reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wymioty

G

guest-1681834848

Gość
Cześć, od wczoraj od godziny 16 wymiotuje praktycznie non stop, jest mi ciągle niedobrze, nie mogę nic ani zjeść ani wypić i zastanawiam się czy to przez ciążę (7tydzień) czy to jakaś wirusowka. Mój synek w walentynki właśnie wieczorem zaczął wymiotować bez innych objawów, nie miał gorączki, biegunki nic tylko wymioty i trwało to 8 godzin, na drugi dzień normalnie pił i jadł i wszystko było okej. Mnie złapało wczoraj i tak nie chce puścić, mam skurcze żołądka i nie mogę nic zjeść i pić bo od razu wymiotuje. Jak myślicie to od ciąży czy to coś innego? Co w tej sytuacji robić żeby jakoś przeszło
 
reklama
W trzech ciążach wymiotowałam mocno, ale to nigdy nie zaczynało się tak gwałtownie. Po prostu jednego dnia zwymiotowałam raz, potem 2-3, a dojście do takiego stanu, że wylatywało ze mnie wszystko, łącznie z wodą, trwało na pewno ponad 2 tygodnie. Dlatego w Twoim wypadku obstawiałabym raczej wirusówkę, zwłaszcza jeśli dziecko ma te same objawy. Pilnuj żeby się nie odwodnić, bo to jest w ciąży niebezpieczne. Na szczęście dorośli tak szybko się nie odwadniają, więc kup jakieś smaczne elektrolity i powodzenia.
 
Miałam tak pod koniec ciąży. Musiałam trafić do szpitala pod kroplówki bo bym się odwodnila a to by mogli być zagrożeniem nie tylko dla mnie ale i dla dziecka. Jak sobie to przypomnę taki duży brzuch i te wymioty 🥲 naszczescie leki i kroplówki szybko postawiły mnie na nogi
 
Miałam tak pod koniec ciąży. Musiałam trafić do szpitala pod kroplówki bo bym się odwodnila a to by mogli być zagrożeniem nie tylko dla mnie ale i dla dziecka. Jak sobie to przypomnę taki duży brzuch i te wymioty 🥲 naszczescie leki i kroplówki szybko postawiły mnie na nogi
no ja właśnie nie wiem co się dzieje, ale wydaje mi się że to nie przez ciążę
 
No u mnie ciążowe wymioty wyglądały zupełnie inaczej. Raczej "zrzuty", które przynosiły ulgę. kolejne dopiero za jakiś czas. Ja też w ciąży wymiotowałam sporo, ale jednak inaczej to wyglądało.

Wydaję mi się, że to zatrucie lub właśnie jakaś wirusówka. Może lepiej skontaktuj się z lekarzem.
 
No u mnie ciążowe wymioty wyglądały zupełnie inaczej. Raczej "zrzuty", które przynosiły ulgę. kolejne dopiero za jakiś czas. Ja też w ciąży wymiotowałam sporo, ale jednak inaczej to wyglądało.

Wydaję mi się, że to zatrucie lub właśnie jakaś wirusówka. Może lepiej skontaktuj się z lekarzem.
nic oprócz tych wymiotów i mdłości mi się nie dzieje, wydaje mi się że nie ma potrzeby, lekarz właściwie nic nie poradzi oprócz właśnie tego żeby Dużo pić, odpoczywać i jeść coś lekkiego. Ja dopiero teraz jestem w stanie wypić małymi łyczkami trochę wody i podjadam małemu chrupki kukurydziane też malutkie kęsy. Wymiotowałam ostatni raz dziś koło 8 jak napilam się łyka mięty... A wczoraj jak już poszła cała zawartość żołądka to cała noc wymiotowałam żółcią... Chciałabym tylko żeby już przeszło, przykro mi że nie mam siły wstać i pobawić się chociażby z synkiem ☹️
 
nic oprócz tych wymiotów i mdłości mi się nie dzieje, wydaje mi się że nie ma potrzeby, lekarz właściwie nic nie poradzi oprócz właśnie tego żeby Dużo pić, odpoczywać i jeść coś lekkiego. Ja dopiero teraz jestem w stanie wypić małymi łyczkami trochę wody i podjadam małemu chrupki kukurydziane też malutkie kęsy. Wymiotowałam ostatni raz dziś koło 8 jak napilam się łyka mięty... A wczoraj jak już poszła cała zawartość żołądka to cała noc wymiotowałam żółcią... Chciałabym tylko żeby już przeszło, przykro mi że nie mam siły wstać i pobawić się chociażby z synkiem ☹️
To mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej. 🙂

Swoją drogą wymioty są okropne, czym by nie były spowodowane. Trzymaj się tam 🙂
 
reklama
U mnie ciazowe wymioty przypominały te przy chorobie morskiej, czyli ni przynosiły ulgi na dłużej niż kilka minut i łączyły się z mega osłabieniem oraz zawrotami głowy. Przy zatruciu raczej człowiek czuje, że coś mu siedzi na żołądku.
 
Do góry