reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Hej dziewczyny

Aleksp wspolczuje.
Ja dalej chora i co chwile mam zapalenie pecherza:(( mam już dosc. KUBA w miarę grzeczny.wczoraj zrobil mi psikusa bo dalam słoiczek "krupnik" a ten tak sie wykrecal więc dalam inny i zjadł tamten a ten mamusia musiala zjesc..dalej nie mam wynikow sesji;((bo serwery uczelni padly
 
reklama
Hej dziewczyny

Kurde czytam i czytam a nic nie pisze

Aleksp mam nadzieje ze uda sie i mocno trzymam za to kciuki.

Truskafffka mój syn to rownież delikatny i bardziej strachliwy niż Laura. Ona w tym czasie już śmiała kroczki a ten :)) straszek puki co piękna ma równowagę spaceruje tylko koło narożnika, przy ławie .. Nie myśli u sie puścić. Ale może i lepiej bi nie ucieka :))

Kania i jak cos lepiej? U nas już dobrze.

Zuzkon zapalenie pęcherza to masakra i współczuje Sama nie miałam ale mam koleżankę która tez często miewa.

Ewciulek u nas tak samo :)) nie puszczamy sie ;) zachęty i na Ethana nie działają :))
 
hejka

dziś mija 15 lat odkąd D spytał czy chcę być jego dziewczyną..a ja się zgodziłam...
no to mam za swoje:-p:-D

Aleksp brak słów normalnię, tulę do serducha i sił życzę w walce z tym koszmarem...
Zuzkon trzymaj się
Ewciulek dziękuję, Melka już całkiem dobrze się ma :) dość szybko katar odpuścił :)
Anka no widzisz, u nas wydawało się że Mela cwaniara jak szybko zaczęła raczkować, siedzieć, wstawać..to i w świat szybko poleci, A ona teraz asekurantka się zrobiła:-D oczywiście swoje kombinuje, wspina się, wchodzi, schodzi, przełazi tu i tam.. ale na kroczki samodzielne nie ma odwagi :) ale dobrze wiemy że bestyjki wyruszą w świat i jeszcze narzekać będziemy i wspominać jak dawniej było spokojnie haha
 
Bry wieczór, mam chwilkę dla siebie więc korzystam z kompa zamiast iść spać ;-)
Ewciulek co sobie zakupiłaś że się tak uszczęśliwiłaś? Oliwia ma się lepiej, chyba aż za dobrze ;-) A Gabula nadal kaszle, nocki są fatalne bo to jej spać nie daje. Zaczynam się poważnie martwić tym uporczywym kaszlem
Truskaffka gratki dla Amelki z racji samodzielnego wstania, mojej się może z raz to udało. Gratulacje z okazji tak miluśnej rocznicy :-)
Aleksp trzymam mocno kciuki, by się udało zorganizować te pieniążki na leczenie. Przykro mi, że ta choroba spotkała Ciebie, mam w bliskiej rodzinie osobę z SM.
Zuzkon żurawinę jedz, pij sok, jesz jakieś leki na ten pęcherz?
Anka to super, że się w końcu wykurowaliście :-) Moja zachęcona pójdzie ale wtedy gdy stoi przy łóżku/ławie/ stoliku stabilnie sama wtedy się puści i idzie. Jak ją postawisz pod paszki na podłodze i chcesz by poszła to leci na twarz (nie może wtedy równowagi złapać).
 
Truskafffka cudowne lata i cudaczki z waszej wielkiej miłości. Zyjecie w miłości, radości i spokoju. By was smutki nie nawiedzały a uśmiech tkwił na twarz codziennie. Widzisz ja tak jak ty miałam :)) Ethan szybko zaczął obroty, siadać, raczkowac... teraz strachulec mały. Pamietam jak przy Laurze czekałam aż zacznie chodzić a pózniej sie śmiałam ze mogła zaczekać :)) przyjdzie czas to pójdą ;) nie zamierzam przyspieszać. A u mnie najprędzej syn wystartuje jak mu pokaże telefon :)) taki nadpalone ze szok. Nawet nie da pogadać bo piszczy i jak dam na głośnomówiący to sie śmieje i tez mówi po swojemu :))

Kania księżniczka zdolna i fajnie sobie radzi :) przyjdzie czas ze będzie startowała z byle miejsca :))
Ethan przestał kaszlem jak mu leki odstawilam z Laura tez tak miałam wiec z doświadczenia zrobiłam to co przy Lali

Dziewczyny ostatnio mi sie schudło i zadtanawiam sie dlaczego. Nie ćwiczę bo śpię z synem :)) jem normalnie... Moja waga pokazujemniej niż przed ciąża. Jak tak dalej pójdzie to znów bede brzydko wyglądać bo za chudo s 50kg przy 167cm to masakrycznie mało. Nie chce znów byc takim szkieletem
 
Anka moja za telefonem też szaleje, nie da porozmawiać, ani napisać sms. Jak widzi tylko w mojej ręce to mi zabiera, więc motywuję ją czasami do tych kroczków telefonem :-) Ale i tak woli raczki, bo szybciej i wygodniej haha :-)
A co do wagi, mam ten sam problem...spadam na wadze a wzrostu mam tyle co Ty.
Też już nie ćwiczę, bo się boję że jeszcze bardziej polecę a z cycków nie zostało nic...
Śmieję się do męża że sobie chyba powiększę haha.
Pogoda u Nas do kitu, tak wieje że psa bym na zewnątrz nie wypuściła a co dopiero spacer z dziećmi...
Dziś spaliśmy od 3 we czwórkę, chyba trzeba będzie większe łóżko zakupić.
 
Ostatnia edycja:
Hej :)
Witam w piąteczek :) właśnie czekam na koleżanke bo ma nas odwiedzić, młoda śpi , chata ogarnięta , ja "odświeżona" , na dziś obiadek jest , więc pełny relaksik:p
Mojej pannicy zwiększył się apetyt w nocy, je 2 razy :szok:, ale na zdrówko niech jej idzie, jak potrzebuje niech sobie wcina:) no moje dziecie na chwilę w miejscu nie usiedzi , nawet na kolanach , ciągle się przemieszcza, więc spala , to i brzusio się domaga:)
Ostatnio zaobserwowałam,że jak Nika coś chce, to bierze palec mój lub męża i wskazuje na dany przedmiot, jedzenie , czy cokolwiek , nie swoim a naszym :p hehehe mała mądrala

Kania wtedy kupiłam sobie 2 pary butów i płaszczyk, a miałam iść tylko po jeden buty, ale mężuś dał się urobić:) na szczęście ja nie szukam rzeczy z "górnej pólki" , więc mogłam sobie pozwolić:) Nikusi też kupiłam skarpetko-buciki :) i bluzeczkę :) mój mąż nic ....hehehe a nie przepraszam, zabrałam go na jego ulubionego kebaba "tureckiego";-)
Cieszę się,że Oliwka już ozdrowiała, jeszcze Gabi niech kaszelek przejdzie i będzie cudownie:)
truskafffka piękna z Was para :)podziwiam za staż :) oby tak dalej:) już Wam mówiłam ,że fajna z Was rodzinka, bije taka pozytywna energia:)
anka ja bym chciała troszkę schudnąć jeszcze, ale leń ze mnie jeśli chodzi o ćwiczenia, ale niebawem, wiosna, lato, powrót do pracy , więc pewnie uda mi się zgubić , to co tak drażni:) znowu śpicie z Ethanem w pokoju?
 
hejka

chętnie oddam kawał tyłka w dobre ręce :p bo mi waga cholera nic a nic lecieć w dół nie chce:-p
a poważnie ogólnie lubię swoje ciałko, choć zdecydowanie więcej mogłoby w cycki iść .. a tu niestety typ brazylijski z kawałem potężnego zadka :/ tyle dobrze, że D właśnie ten zadek lubi najbardziej, tooo niech ma:-D

no i niestety dwie ciąże zrobiły swoje, brzuch mam fajny jak ćwiczę, jak pilnuję się z jedzeniem..ale wystarczy że sobie za bardzo pozwolę, to zaraz brzuch wyskakuje :/ strasznie elastyczny jest :dry:

dziękuję dziewczyny :) powiem wam że te lata zleciały jak dziś... wciąż mam tak żywe wspomnienia z naszych początków.. :) cieszę się że udało nam się siebie odnaleźć w tym gąszczu ludziów, fajnie i zabawnie nam się idzie razem przez życie.. choć oczywiście milion razy miałam ochotę wręczyć Szanownemu Mężowi bilet w kosmos w jedną stronę:-p

co do motywowania maluchów do PRZYJŚCIA do mamusi, phi ..na tą moją zmorę nic nie działa..znaczy działa, oczywiście że leci do mnie, ale na raczkach:-D
ale wiem że jak będzie gotowa to pójdzie ot tak po prostu jakby to od zawsze robiła :) Ona tak już ma, przyczajony tygrys ukryty smok, wiecznie zaskakuje :-)

Miłego dnia :)
 
Ewciulek to się obkupiłaś :-) Kobiecie zawsze zakupy ciuchowe sprawiają radość :-)
Gabula też pokazuje albo ręką albo wydaje dźwięk yhy/mmm.... jak wchodzimy np z jej pokoju do dużego i nie jest tv włączone, to patrzy na pudło i yhy/mmm żeby włączyć, jak głodna to przyjdzie do kuchni i albo marudzi albo wiesza się po mnie i mlaska ;-)
Mojej apetyt niedopisuje, w nocy i na noc je mniej niż zwykle.

Truskaffka mój brzuch jak sobie pojem to też się wybrzusza haha:-)
Dlaczego to w cycki nie idzie?
Mojego w kosmos też wielokrotnie bym wysłała haha a znamy się 13 lat :-)
 
reklama
Hej

Kania ja tez powiedziałam mojemu ze sobie biust zrobię ba co on mi odpowiedział ze dla niego nie muszę. Z tym ze ja dla siebie to chce zrobić :)) zobaczymy. W sumie miałam to zrobić mając 33 lata wiec mam czas do lipca :))

Ewciulek tak znów wzięłam synka do łóżka :)) jak miał zapalenie to nie było wyboru. Ciagle wstawanie by mnie wykończyło a tak ethan czuł mamusie i tatusia po czym spał jak susel :) nie boje sie go brać bo z Laura tez tak robiłam. W wieku 2 lat kupiłam jej łóżko i fajnie w nim spi do teraz. Oczywiście zdarzało sie ze przychodziła w nocy ale ja ha oddelegowywalam do siebie :) i po kłopocie.

Truskafffka fajnie ze sie tak dopasowaliscie. Często patrząc na pare czy małżeństwo widac ze są dla siebie stworzeni. Ci do brzucha to ja po dwójce dzieci jestem mega zadowolona. Mimi iż przybralam z Laura 29kg a z Ethnem 22kg nie mam co narzekać ;) każdy jak sie naje dostaje brzucha wiec tragedi nie ma :) a dupke trzeba mieć taka zeby nam nie przeszkadzała i mężowi sie podobała :))

Laura w szkole, Maz w pracy, Ethan spi a ja korzystam :)
Dzis mam trochę do zrobienia ale do 9 leże z synkiem potem moge wstac cos zrobić ;)
Wczoraj bylismy nad Renem. Zjadłam cała golonkę z grilla :)) zimno było ale spacerek zaliczylismy. W drodze powrotnej dzieci padły w aucie.
 
Do góry