reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

witajcie weekendowo :tak:
od kilku nocy mam problem z Antkiem, wstaje i drze się na całego, bo chce do mnie do łóżka :confused: ręce mi opadają :baffled: walczę z nim, nie biorę, ale on strasznie długo płacze i jedynie w łóżku rodziców się uspokaja :eek: co robić, co robić ???!!!

w tak w ogóle to wczoraj walnęłam focha mężowi. Wściekł mnie niesamowicie :wściekła/y: ledwo dojechaliśmy do ZG, to ten już z bratem na playstation usiedli :angry: tak właśnie mój stęskniony mąż chciał spędzić ze mną sobotę. I jeszcze dziwił się, że mam focha :angry: :angry::angry::angry::angry: a ja tak chciałam posiedzieć przy nim i poprzytulać się do niego :sorry2: poczuć, że go mam :sorry: faceci!

no i dupa! mam zrypany humor przez Maćka :-( i tyle ;-)

a pisałam wam jak po powrocie z wieczoru panieńskiego (byłam 13.06) powiedziałam do Maciusia: "Tomek, zabierz mnie na pięterko" :-D :laugh2::laugh2:(ja tego nie pamiętam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:). No i teraz mój Maciuś na same imię Tomek ma trzęsawkę (jak ja na Larwę Patrycję :-D). Muszę coś więcej poopowiadać o Tomku ode mnie z pracy ;-) niech będzie choć troszkę zazdrosny :tak: już mu wspominałam, że Tomek to fajne ciacho :-D i coś się w nim ruszyło ;-) no, teraz będę w nim drążyć, aż miło patrzeć :-p

tak na marginesie dodam, że Tomek to podwójnie zakazane teraz imię ;-) bo na studaich miałam takiego jednego Tomka (też cudne ciacho), który dążył do tego, by rozwalić mój związek z Maćkiem i być ze mną :zawstydzona/y: i Maciek o tym wiedział i cholercia, do dzisiaj ma gula jak słyszy Tomek ;-) :-D


ELMALUSZKU kleszcze przyciąga nas zapach, więc radzę zmienić perfumy albo coś w tym stylu ;-) na studiach przywoziłam z praktyk (jako jedyna z roku :angry:) masę tych nicponi, więc znam twój ból :blink:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wczoraj nie siedziałam, więc dziś nadrabiam.

Kochanym jednoroczniaczkom
Wojtusiowi, Krzysiowi i Kajetankowi,
wszystkiego najlepszego i szczęścia przez całe życie życzy ciotka Dzagud z Dziewczynami.

529624dgtzmz33zz.gif


Jolka, opowiadaj jak było na wyjeździe.

Elmaluszku, współczuję tych kleszczy.:szok: Ja jeszcze nie przyniosłam sobie towarzysza, ale ja się tego strasznie brzydzę i boję i może oszczędzają mnie bo mogę zawału dostać.:-D Ale każde moje wyjście "w las" to dla mnie stres z tego powodu.:baffled:

Kachasek, ja popieram Esię w 100%. Nie rozumiem Ciebie zupełnie. Po pierwsze masz talent, po drugie masz super pomysły, a po trzecie widać że sprawia Ci to przyjemność. Więc o co chodzi? Milion osób oddałoby wszystko żeby zarabiać na tym co lubi, a Ty tu się bronisz ręcyma i nogyma!!!:crazy: Ja nie mam kompletnie talentu, umiem robić na drutach, zrobiłam kilka swetrów, ale ostatnie moje robótki leżą już ze 6 lat i nawet nie wiem gdzie są.:-D No a przede wszystkim nie mam cierpliwości i upodobania do czegoś takiego, więc nawet jakbym ściągnęła pomysł z Internetu, to i tak byłaby to sztuka na raz. A Ty zamiast siedzieć w robocie która nie sprawia Ci przyjemności możesz trzaskać niezłą kasę na takich robótkach. Chyba będę nad Tobą pracować na wyjeździe.:tak:
 
Esia,Kotku-dziekuje.Wczoraajszy dzionek super sie udal:tak:
Kotku-ja tez slyszalam ze w ciazy nie powinno sie jesc wątrobki i jeszcze pasztetu podobno.Moze lepiej podpytaj lekarza,co by dzidziusiowi nie zaszkodzilo
Gingeros-Dobrze wiedziec takie rzeczy o tym swinstwie.Ja nie wiem co one se mnie tak upodobaly.Zawsze chodzimy w trojke i tylko ja przywleke kleszcza do domu.
Mam nadzieje ze Antonek ma sie juz dobrze:tak:
Dzagud-to ja Ci zeycze zebys nigdy tego nie miala.Ja tez sie ich brzydze.

Wczoraj w zoo bylo superowo.Tak sie ciesze ze w koncu spedzilismy dzien jakos inaczej i gdzies indziej:-).Na poczatku Amelka byla bardziej zafascynowana ludzmi niz zwierzatkami i bardziej ich ogladala:-DDopiero potem zaczaila ze to chodzi o zwierzatka.Podobalo jej sie bardzo.Prowadzila tez rozmowe ze zwierzakami a raczej do nich krzyczala.Koza chciala nam kanapki spod wozka ukrasc i ogolnie musielismy opuscic ten dzial bo nie moglismy sie jej pozbyc.Zoo ogromne i zlecial nam caly dzien.Wkleilam fotki na zamknietym ale jakosc nie najlepsza bo robione telefonem
 
Dziękujemy bardzo za życzenia. Tak w skrócie - impreza urodzinowa odbywała się u moich rodziców, wyszło to trochę jako jedno wielkie zamieszanie, ale i tak było fajnie. Jeszcze dzisiaj postaram się wkleić fotki i opisać więcej na PARTY.
 
Dziś odebrałam chłopaków. Wstępnie straty zostały oszacowane następująco: guz na czole :baffled:,odparzony tyłek :wściekła/y:, brzydki kupon :wściekła/y: i złamana deska w łóżeczku turystycznym :wściekła/y:
Na dodatek okazało się że mój kochany małż przez zały tydzień woził wózek w bagażniku i poplamił go olejem lub czymś podobnym :crazy: teraz proszę o rady jak pozbyć się plam :happy:
Wykończyć się można :baffled:

Na wycieczce było fajnie, trochę pozwiedzaliśmy, trochę popłuwaliśmy łódkami i trochę statkiem (znaczy pobyczyliśmy się) no i oczywiście trochę poimrezowaliśmy (ale obyło się bez kaca ;-)). Tylko warunki lokalowe kiepskie były :confused: ale nasza pani przewodnik nas pocieszyła, że i tak dostaliśmy najlepsze miejsca w ośrodku :baffled: chciałabym zobaczyć te gorsze :nerd:
 
Heloł dziewuchy
dziękujemy za życzonka i również składamy wszystkiego najlepszego roczniakom
WIKTORKOWI WOJTUSIOWI I TOMUSIOWI ;-);-);-);-);-);-)
Jestem na mase zrąbna.... w piątek impreza w pracy w sobote wesele a dzisiaj robiliśmy urodzinki Krzysia - coby się nie napracować to wymyśliłam grilla na działce ale i tak miałam kupę roboty.
Dzisiaj już chyba nie dam rady ale jutro postaram się wrzucić filmik z Krzysiem - taki podsumowujący ubiegły roczek.
 
.
Toska powodzenia na imprezie, na pewno bedzie super i siły też odzyskasz:-D. Ja tez miałam stresa przed Laury urodzinami a było nas razem z Laurą 7 osób:laugh2:, ale jak przyszli to super było. Przed impreza w Polsce sie nie stresuję bo to "sami swoi" będą:laugh2:. Isztar ma chyba na myśli takie kulki jak w basenie chińskim, kolorowe plastikowe kuleczki?
Toska -> Kotek ma racje o takie plastikowe kuleczki mi chodzi. Moja siostrzenica ma taki namiot z kuleczkami i nie pytaj ile za niego zaplaciła, dlatego od razu pobiegłam do rosmana jak mi swój pokazałaś. Namiot stoi :-)
Kachasku padłam z wrażenia :szok: Jesteś niesamowicie zdolna i talent swój marnujesz ukrywajac się przed nami:wściekła/y: Ja osobiście zamawiam juz kartki na święta bożego narodzenia, na dzień babci i dziadka itd... :-D
 
reklama
Wczoraj nie siedziałam, więc dziś nadrabiam.

Kochanym jednoroczniaczkom
Wojtusiowi, Krzysiowi i Kajetankowi,
wszystkiego najlepszego i szczęścia przez całe życie życzy ciotka Dzagud z Dziewczynami.

529624dgtzmz33zz.gif

i ja ze Stasiem podpisujemy się pod życzeniami :tak:

Nasza wczorajsze impreza urodzinowa udała się, wszystko było super, tylko, że ledwo żyję, jeszcze nadal dochodzę do siebie. Postanowiłam z M że będziemy wyprawiać urodziny małego co 5 lat :-D

Staś zdecydowanie wybrał pieniążek :tak: Ewidentnie Syn swojego ojca, liczę, że głowę do interesów też po nim odziedziczy :-D Ja obstawiałam kieliszek:zawstydzona/y:, no cóż od hazardu powinnam się trzymać z daleka :-D

Iszatr basen z piłeczkami Staś dostał w prezencie. Super zabawa, wszystkie maluchy były nim zachwycone. Chyba wstawimy go do łazienki, bo nigdzie indziej nie ma już miejsca :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry