reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy :-)

I

Izzabela

Gość
Taak. Ja rozumiem, że niektóre z nas są przesądne, i twierdzą, że nie należy kupować wózków przed narodzinami ja jednak zamierzam kupić jeździk dla dziecka przed porodem. Po prostu nie muszę później biegać po sklepach z dzieckiem na rękach - mam po prostu wózek gotowy od zaraz. Jakie są wasze typy? Ja mam ostatnio fazę na trójkołówki. Szczególnie podobają mi się wózki Quinny - są boskie, ale dość drogie :( Jeszcze myślę nad wózkiem Bebe Confort Trophy Avenue..
 
reklama
Ja przesadna nie jestem, ale za wozkiem rozejrze sie duuuuuuuzo pozniej, a wczesniej popytam doswiadczone kozlezanki, co polecaja :-)
Ale skoro juz temat rzeczy dla malenstwa, to my z moja mama o malo nie zaczelysmy juz robic zakupow ;-)
Powstrzymalysmy sie sila i mam nadzieje, ze wytrzymamy jeszcze ze 2-3 miesiace...
Ale poogladalam sobie juz sporo rzeczy na roznych stronkach w necie i nie moge sie doczekac tego zakupowego szalenstwa.... Szkoda, ze przyszly tatus tak bardzo studzi mnie w tych zapalach.... Dobrze, ze moja mama podchodzi tak entuzjastycznie jak ja, wiec bede miala z kim biegac po sklepach.... no i pewnie niejeden raz solidnie wspomoze mnie finansowo ;-) Juz obiecala, ze albo wozek, albo lozeczko sfinansuje....
 
ja nawet nie jestem zorientowana w ofercie :( nie mam pojęcia co to jest trójkołowe to coś i nie znam sie na firmach... będę chyba musiała nadgonic w tym temacie :p
 
Ja sama jeszcze się waham, bo tak:

chciałabym głęboki wózek bo uważam, ze małemu dziecku jest w nim wygodnie - no ale to powożę dziecko marzec, kwiecień, maj no moooże czerwiec.

Później dziecko che już oglądać świat więc fajnie, gdyby była wymiena góra na spacerówkę. No ale takie wózki są niestety przeważnie baaardzo ciężkie :

Chyba kupię tylko głęboki a później wózek spacerówkę tylko taką szerszą ze wszystkimi bajerami (one są duuużo lżejsze) i dziecko ma w niej wygodnie i rozkłada się całkiem na płasko więc może maluch spać, są z budą i też mają przekładaną rączkę (widziałam fajne, nowe i nie drogie na Allegro). A do tego jak jest mniejsze dziecko a już sobie siedzi, to jest dodatkowa wkładka żeby się nie przesuwało. ;)

To tak na razie myślę, ale może mi się jeszcze zmieni ;D
 
Dziewczyny przyznajcie sie, czy Was tez juz tak korci na te wszystkie malenkie slodkie rzeczy????
Kiedy bedziecie robic pierwsze zakupy????
Ja pierwotnie obiecalam sobie, ze na poprawe nastroju kupie cokolwiek, jesli to ostatnie USG bedzie ok.
Bylo jak najbardziej swietne, ale.... jednak to chyba jeszcze za wczesnie....
A zdrugiej strony.... Moja kolezanka z grupy z powodu nerek lezala caly czas w szpitalu od poczatku czwartego miesiaca i ominelo ja zupelnie zakupowe szalenstwo.
Ja tez chorowalam na nerki, wyniki moczu mam jak zwykle fatalne i.... no nie chcialabym, zeby cala przyjemnosc kupowania przypadla w udziale przyszlemu tacie i babci...
 
ja póki co nie kupuję.Dostałam od siostry takie smieszne malutkie skarpeteczki i to wszytsko co mam :) Podobno, żeby nei zapeszyc ;) no ale to tylko przesądy :)
 
Nio my mamy malenkie buciki :-) Moje Kochanie dostalo ode mnie wraz z tescikami z dwiema krechami. Wisza nad lozkiem jako talizman :-)
 
ja mojej bratowej zawsze coś tam kupię ;)
ona sama nie kupuje więc ja ją powoli staram sie ją zaopatrywać.
ale na takie większe zakupy jest jeszcze czas.

jak ja byłam w ciąży to kupowałam co tydzień jakiś ciuszek bo nie mogłam wytrzymać. w konsekwencji tego miałam tego towaru mnóstwo!!!

:-* dla mojego bratanka ;)
 
My? My mamy jedynie maleńkie, żółciutkie skarpetki w kolorowy wzorek które dostałam od mojego.. gina ;D Szanowny pan ginekolog powiedział, że to jego trazdycja, każdej pacjentce dawać na szczęście parę skarpeteczek. Tak jak buciki Kiry wiszą nad łóżkiem.
 
reklama
Do góry