reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przesądy ciążowe..

kanga_aga

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Marzec 2005
Postów
1 217
No właśnie .. jakie znacie przesądy - czego nie wolno lub co trzeba robic w ciązy..
mi do głowy dzis przyszło tylko to, że kobieta ciężarna nie może siadać tyłem do kierunku jazdy ( np w pociągu czy autobusie) .. ( że niby dzidziuś się może odwrócić pośladkowo ) :D

zapraszam do przypominania sobie rozmaitych przesądów - kto wie .. może coś w nich jeszcze jest..
 
reklama
Te które ja znam to:
1. kobieta w ciąży nie może nosic na szyji zadnego łańcuszka lub korali bo dzidziuś będzie okręcony pępowiną dookoła szyji
2. kobieta w ciąży nie może wyglądać przez wizjer w drzwiach bo dzidziuś może mieć zeza
3. ciężarna nie powinna się zapatrzeć na nikogo bo dziecko może być do tego kogoś podobne
4. nie powinna wieszać firanek bo dziecko może się odwrócić pośladkowo

I to chyba byłoby na tyle. Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę.
Traktujmy jednak te przesądy z WIELKIM przymróżaniem oka.
 
Jeśli ktoś wystraszy ciężarną,a ona złapie się np. w ręke to w tym miejscu u dzidziusia pojawi się znamie tzw.myszka.
 
Nie mozna wieszac firanek bo dziecko sie powiesi na pepowinie w czasie porodu....

Ciekawa jestem czy trzeba kogos wynajac na te 9 miesiecy ;)
 
no ja słyszałam, e nie można wieszać prania bo możne stracic dziecko ( co skutecznie jko broń w wymigiwaniu się od tego zajęcia wykorzystuje i małżowinka zmuszam do wieszania mokrych ciuchów :D )
a co do łańcuszka.. e ja swojego nie zdejmę..
czekam na resztę przesądów..
 
No cóz znam jeden,który po ostatnich przezyciach bardzo podziałał na moją mamę i teściową...
W ciąży nie wolno szyć, haftować,nawet guzika nie wolno przyszyć bo dziecko owinie się pępowiną i udusi.
W poprzedniej ciąży haftowałam dużo,a teraz.....obie mamy(są wierzące ;))proszą mnie żebym teraz już nie chaftowała ;)
A ja oczywiście co? haftuję ;D
 
Nie bardzo wiem jak to się pisze "richelieu:?????
A poza tym najczęściej krzyżykami.Proste a ekekt bajeczny.Ostatnio wyhaftowałam dwóch chlopców dla mojej pzryjaciółki co ma bliźniaki,takie fajne łobuziaki.Jesli ktoś lubi haft krzyżykowy to jest strona gdzie można zamówić rysunek na kanwie często razem z nićmi www.haftyposkie.pl -polecam na nudę :laugh:
 
Haft krzyżykowy jest fajny. Miałam nawet kiedyś rogram co przerabiał obrazy na wzór z podaniem numerów nici. Super!
 
reklama
ja w poprzedniej ciąży zrobiłam sobie sweterk na drutach przez zimę, teraz jak na razie brak mi weny
 
Do góry