reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smaki, smaczki, kulinaria

reklama
a ja miałam dziś zrobić na szybko schabowego...
ale mój D jak zobaczył jak dziś wyglądm to uznał że sam zrobi obiad ... i będzie kurczak po Hawajsku:-D
ooo chce przepis bo brzmi ciekawie:-)

ja robie sharmę z kurczaka i pieczone ziemniaczki do tego no i suróweczka:-) chyba ostatnie moje popisy kulinarne dla mężulka ..jutro jade do tesciowej i zostaje do porodu już:-(wracam dopiero z maluszkiem...

Może dam radę take obiadki robić jak sie dobrze zorganizuje ale czy ja wiem...dzidzi chyba dużo czasu będzie pochłaniało...
 
O proszę... jakie pyszności... to ja tu sobie w mikrofali bagietkę podgrzewam a tu kobitki sie tak staraja... Mi jednak nie chce sie samej dla siebie gotowac bo mój mąz dopiero po 22 z pracy wróci...
 
O proszę... jakie pyszności... to ja tu sobie w mikrofali bagietkę podgrzewam a tu kobitki sie tak staraja... Mi jednak nie chce sie samej dla siebie gotowac bo mój mąz dopiero po 22 z pracy wróci...
Aza mi też sie nie chce i to strasznie.Ale jak wiem że zmęczony wraca po całym dniu to jakoś się zbieram i coś zawsze ugotuję.Ale siły już na nic nie mam.W ogole dziś jakiś ponury dzień...
 
Cleo, a jak robisz pieczone ziemniaczki? Ja raz próbowałam, ale wyszła katastrofa :-( Misz masz na patelni :-(
Odkryłam magiczny prosty sposób:-)
Obierasz kroisz na cwiartki, gotujesz z 10 min tak aby troche ta otoczka była troszkę ugotowana, odcedzasz solisz i posypujesz ziołami prowansalskimi.Następnie wlewasz do garnka olej ( może być patelnia , mi wygodniej w garnku), i wrzucasz na goracy, smazysz jak fryteczki na złocisty kolorek.W środku są miekkie a z zewnątrz wychodzą chrupiace.

Gdybyś wrzuciła surowe to breja wychodzi ja tak pare razy robiłam i kicha.
 
a ja dziś stałam przy kuchni 3 godziny.. poprosiłam męża, żeby kupił 3-4 polędwiczki na sosik. Nie przypuszczałam, że dziś w sprzedaży są duże, a mąż też się nie zdziwił, jak dostał wielką torbę mięsa.... w sumie 2 kg :szok: obsmażałam je ponad godzinę :baffled: a sosu mamy na 3 dni...
 
ooo chce przepis bo brzmi ciekawie:-)
więc tak.. D mówi że
najpierw podsmarzył kurczaka...później do naczynia żaroodpornego wlał trochę sosu sweet chili , poołożył n to kurczka i olał sose.. później zapiekł w iekarniku z jakiś 10-15 min no wsypał do tego porojonego ananasa , cebulę czerwoną i czerwoną papykę pokrojoną w paski i znów zalał sosem i do piekarnika aż papryka zmmięknie.
koniec:sorry2:
ale jeśli masz jeszcze pyt to pisz;-)
 
reklama
Do góry