reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

krótka szyjka macicy

Wysłałam mu już smsa z problemem bo dodatkowo mąż odebrał mi dzisiaj wyniki badan które mi gin zlecił do zrobienia przed wizytą i wyszły mi jakieś azotyny w moczu. Dzwonić dzisiaj nie chcę bo w środy po południu ma pacjentki i nie chcę komuś przerywac wizyty, jak nie dzieje się nic tragicznego, jakby się działo to już bym była w szpitalu na kontroli.
Jak stwierdzi że trzeba szybko zareagować to sam do mnie zadzwoni jak będzie miał chwilkę, mamy już to opanowane ;D.
pozdrawiam
Beata
 
reklama
beta77
Jezeli wczesniej nawet katrolowal szyjke i mowil ze jest ok przy 3 cm to napewno tak bylo wiem ze my mamusie przezywamy wszystko co dotyczy brzuszka najwiecej i mamy wiele pytan jednak twoje dolegliwosci powinnas zglosic w zyciu dzieje sie roznie a na wszelki wypadek raczej lepiej chuchac na zimne nawet moj gin mi to mowil przy ostatniej wizycie tez sie mnie pytal czy mialam jakies dolegliwosci powiedzialam mu odrazu o tych "bolach miesiaczkowych" stwierdzil ze to wszystko wyjasnia i moja macica gdy skraca sie w niej szyjka daje w ten sposob znac o tym i mam tego nie lekcewazyc jesli zazywanie nospy i poruszanie czy lezenie sprawia ci bol gin powinien wiedziec o tym bo w tedy inaczej sie postepuje i jesli jest cos niepokojacego skruci odstepy miedzy wizytami zeby miec lepsza katrole nad brzusiem powiec mu o tym koniecznie a przy ostrych nieustepujacych bolach nie czekaj tylko wiesz co masz zrobic ;)
ja rowniez jestem ciekawa jak Gabi sie miewa i Mikolajek szkoda ze tak puzno odczytalam posta i nie zdazylam wziasc od Gabi komorki mialy bysmy wiecej informacji przez sms trzymam za nia kciukasy i mam nadzieje ze Mikolajkowi nie bedzie sie jeszcze speieszylo i poczeka do odpowiedniego mometu pozostaje nam wiara i oczekiwania na wiadomosci

Alicja
Synkowi ja wybieralam imie ;D zon mial wiele do powiedzenia ale przekonalam go swoimi argumetami przy zawansowanej juz ciazy ze to mnie boli ze to ja sie zle czuje i nie moge sie schylic itp po porodzie powiedzialam mu ze zostanie po mojemu a w szpitalu biora pod uwage zawsze mamy zdanie wiec nie mial innego wyjscia teraz rowniesz sie sprzecza o imie ale wiem dobrze ze wyjdzie na moje bo moje zebra bola malay szantaz :p
Co do mojej brzuszkowej kruszynki to gin mnie uspakaja ze gdyby nawet juz teraz chcial przyjsc na swiat to nie bedzie mial wiekszych problemow bo pluca i wszystkie organy wedlug USG sa juz na tyle duze i na tyle funkcjonuja ze moglby sam oddychac ale niech mama natura sie jeszcze nie wyglupia i nie robi niespodzianek wiec dalej sciskam mocno kolana ;) i staram sie jak najwiecej lerzec dzis przespalam cale popoludnie
 
no to super Szameta, ciesze sie ze wszystko w porzadku, ja zaraz wychodze na moje spotkanie, ale juz czuje jak mi sie w brzuchu gotuje .......wiedzac jak sie bede pewnie znowu z nimi dzis uzerac, luby ze mna idzie
 
Cześć Dziewczyny,
Byłam dzis na kontroli i nie jest źle. mam kolejne zwolnienie do 28 kwitnia a USG na 19 kwietnia, więc mam co najmniej dwa tygodnie spokoju nie licząc diabetologa w przyszłym tygodniu. Ale jest wszystko dobrze, cisnienie jak zawsze niskie, że aż aparat ma problem z odczytaniem, waga 58 czyli +10, morfologia i mocz też dobrze. Tryb życia "głównie relaksacyjny". Ale tak prawdę mowiąc to leżę tak 1/3 dnia a reszte to się kręce po mieszkaniu, bo mi to leżenie zbrzydło już, a potem przynajmniej lepiej śpie w nocy. Oby do końca kwietnia a potem już będzie spokojniej.

Byłam dziś u tej mojej koleżanki co urodziła we wtorek, śliczny ten jej synek a jaki malutki, juz zapomniałam jak malutkie są takie dzieci zaraz po urodzeniu. poród zajął jej ok 4 godzin, więc może i nasze porody będą szybkie i bez problemowe.

Jednak mój mąż nie chce być przy porodzie i wreszcie usłyszałam dlaczego ten prawdziwy powód którego się wstydzil czyli "brzydzi go to wszystko ta krew i pempowina" więc ustaliliśmy że będzie czekał na korytarzu. Może i lepiej teraz wiem co on czuje, bo przez ostatnie tygodnie unikał tematu jak ognia.

 
Witam,
Rozmawiałam z ginem i wygląda że rzeczywiście szyjka mi się zaczęła skracać do porodu i że mi się spojenie łonowe rozeszło, gin zadowolony stwierdził że urodzę za tydzień góra dwa, ja mniej zadowolona bo chciałabym doczekać do 38tc, on że już nie ma niebezpieczeństwa bo on po 36 tygodniu uznaje ciążę za donoszoną, tak tylko że ja 36 tydzień kończę w niedzielę ::) i do tego dnia to będę teraz chodzić jak na szpilkach.
pozdrawiam
Beata
 
beta77
Wiec do niedzieli pozostaje ci nie chodzenie a lezenie na szpilkach zaciskaj mocno nogi :D a nawet gdyby juz dzidzia przyszla na swiat to zapewniam cie ze nic by sie zlego nie stalo i wszystko bylo by ok ale niech poczeka jeszcze z tydzien chociasz zebys byla spokjniejsza ;D

gosiaborkowska
Ja tez wolala bym zeby moj polowek nie byl przy wszystkim dziala mi w takich sytulacjach tylko na nerwy i robi sie na glupio madrego bo siedzi obok i patrzy :( szkoda ze to faceci nie moga rodzic spiewali by puzniej inaczej ;)
Co do cisnienia to ja mam tez zawsze takie nisnie ze aparatem nie darady trzeba starymi sposobami mierzyc od czego to sie dzieje to nie wiem ale lepiej niskie niz wysokie
To kolezance sie udalo moj pierszy porod trwal tylko 12 h drugi 6,5 a teraz nie bede musiala sie zbytnio meczyc ;)

Alicia
I jak po spotkaniu mam nadzieje ze obylo sie bez nerwow ?? Jak sie czujesz ??

Mnie wczoraj pol dnia bolal zoladek od czego to nie mam zielonego pojecia dzis strasznie smutny nastruj mam przez pogrzeb Papieza choc z drugiej strony nawet sie ciesze ze juz po wszystkim nie podobalo mi sie jak wystawiali go jak marjonetke na pokaz bedzie mogl wkoncu dostac swoj zasluzony spokuj

 
czesc !

wiec...... nie zmierzyli mi szyjki , ale umowili na usg dopochwowe za 2 tygodnie. Wydaje mi sie ze mnie traktuja jak panikare ,
mowilam im ze mialam wymrazana gleboko nadzerke 2 lata temu i ze jest blizna , oraz ze ginekolog powiedzial ze szyjka troche krotka i trzeba ja kontrolowac.
Jak powiedzialam im ze ma 29mm to babka odpowiedziala ze moze 29 mm to krotka w Polsce a w Anglii 15mm to jest krotka.I mam wrazenie z troche z laska bedzie mnie badac 21go kwietnia....

sama juz zaczelam miec wrazenie ze faktycznie przesadzam i nie ma czym sie martwic pewnie.....
mam taka stronke z porodami z innego forum , skopiowalam opis do niej dziewczyny ktora podala link.Pomyslalam ze tu wkleje bo moze ktos jest zainteresowany.Ogladnelam wiekszosc z nich , wlacznie z tym ze smiercia dziecka i bardzo mnie to przerazilo.....
ale doszlam do wniosku ze wam moge pokazac stronke poniewaz juz jestescie w bardziej zaawansowanej ciazy , wkoncu Majowki..



VERY MODEST VAGINAL BIRTHS- zdjęcia które zaliczam do łagodnych,mogą je spokojnie ogladać osoby wrażliwe.

MODEST VAGINAL BIRTHS - tu już nic się nie zasłania ,nie ma zbliżeń ,zdjęcia zdecydowanie jeszcze łagodne.

GRAPHIC BIRTHS- zdjęcia z porodów , nic się nie zasłania,wszystko dokładnie widać ,są zbliżenia. Nie dla wrażliwych!!!

VERY GRAPHIC BIRTHS- tu należy się zastanowić zanim zobaczymy te zdjęcia : 1 galeria to poród z nacięciem krocza ;2 galeria to poród w 21 tygodniu ciąży i śmierć dziecka !!!

http://www.birthdiaries.com/diary/vaginalbirths.htm

co do towarzystwa polowka to moj ma ze mna byc bo chce a ja tez chce , chce miec poczucie ze nie jestem sama .
Ja sie tez rodzilam 12 godzin! biedna mamusia .......
wlasnie.....co do porodu , mysle ze juz nie tylko w Anglii ale i Polsce nie robia lewatywy....i co sie dzieje jak mamusia prze zeby dzidzius sie urodzil???/ jakie macie zdanie?(wiem ze to temat o szyjce a nie o tym ::))
 
Alicja
Zdjecia zobacze za momecik ciekawosc znowu gora.

co do lewatywy to u mnie tez nie robia mowia ze to nie potrzebne bo w trakcie parc i tak cosik niespodziankowy jest a oni i tak zmieniaja caly czas podklady pod pupa i przemywaja "kotka" i tam nizej tez wiec nie wiem co by bylo lepsze w kazdym badz razie nie mysli sie o tym bo nie ma na to czasu i inne powody....... ja przy porodzie Sama wiedzialam tylko tyle ze gdy polozna schylila sie zeby zbadac rozwarcie maly w tym czasie tak nacisnol mi na pechez ze od siuskow byla cala mokra ona lozko i podloga az peklam przy ujsciu ale jakos strasznie sie tym nie przejelam bo wiecej bylam skacentrowana na tym kiedy maly bedzie juz na brzuszku moim lezal ;D

A pozatym nie uwazam ze jestes panikara lepiej chuchac na zimne zanim nie stanie sie cos zlego nie zwracaj uwagi na ich chumorki bo to ich praca i za to przeciesz biora za to pieniadze :mad:
 
Szameta , jestes niezastapiona, potrafisz podniesc na duchu ;D

pewnie jak nikomu nie robia lewatywy to nikt sie nie przejmuje siusiu czy hmmm kupka , ale myslalam ze ja sie bede niezrecznie czuc, szczegolnie ze luby ma byc przy porodzie ::)
 
reklama
Alicja
Zapewniam cie ze nawet o tym nie pomyslisz nie bedziesz miala na to czasu ani nie bedziesz w stanie bedziesz tylko wyczekiwac kiedy bedzie po wszystkim a maz niech nie zaglada w krok to nie bedzie wiedzial :p
 
Do góry