reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Leki i suplementy dla mam i dzieci

nadalka

Mama Igusi <3
Dołączył(a)
28 Listopad 2011
Postów
4 381
Miasto
Giżycko
Hej pempaski w ten sylwestrowy dzień. Postanowiłam założyć nowy temat o lekach. Wiem że nie można barać leków bez uprzedniej konsultacji z lekarzem ale w moim przypadku jak dzisiaj wszystko nieczynne itp itd w naszym uroczym miasteczku dopadło mnie ostre zapalenie (bądź i nie zapalenie ?:baffled:) zatok.. jedna z forumowiczek na innym forum poleciła mi Sinupret, pani farcaceutka też potwierdziła że są to jedyne ziołowe leki które można przyjmować w ciąży. Wiem że stałam się nie odpowiedzialna robiąc to bez konsultacji z lekarzem, ale po prostu mnie ta choroba już wkańcza, ból głowy niesamowity,do tego ból gardła i zębów (od tych zatok :wściekła/y:)
Przez ostatnie 3 dni leczyłam się apapem ale mam zdecydowanie ból głowy zatokowy i ile mam się męczyć... :(
 
reklama
Mi lekarz na przeziębienie nie chciał zapisać nic konkretnego, kazał stosować domowe sposoby i brać apap a na katar sole fizjologiczne. Powiedział też bardzo cenną rzecz, która może Cię jakoś uspokoi. Ciężarnym nie zapisuje się leków nie dlatego, że mogą zaszkodzić dziecku (oprócz tych bezdyskusyjnych specyfików) ale dlatego, że działanie leków nie zostało zbadane na kobietach ciężarnych bo takie badania są nieetyczne. Większość leków więc pewnie nie zaszkodzi ale dmucha się na zimne bo ani koncerny, ani lekarze nie chcą brać na siebie odpowiedzialności. Jak coś wzięłaś na własną rękę w niewielkiej ilości i coś co poleciła Ci farmaceutka to bądź spokojna. Lekarz niewiele więcej by Ci powiedział bo badań na interakcje lek-ciąża raczej się nie prowadzi w taki bezpośredni sposób.
 
dzięki, uspokoiłaś mnie... czasami tak jest że trzeba się samemu leczyć.. nie mam stałego kontaktu z lekarzem więc muszę sama działać:/
 
Hejka, tak was podczytalam i wiesz co mi pomoglo na zatoki (bezpieczne w ciazy) to jest taka plastikowa butelka i sol fizjologiczna w saszetkach. Robisz roztwor z wody przegotowanej i tej soli, wlewasz do butelki i tym pluczesz nos i zatoki. Cierpie na zatoki kilka lat, zjadlam milion roznych tabletek i tylko to mi pomoglo. Sprobuj to kupic w aptece albo online. To sie naxywa: Neil Meds sinus rinse. Powodzenia-kolezanka czerwcowka
 
pół litrowa szklanka przegotowanej, ciepłej wody- wymieszac z jedną łyżką soli. Przechylamy głowe nad zlewem- całkowicie bokiem. Nalewamy za pomocą np lejka całą przygotowaną szklankę do jednej dziurki a wyleci nam drugą...po wczesniejszym przeczyszczeniu zatok...Pod koniec szklanki machamy głową na wszystkie strony, żeby woda wypłukała kazdy zakamarek... Po zrobieniu dwóch dziurek przechylając głowe w każda stronę staramy się wydmuchiwac dziurkę nad zlewem, tak aby nadmiar wody wyleciał z zatok. Ważne... Przynajmniej dwie godziny po takim zabiegu nie wolno wychodzić na dwór w taką pogodę jak teraz... Głupie uczucie zalewania zatok trwa tylko moment, potem idzie jak po maśle. Robiłam takie zabiegi dwa lata temu codziennie, dwa razy dziennie przez tydzien. Od tamtej pory wieloletnie problemy minęły....
 
moja mama na zatoki mi robiła taki okład z soli .
sól morską się parzy na patelni (żeby była gorąca) zawija się to w ściereczkę i kładzie na czoło...i to się tak powtarza z 2-3 razy ,ale wtedy co najmniej 3 dni nie można wychodzić z domu i tego przeziębić ! zatoki odpukać od 3 lat nie dokuczają :)
 
a ja nie wiem czy tam coś wylatuje ;p po prostu odpuszcza ten " beton " z zatok ;) takie domowe sposoby mojej prababci , która leczy nas wszystkich jedynie domowymi sposobami ;D jak bańki na plecy , napar z kapusty na bóle miesiączkowe (osobiście nie próbowałam ale ponoć pomaga ;p ) i różne inne czary-mary :tak:
 
reklama
Do góry