reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Ja tez jestem za firma pampers, choc siateczka(w tych nr 1) nie kazdemu odpowiada, bo niektore mamy twierdza,ze kupka sie przez to przykleja i to niepraktyczne jest.Mnie to natomiast nie przeszkadzalo:-)
A uzywam pieluszek Libero, ale nie wiem,czy to tutejsze,czy w Polsce i innych krajach sa.Sa z wyzszej polki, ale zawsze kupuje na przecenie wieksza ilosc i wole te niz gorszych firm, tansze na codzien ale nigdy nie przeceniane;-)
W sumie kupujemy te najdrozsze pieluchy,bo moj facet stwierdzil,ze jak sie sprawdzily, to on bedzie pilnowal tego kiedy przeceniaja, i kupowal,ale maja byc tylko te.Wiec mi to tam odpowiada:tak:Natomiast wiem,ze tansze pieluchy niektorych firm tez sa dobre, tylko trzeba po prostu wyprobowac,ktore nasz maluch bedzie najbardziej "lubil"i ktore mu beda sluzyly przede wszystkim. Nieprzyjemne wspomnienia mam z Huggies, sa za cienkie uwazam;-)
 
reklama
Kątem oka dostrzegłam, że pieluchowy temat w toku : D Nic o pieluchach nie wiem więc później poczytam o Waszych doświadczeniach. To forum jest dla mnie kompendium wiedzy :D

A tymczasem uciekam bo jedziemy z Mariuszem, znajomymi i oczywiście mamą Mariusza ;/ na targi Mother&Baby :)
Mother & Baby

Pogoda wydaje się zapowiadać na dobrą! :) Miłego dnia.
 
miejski zazdroszcze tych targów:)

Mnie nie będzie przez weekend, dopiero w poniedziałek sie pewnie odezwe--jedziemy na wies do znajomych odpoczac z męzem:):) I troszke sie dotlenic:)
 
Witajcie,
Ja dziś wcześnie się obudziłam - pewnie przez głupie sny, które miałam nad ranem.
Na dziś w planie poszukiwań butów dla Juli na rozpoczęcie roku szkolnego ciąg dalszy oraz umycie choć jednego okna (bo pewnie więcej nie dam rady).
Co do pieluch, to ja też jestem zwolenniczką Pampersów - Juli nie uczulały, więc teraz też zacznę od nich, a potem może przejdę na tańsze jakieś, ale to dopiero jak maleństwo będzie miało przynajmniej 6 m-cy.
Miłego dnia Wam życzę :)

 
Hej ja zaczelam polowe ciazy juz.
Dzis jade na taki rynek z rzeczami typowo dla dzieci i niemowlaczkow.
Moze uda mi sie cos znalesc ciekawego.

Ja nadal przeziebiona :/:/ gardlo mnie boli okropnie, katar siedzi w zatokach... Zapominam wieczorem o inhalacji ehh.

Biodra mnjej bola, ale b. Malo chodze a w domu prawie nic nie robie .

Moj Alex zadal wczoraj pytanie :"Mamusiu a jak Tus juz umrze to Ty jeszcze zostaniesz?"
Ja: Alex nigdy nie wiadomo kto pierwszy umrze ani w jaki sposob. Mozna umrzec przez chorobe, ze starosci, albo np. w jakkm wypadku, czy np. jadac na rowerze...i tak mu wymienialam.
Powiedzialam ze czasem jest tak ze male dzieci umieraja...wiec nigdy nie wiemy kto pierwszy od nas odejdzie.
M dodal ze zawsze nawet jak nas zabraknie bedziemy ich baardzo kochac.
no o zadalismy pytanie dla czego mysli ze tatus pierwszy umrze.
Alex: ja tak nie mysle, ja nie chce zebyscie umarli, ja tez nie chce umrzec.
I tak w drodze do szkoly pytal dla czego ludzie umieraja, co sie z nimi dzieje itd..
Kurcze jakie przemyslenia ma moj synus.

Dobra zmykam sie myc wroce po rynku.
 
Akuku a wez Ty sie moze chociaz jeden dzien w lozku poloz i wygrzej i wychoruj;-)a nie latasz i nigdy zdrowa nie bedziesz.a tak naprawde to mnie tez nosi jak cholera, narazie zakupowe sprawy mam zaspokojone na jakis czas:-) za to musze zadbac,by wszystko bylo zaplanowane na nastepny tydzien na obiafy, bo potem sie nie chce denerwowac.tak jest jak sie przez 2 lata nie pracuje, potem idzie do pracy w zupelnie nowe miejsce to czlowiek sie jak przed wojna szykuje:happy:

a my dzis na wycieczke do lasu i piknik zrobimy.jak tylko upiecze sie chleb to pakujemy wszystko w koszyk i korzystamy jeszcze z lata i z tego,ze mam wolny weekend:-)poranek juz niezle spie..mielismy bo zgodzilam sie popilnowac sasiadek o 9 rano w sobote:baffled:bylam wykonczona, wstalam jak zombi,slabo spie, chcialam sie jeszcze polozyc, no ale wiadomo,trzeba sie ubrac chociaz.a tu 8.45 sms ze jednak nie przyjda. Moja corka w placz, bo juz sie nastawila,ze bedzie sie bawic, i wiecie co ogromny bol glowy mnie zlapal od tego...lepiej uciekamy z domu:-)
Milego weekendu dziewczynki! I udanych zakupow:-)
 
my na początku używaliśmy pampersów, teraz już długo chodzimy w huggisach
ja podobnie jak Fifka dużo złych opinii słyszałam o firmie Baby Dream, chyba na nic bym się nie skusiła

do wieczorka mnie nie będzie, jedziemy na małe szaleństwo zakupowe. a jutro do Warszawy, w ikei zamierzamy kupić trochę rzeczy do nowego mieszkanka, głównie dla maluchów :)
miłej soboty kochane :)
 
Witam sie w sobote słoneczną wreszcie:)

Sprzatałam 1,5h łazienke i pleców nie moge rozprostować:(

Juztyna znam pieluchy libero -uwielbiałam je:) znajomi z oslo mi przywozili zapasy :)zawsze ja do pl wracali! Takie niby majteczki świetne były. Jak teraz bede miala mozliwość i Filipa nie bedą uczulać to bardzo bym znow chciala! A z naszych pieluch u nas dostepnych to bylam fanką pamprsów:)
 
heloł!

mężulinda pojechał był własnie do Polski po Kajcisława, tak więc przede mną 4 dni samotności totalnej.
Mojemu dzicku odwala totalnie - zawsze był strachliwy, ale teraz....miał szczepionkę - wył. Był u dentysty - wył, mimo, że tylko lakierowanie zebów miał. A pani znalazła 2 dziury w stałych zębach...:( nie dał ruszyć nic a nic, aż powietrza nie mógł złapać z tego strachu i płaczu:( Jeszcze na pon jest zapisany - to ostatnia szansa przed wyjazdem, ale już teraz wiem, ze nic z tego nie będzie. Kurde, jak Go przekonać??????????????????

co bo brzucha - temperatura u mnie różna, ale cycory gorące!!!!

Vinga - cudnie!!! gratulacje dla synka, teraz się za Nim nabiegacie:) a dieta taka jest do bani, niestety, ale wyrośnie z tego! mam nadzieje taką, jako i mój Kajcik!:)

Nisiao - no właśnie ja z tym samym problem wystąpiłam gościnnie! też na dole czuję! aż się boję, ze mi dziecię wypadnie! czyli chyba normalne to?

co do karmienia dziecięcia, to moje na ten przykład nie za bardzo lubiło jedzenie, póki nie pozwoliłam próbować i jeść tego, co chciał. I okazało się, ze ma ulubione takie smaki, na jakie bym nie wpadła. Kiedy pytam co chce na kolacje, to mowi, ze oliwki i krewetki! i badź tu człeku mądry...

Siva - gratki kopniaków:) za to przygód z karmieniem nie zazdroszczę...:(

Salli - dobrze, ze wróciłaś:)

a u nas znowu Dada się sprawdziły naj, najbardziej...co dziecko, to różnica:) najgorsze były Huggies, przeciekały z każdej strony

Ikasia - miłego dotlenia!

i już nie wiem co komu mialam, ale to chyba dlatego, ze tabletke wziełam i odpływam błogo...:)
 
reklama
witam dziewczyny, o nie zebyscie nie pomyslalay ze dopiero wstalam, zdazylam juz posprzatac, poprasowac, wyprac, na spacerze z dzieckiem byc i zjeść obiad:)
wstalam o 6 bo wyobraźcie sobie ze moje dzeicko zrobilo mi łóżko wodne i trzeba bylo od rana pościel zmieniac:), no ale cóż zdaża się
co do baby dream ja uzywalam kremu na lato, przeciwsłonecznego i nic sie nie dzialo i plynu do kąpieli i tez nie bylo zadnych zlych reakcji

pieluszki dada z biedronki u mnie sie nie sprawdzily, strasznie odpażaly pupę małej, stosowalam pampersy a co jakis czas ale u starszej juz huggisy

aha i dziewczyny nie jest tak ze jak dziecko od malego probuje wszystkich pokarmów to nie wyrasta na niejadka, jestem tego najlepszym przykladem, tzn moja corka, tez od 5 miesiaca miala wprowadzane pokarmy stale jako dodatek, i wszytko pieknie jadla, i zupki gotowane przeze mnie, i ze sloiczkow, stale wolala am, zreszta niezly pulpecik z niej byl, niestety ten czas szybko przeminal i po dzeicku ktore zjadlalo wszytko pozostal mi totalny niejadek, zjadajacy na sniadanie tylko np 2 plasterki kielbasy bez chleba, natomiast slodycze oczywiscie gbybym jej dala moglaby jesc caly dzien - ma to po mężu ktory tez strasznie jest za slodyczami

milego dnia, ja wybieram sie na urodziny do szwagra
 
Do góry