reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ruchy dzidzisiów

DOMINIQUE, TO GRATULUJE PIERWSZEJ CZKAWKI :laugh:

A JA SIE WLASNIE ZACZYNAM ZASTANAWIAC (CZYT. SCHIZOWAC) CZY OBY NA PEWNO JEST WSZYSTKO OK Z MOJA MALA...ZE TAKA JAKAS SPOKOJNA JEST OSTATNIO...TZN. CZUJE JAK SIE RUSZA, ALE OD 2 DNI ANI RAZU NIE KOPNELA TAK PORZADNIE...DOBRZE, ZE WE WTOREK MAM TO USG...
 
reklama
sandra napewno jest wszystko dobrze!
Moja mrówa tez do wojowników nie należy a raczej do leniuszków,też czuje jak się rusza ale żeby kopneła to naprawde musi być w dobrym humorze.
Kochana , dziewczynki to delikatne istoty a nie jak chłopaki np. Piotruś od Leyny ;)
 
Sandra, kochanie... nie martw sie. Karolci nie czulam prawie rzez cala ciaze. Sporadyczne kopniaczki. A jaka teraz ruchliwa jest... Bije na glowe brata-kopacza
 
Ja to uwielbiam jak mała sie (chyba)budzi i sie przeciąga, wtedy mi sie tak brzuch naciąga i czuje taką wielka siłę od wewnątrz ;D
 
słuchajcie a odczułyście kiedyś kopnięcia w odbyt?? ::) normalnie Piotruś kopie mnie po całym brzuchu, ale wczoraj kopniaki były do wewnątrz. najpierw myslałam, że mi się przewidziało, ale potem wyraźnie odczułam, że mały kopie mnie w moją pupę 8) bardzo nietypowe uczucie :)
 
W odbyt jeszcze nie zostałam kopnięta, ale za to co jakiś czas dostaję kopniaczka w szyjkę macicy (może dlatego, ze moja dzidzia ma na razie nogi na dole) i to też nie jest nic przyjemnego ;)
 
Hmmm,w odbyt? :) Ciekawe jakie to uczucie...Moja mala jak juz pisalam jest raczej spokojna, wiec tego typu kopniec sie nie spodziewac. A poza tym ma polozenie podluzne miednicowe, wiec kopie mnie w boki :) Uspokoilam sie dzisiaj troszke. Bylam u kosmetyczki na regulacji brwi i lezalam na plasko, wiec poczulam ze mala zaczyna szalec, no i sama kosmetyczka sie mnie pyta czy sie maluszek rusza, bo widzi jak mi brzuch podskakuje :) Wiec znowu mam lepszy humor.

Pozdrawiam i sciskam.
 
No, ja tez kopniaków w odbyt nie doświadczyłam :) Za to ostatnio jak siedziałam przy komputerze troszke zgarbiona, to poczułam coś tak pod piersiami, między żebrami - chyba małej było niewygodnie i prostowała sobie tam właśnie nogi ;D
 
no ja nie wiem czy to były nogo- czy rękoczyny, ale dostałam w odbyt :) w sumie ścianki w tych miejscach nie są aż tak grube...
Piotruś jest położony podłużnie główką w dół, więc mogły to być rączki...
 
reklama
Co do ruchów dzieciaczków - dzisiaj dostałam od lekarza taki harmonogram odczuwania ruchów i tam codziennie mam zaznaczać o której mniej więcej godzinie poczułam dziesiąty ruch płodu, czyli liczę, od momentu jak wstanę, każde poruszenie mojego bebika i jak poruszy sie już dziesięć razy to zaznaczam na karcie. W związku z tym lekarz powiedział, że jeśli tych ruchów w ciągu 24 godzin nie bedzie co najmniej dziesięć, to mam się zgłosić do niego, bo to może oznaczać, że coś jest nie tak.
 
Do góry