reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Mi sie podobaja też wózki z Bebecar, fajne, wygodne gondole mega duze ale ponad 2000zl za wózek to dla mnie zbyt wiele, a jakby tak uzywany sie trafił to czemu nie :)
 
czy wy musicie o pierogach... o tej godzinie

INOMAMA trzymam kciuki za dentyste znam ten ból, ja obskoczyłam chyba wszystkich dentystów dzięcięcych w Koszalinie zanim mo synuś jedną panią względnie zaakceptował.... i w końcu po całych wakacjach wydawania pieniędzy moje dziecię ma niebo w gębie( cała tęcza kolorów)

chorótki kurujcie się wszyscy...

co do wóza ja pewnie kupie używany, choc marzy mi się navington (Wózek dziecięcy Caravel - Wózki dla Dzieci & Akcesoria do wózków | Navington) nie stac mnie niestety

ja jutro do roboty na poprawki, boziu jak ja wstane tak rano:(
i dopiero jutro dyrekcja sie dowie, że będzie musiała jakiegoś zastępstwa szukać
 
Ostatnia edycja:
Blanka słodki maluch :-D ja to się boje jesieni i zimy... jeżdżę teraz w poszukiwaniu płaszcza przeciwdeszczowego bo mój mały jak nie wyjdzie na dwór to chory w domu :no: sama zaopatrzyłam się w kalosze i chodzimy czasem po deszczu jak cały dzień leje... a co będzie zimą jak urodzę?


Aniu hahaha dobre z tą rybą! :-D



Akuku no to gratulację dla synka!!! Zdolna bestia!! :-D


Co do smaków to ja bardziej zapamiętuję moje "wstręty".... Z Konradem miałam wstręt do Ketchupu... jak mąż wchodził do pokoju z pizzą polaną ketchupem to ja wychodziłam bo mnie aż ciągało na sam zapach... :no: Teraz mam wstręt do kotletów schabowych i mielonych... KOSZMAR! Na sam dźwięk tych słów robi mi się niedobrze... A z ulubionych rzeczy to z Konradem były to jabłka - jadłam po kg dziennie! A teraz nektarynki! (podobna historia)



Mnie jutro nie będzie cały dzień. Koło 8 wychodzę do lekarza z małym na kontrole... potem zakupy i wizyta u mamy! Będę dopiero wieczorem :tak:
 
reklama
Do góry