reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak rozwijaja sie nasze maluszki?

iwonka2006

Szczesliwa mamusia!
Dołączył(a)
22 Marzec 2006
Postów
13 692
Tu bedziemy sie nawzajem zachwalac coraz to nowymi zdolnosciami naszych kochanych sloneczek :-) czyli pierwszym usmiechem,przekrecaniem sie z na brzuszek i odwrotnie,pierwszym siedzeniem,raczkowaniem,pierwszymi krokami czy pierwszym mamo ,tato a co najwazniejsze pierwszym mamo KOCHAM CIE :tak::-):-):-):-):-):-)
 
reklama
To ja będę pierwsza:-):-).
Mikołajek już się świadomie uśmiecha do nas i rozmawia z żyrandolem:szok:.
 
a nasz królewicz dzisiaj pierwszy raz świadomie oglądał rybki z karuzeli którą ma nad łóżeczkiem i pięknie uśmiecha się do rodziców :)
 
Hania mimo że ma tylko 2,5 tygodnia, leżąc na brzuszku dźwiga głowę nawet na 30 sekund, a gdy trzymam ją na rekach do odbeknięcia trzyma sama główkę. :-p Raz wysłała do nas uśmieszek.
 
Amelka główkę trzyma sztywno od pierwszego tygodnia życia, a jak śpi na brzuszku to samodzielnie przekręca ją z jednej na drugą stronę, od kilku dni pieknie się przekręca z plecków na boczek, wczoraj było pierwsze wyraźne "a gu" do misia i ogromniasty uśmiech do stonogi wiszącej na budzie od wózka :-) i oczywiście od jakiegos czasu raczkuje do tyłu :-D, a wczoraj w wanience przy kąpieli, gdy była brzuszkiem w dół tak mocno zaparła nogi, że wypięła pupę do góry, a nogi stały twardo i sztywno w wanience :tak:
 
Moja Zosieńka przekręca się z brzuszka na plecki,bardzo sprawnie jej to idzie bo na brzuszku nie zamierza leżeć:-D. Trzyma główkę, jak ją mam na ramieniu i przy okazji je i cmoka swoje łapki, bo oczywiście głodna:-D
 
No to tak,na dzien dzisiejszy czyli na kilka dni przed ukonczeniem drugiego miesiaca zycia Klaudia jak tylko sie obudzi to obdarwuje mnie pieknym usmiechem i tak w ciagu dnia sie smieje jak tylko mnie widzi.Zreaszta nie tylko mnie bo i tate i siostre.Czasem do obcych usmieszek da.Nauczylam ja tez pokazywac jezyk,ot tak przypadkiem.Kiedys ktoras majoweczka pisala ze nauczyl tatus swoje dziecko pokazywac jesyk no i ja tak dwa rzy jej pokazalam a ta teraz cwaniara jak sie smieje to i jesyczek swoj tez wyciaga i chowa.Tak komicznie to wyglada i slodko ;-) Na brzuchu lezec nie lubi.Zreszta jej siostrzyczka tez nie lubila.Jesli po lezy to tylko ze dwie ,trzy minutki i koniec.A to co lubie to jak ssie piers i trzymajac w buzce sutka spoglada na mnie i smieje sie pokazujac te swoje dziaselka :-)
 
a Michaś już zaczyna gaworzyć, posyła rozbrajające uśmiechy i już 2 razy obrócił się z brzuszka na plecy ale to jak miał 2 tyg :szok:
 
hej a moja niunia jest juz sztywna nie musze mu podtrzymywac glowki choc jeszcze to robie bo troche sie obawiam ze za wczesnie/,,,
sam przekreca sie z brzuszka na plecy od momentu jak skonczyl dwa miesiace...
pieknie sie do nas usmiecha szczegolnie z rana jak nas zobaczy z mezem...
i ostatnio nauczyl sie ze jak sie go wklada do wanienki kapac to wtedy zaczyna siusiac:-D:-D:-D
juz trzyma w raczce grzechotke ale jeszcze nie potrafi sie nia zainteresowac
 
reklama
Moja dziewczynka wczoraj zaczęła już świadomie i z rozmysłem popychać rączkami zawieszone nad nią grzechotki, a robiła to w wielkim skupieniu z języczkiem między wargami :-D Słodko to wyglądało. No i polubiła kąpiel, tylko jeszcze płacze przy wycieraniu i ubieraniu.
U nas na razie nie ma mowy o przekręcaniu się z brzuszka na cokolwiek innego, ani z plecków też, bo jedyną pozycją, jaką toleruje, jest na pleckach. Na brzuchu afera jest niesamowita, więc nie w głowie jej przekręcanie. ;-)
 
Do góry