reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Mimozama, to maluszek rozrabia, szykuje sobie miejsce na 9 miesięcy, odpoczywaj, będzie dobrze.:tak: He he coś wiem o tym bieganiu do łazienki w celu kontroli wkładki, ja to już mam opanowane sprawdzanie w nocy w łóżku przy zapalonej latarce w telefonie.:-D


jazzabell, witam fasolkę, słodkie zdjęcie do albumu, serduszko zdrowe, będzie piękny maluch :tak:


SIERPIEŃ

30: Jo.M. - podglądanie pęcherzyków
30: Aisa79 - podglądanie pęcherzyków
30: andzia.m - udany transfer


WRZESIEŃ

01: kwiatuszekq - podglądanie pęcherzyków
01: dlugowlosa - wysoka beta !!

01: Aisa79 - punkcja

01: Sylaa1 - wysoka beta !!
02: Asia_77 - wizyta

02: agulla84 - histeroskopia
03: Cleo1980 - wysoka beta !!
04: liskka - wysoka beta !!

05: Mimozama - wysoka beta !!
07: Anulla28 - wysoka beta !!
08: dlugowlosa - wysoka beta !!
08: Migotka25 - wizyta kontrolna

09: Blake - próba przed transferem

PAŹDZIERNIK

01: Agulla84 - genetyk
04: Jazzabell - usg genetyczne
 
Ostatnia edycja:
Dorotko tez sie bardzo ciesze:-D..wrescie w swoim lozku i w domku.. dostalam zalecenia od lekarza, chociaz po twarzy zauwazylam ze nie jest chyba do konca pewny czy dobrze robi ze mnie wypuszcza : mam duzo odpoczywac, nie chodzic jesli nie trzeba, chyba ze troszke, nie dzwigac, i troche lezec..w razie znow plamien jechac do szpitala...!! no ale to jak cos to juz do swojego lekarza pojade... aaa i dzwonilam dzis do niego ze wychodze wiec chce bym przyszla do niego z wypisem itp... :tak:
 
Olusia- nareszcie:) tylko w domu nadal leż. Musisz się oszczędzać. Tak trzymam na kolejne bliźniaki:)

Inka- nie wiem czy mam mutację. Mam PCO i coś jeszcze i prof Jerzak włączyła mi leczenie. Kazała zbadać tą mutację ale ja miałam już tyle tych badań zrobionych, że miałam w tym czasie mega dość i nie poszłam jej zrobić... Za to 3 miesiące brałam 15mg kwasu i prewenit ( tam jest wit b6 i b12) i się udało. U mnie myślę, że wiele miała " do powiedzenia" endometrioza, którą mam. Teraz całą ciąże jestem na 5mg kwasu. Jeśli chodzi o poziom we krwi to miałam normy wysoko przekroczone ale ostatnio czytałam, że nie wiadomo czy jak ma się za wysoki poziom we krwi to oznacza, że on się dobrze wchłania czy właśnie zupełnie odwrotnie... Homocysteinę mam w normie:)
 
reklama
Czesc Dziewczyny....

JEstem załamana...............
Wczoraj był moj dzien punkcji.....zjawilismy sie z mezem na 7.30 w szpitalu tak jak bylo ustalone....od 8 zaczeli nas do zabiegu przygotowywa...o 10 przyszedl po mnie ginekolog z pania anestezjolog i mnie zabrali...a po mojego meza przyszla pielegniarka by oddal sperme...zabieg trwal pol godz nie obudzilam sie dzieki Bogu :)....po zabiegu jescze na pol spiaca...zobaczylam zaplakanego meza! Placzac przepraszal , nie dokonca rozumialam o co chodzi...otoz nie mogl przez masturbacje oddac nasienia!!! Wszystko na nic!!!!!!!!!!!!!!!! Moje cale cierpienie na nic. Nie moglam przestac plakac....
Wtedy przeszedl embriolog i powiedzial ze z tych 17 pecherzykow udalo sie pobrac 13 jajeczek....a 10 nadawalo sie do zamrozenia....wiec je zamrozili....same jajeczka nie zarodki....i poniewaz musza byc zamrozone jakis czas zaczym je bedzie mozna rozmrozic....to mam zadzwonic z pierwszym normalnym krwawieniem ktore szacuja dopiero na pazdziernika!!!!!!!!!!!!!!!!! :( :( w ciagu 2tyg powinnam dostac takie malutkie krwawienie....wiec z tym drugim kiedy to organizm oczysci sie z tych wszystkich lekow itp itd......
Moje pytanie dla was wszystkich - czy zamrozenie samych jajeczek jest bardziej ryzykowne niz zarodkow???????
Niby lekarz twierdzi ze niektore kobiety tak robia za wzgledow religijnych i dopiero robia zarodeczki po rozmrozeniu....ale wiecie moze chcieli mnie uspokoic....
NA moje pytanie wiec kiedy po raz pierwszy bede mogla miec nadzieje ze jestem w ciazy odpowiedzieli listopad....listopad!!!! masakra.........zyc mi sie nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co do punkcji to po zabiegu troche cierpie...nie moglam chodzic sama do dzis bo bol w podbrzuszu byl taki jakby mi szwy pekaly....zrobienie pierwszego siku a o tym drugim to juz nie wspomne :baffled:....ale mysle ze ja tak ciezko sie zbieram bo w sumie dosc duzo razy mnie nakuwali.....

3mam za was mocno kciuki i bede was na bierzaco sledzic....prosze nie zapomnijcie o mnie :(
Pocieszam sie mysla ze moze jak organizm mi sie "odtruje" to moze Bog da ze uda nam sie za pierwszym razem....
Maz zalaamany i widze ze strasznie cierpi....probuje go pocieszac chodz sama nie wiem z kad mam siłe....bo gdzies tam gleboko jestem na niego wsciekla..........
 
Do góry