reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Formalności po urodzeniu malucha

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Joaśka pisze:
- Do pracy zgłaszamy się z aktem urodzenia i oni zgłaszają to gdzieś np. do ubezpieczenia (???) albo do ZUSu (kolega twierdzi, że sam do ZUSu nic nie nosił)

moze sie cos zmienilo przez ostatnie 5 lat :)

- od ubezpieczyciela dostaje się jakąś kasę za urodzenie dziecka (u nas w pracy jest ubezp. zbiorowe), trzeba się tylko tam przejść ze specjalnym drukiem wydanym w pracy + aktem ur. I może czymś jeszcze

to chyba zalezy jakie masz ubezpiecznie wykupione - czy byla w niam zawarta taka opcja :)

- musimy się dowiedzieć, czy sami mamy się zgłosić do przychodni, czy szpital robi to automatycznie. Lekarza wybiera się po wizycie położnej, bo ona przynosi deklarację do wypełnienia.

ja rodzilam w innym miescie niz mieszkam, wiec ze szpitala dostala karte dziecka i musialam ja sama zaniesc do swojej przychodni i powiadomic ze urodzilo sie dziecko - dopiero wtedy skierowali do nas polozna srodowiskowa - moze tez cos sie zmienilo na lepsze :)

- książeczkę zdrowia dziecka szpital wydaje od razu[/color]

ja dostala ale bez kuponow - bo dziecko jeszcze nie mialo pesela; potem trzeba kpony dodrukowac - ja z tym sporo zwlekalam bo nie mialam czasu i checi i juz lekarka zaczela nosem krecic ze jak tego nie zrobie to bede musiala placic za wizyte ... paranoja ...
 
reklama
to takie gotowe juz recepty z wypisanymi wszystkimi danymi - nazwisko, adres i pesel - ja tez takie mam w swojej ksiazeczce
 
nie wiem an ile teraz te kupony maja rcje bytu, ale jeszcze jakies 2 lata temu byly niezbedne przy kazdej wizycie u lakarza panstwowego (Trojmiasto) - teraz leczymy sie prywatnie wiec nie uzywamy ich;
 
tez nie wiedziałam,ze ta wkładka do ksiązeczki RUMowskiej to kupony - do wczoraj. Teraz juz wiem. W kazdym razie jak maleństwo dostanie nadany nr PESEL to mozemy je zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego w swoim zakładzie pracy. Pani kadrowa zgłosi je na druczku ZUS ZCZA do ZUS. A dziewczyny, które nie pracuja załatwią to w swoim PUP.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry