nawierzchnię i kładzie się ją na nowo znowu za miliony dokładnie w tych samych miejscach:szok:. Jest na co narzekać bo mam dziury pod domem wielkości kraterów księżycowych. Ty możesz się radować - zazdroszczę. Ja wolę na drogi, niż na cudze modlitwy.
 
Ależ ja też bym wolała na drogi :) Mieszkam w dzielnicy, gdzie równego chodnika ze świecą można szukać, a z dzieckiem w wózku musiałam po ulicach chodzić, żeby zębów nie powybijać.
I żeby nie było - też narzekam, właśnie na kler, modlitwy i nieograniczony wpływ JG na Częstochowę.
Modlitwy niestety są codziennie. Jeśli nie z JG, to z kościoła na Placu Biegańskiego, który to kościół tez ma głośniki i też nadaje na cały regulator. Na szczęście mieszkam na tyle daleko, że nic nie słyszę ;)
O dziurach wielkości kraterów nie musisz mi mówić, wiem coś o tym. Ja natomiast boję się wyjść przed dom, żeby mnie (lub mojego dziecka czy psa) nie zabił jakiś kretyn jadący 150km/h w strefie z ograniczeniem prędkości do 30km. Ale według zarządu dróg nie ma potrzeby montowania progów zwalniających ani wysepek, bo nie ma zagrożenia...
 
NULINI serdeczne gratulacje ,wlasnie na kiedy termin ?

Dziewczyny ja juz urodzilam 18 czerwca o godzinie 12.44 Mala Lilianka urodzila sie w 36 tyg i 0 dni ze wzgledu na lozysko imoje bole podbrzusza.Mialam cesarke ,pomalu dochodze do siebie .Lila urodzila sie z waga 2580 kg i 49 cm ,niestety urodzila sie z wrodzonym zapaleniem pluc.Jest w inkubatorze ma do noska podlaczony tlen ,najpierw bylo to 40% tlenu a teraz 25 % takze jest poprawa,naswietlaja ja jeszcze bo ma zoltaczke ,daja jej kroplowki nawadniajace plus do strzykawki sciagam jej swoje mleczko .Na zapalenie pluc dostaje antybiotyki.Boli mnie ze jest tak chora,ze nie mam jej przy sobie i ze nie jest tak wzorowo jak ma wiekszosc mam,ale modle sie i was o to prosze aby jak najszybciej z tego wyszla i abysmy mogli isc cali i zdrowi do domu.M byl ze mna przez 2 dni caly czas,mama na szczescie miala wolne i byla z dziecmi a M ze mna na cesarce i po opiekowal sie mna dzielnie .Wczoraj pomagal mi wstawac pierwszy raz po cieciu,pierwsze kroki itp,takze wparcie wielkie .
 
Aaa, wydało się :-p Termin mam na 28-29 stycznia, jeszcze się okaże ;-)

dorota, ja to Cię podziwiam, sama się martwię, czy dam radę z dwójką, a Ty już masz trójkę... Zdrówka dla Lili i Ciebie, żebyście się szybciutko pozbierały!!!
 
Dorotko gratuluje córeczki! Oby szybko Lilianka szybko wróciła do zdrowia żebyście mogły być razem w domku :) Również Cię podziwiam! Trójka dzieci to jest wyzwanie!
Ja podobnie jak Nulini zastanawiam się jakby to było z dwójką.. a tego zastanawiania póki co jest tyle że mam jednego syneczka ;)

Co tam u Was dziewczyny? Piszcie co tam u Was?
 
Co u mnie to wiadomo ;-)
Siedzę w domku na L4, Tosia ma wakacje, bo przedszkole zamknięte i tak nam dni mijają.
Ja jeszcze robię kurs kwalifikacji na te moje ciężarówki, co by móc nimi wreszcie jeździć, a tak poza tym to cisza i spokój :tak:
 
Witam :-) jestem Nowa na forum i chciałam się przywitać :-) jestem szczęśliwa żona i Mama z okolic Częstochowy. Mam nadzieję ze to forum będzie pomocne i pomoże mi rozwiać różne wątpliwości dot mojego maleństwa. Mam córeczkę 4 ms skończone. Ma na imię Pola :-) pozdrawiam wszystkich. I takie jedno pyt mam. Jak zrobić zeby na dole pod postem wyskakiwaly obrazki typu jesteśmy małżeństwem od, Pola jest znami od. ? Bo zielona jestem jeszcze ;-)
 
reklama
witam dziewczyny
kiedys pisałam już Wami, o moich wątpliwościach i obawach związanych z ciążą i dzidziusiem
ale mam nadzieje,że za miesiąc już bedę mogła się pochwalić 2 kreskami
usmiech.gif

od lipca zaczelismy z mężem starania
usmiech.gif
 
Do góry