reklama
Witam mamuśki!
Jestem mamą z Piły Szymonka (13 skończył 4 miesiące).
Widzę, że zaszły zmiany i piszemy teraz w innym miejscu.
Obiło mi się o uszy ze takie usga można zrobić w Ars Medical, ale pewności nie mam, w Poznaniu wiem ze robią na Polnej w prywatnych gabinetach.
Niestety osobiście nie robiłam tego usg ale z tego co widzialam w telewizji to jest to super pamiątka.
Pozdrawiam wszystkie mamuśki obecne i przyszłe.:-):-):-):-):-)
Jestem mamą z Piły Szymonka (13 skończył 4 miesiące).
Widzę, że zaszły zmiany i piszemy teraz w innym miejscu.
Obiło mi się o uszy ze takie usga można zrobić w Ars Medical, ale pewności nie mam, w Poznaniu wiem ze robią na Polnej w prywatnych gabinetach.
Niestety osobiście nie robiłam tego usg ale z tego co widzialam w telewizji to jest to super pamiątka.
Pozdrawiam wszystkie mamuśki obecne i przyszłe.:-):-):-):-):-)
Witam!
Moniko, dziękuję, chłopaki mają się dobrze ja pracuję intensywnie, a mąż spędza zbyt dużo czasu w aucie dojeżdżając i wracając z pracy. Nadal myślę o Poznaniu, ale z rozmów na ten temat niezbyt wiele wychodzi.
A jak tam Wituś?
Aga, gdy byłam na początku ciąży (rok temu) dr Jaskulski mówił mi, że nie ma w Pile 3d, ale może to się w tym czasie zmieniło.
Moniko, dziękuję, chłopaki mają się dobrze ja pracuję intensywnie, a mąż spędza zbyt dużo czasu w aucie dojeżdżając i wracając z pracy. Nadal myślę o Poznaniu, ale z rozmów na ten temat niezbyt wiele wychodzi.
A jak tam Wituś?
Aga, gdy byłam na początku ciąży (rok temu) dr Jaskulski mówił mi, że nie ma w Pile 3d, ale może to się w tym czasie zmieniło.
Hej Monika Moja Nadia rośnie jak na drożdżach)) Powoli wprowadzam nowe posiłki ale niestety nie za dobrze reaguje:-(. Po jabłku zaczęła się dusić,dostała kataru i kaszlu. Marchewkę jak jej daje to całą wydala, ma zatwardzenia.... już sama nie wiem czym ją karmić...
Wczoraj odebrałam wyniki posiewu. Nadzia ma wciąż gronkowca złocistego, ma jakiegoś grzyba candida spp i jeszcze citrobacter diversus. Mamy problemy ze spaniem, niunia ledwo zaśnie a już zaczyna się mocno kręcić, nóżki podnosi do góry i stęka. Jest cały czas na nutramigenie, więc teoretycznie nic jej nie powinno dolegać. No i ma już 5 miesięcy, myślałam że już będzie lepiej a jest gorzej. A te nocki mnie wykańczają, niunia je co 3 godziny
Dziewczyny ja robiłąm usg 3d w Szczecinie i naprawdę super sprawa
Ale podobno w Pile nie robią.
Wczoraj odebrałam wyniki posiewu. Nadzia ma wciąż gronkowca złocistego, ma jakiegoś grzyba candida spp i jeszcze citrobacter diversus. Mamy problemy ze spaniem, niunia ledwo zaśnie a już zaczyna się mocno kręcić, nóżki podnosi do góry i stęka. Jest cały czas na nutramigenie, więc teoretycznie nic jej nie powinno dolegać. No i ma już 5 miesięcy, myślałam że już będzie lepiej a jest gorzej. A te nocki mnie wykańczają, niunia je co 3 godziny
Dziewczyny ja robiłąm usg 3d w Szczecinie i naprawdę super sprawa
Ale podobno w Pile nie robią.
Nikha, przykro mi, że Twoja malusia ma niepożądanych "towarzyszy". Mam nadzieję, że uda Wam się niebawem wyleczyć...!!
Ja mojemu Mikiemu dopiero zaczynam rozszerzać dietę - mamy za sobą jabłko, marchewkę i zupkę marchewkową z ryżem (dziś była jedna kupka z odrobiną śluzu pewnie po tej zupie.... ale sama nie wiem).
Ja mieszkam na Zielonej Dolinie.
Ja mojemu Mikiemu dopiero zaczynam rozszerzać dietę - mamy za sobą jabłko, marchewkę i zupkę marchewkową z ryżem (dziś była jedna kupka z odrobiną śluzu pewnie po tej zupie.... ale sama nie wiem).
Ja mieszkam na Zielonej Dolinie.
Ola często bywam na Zielonej Dolinie. Jak mała podrośnie to będę tam przyjeżdżać bo macie fajny plac zabaw
Ja chciałabym wprowadzić małej jakiś owoc żeby kupki były luźniejsze, tylko nioe bardzo wiem jaki.
Dziś wybieramy się do lekarza z Nadzią, więc zobaczymy co z tymi niepożądanymi towarzyszami zrobić.
Ja chciałabym wprowadzić małej jakiś owoc żeby kupki były luźniejsze, tylko nioe bardzo wiem jaki.
Dziś wybieramy się do lekarza z Nadzią, więc zobaczymy co z tymi niepożądanymi towarzyszami zrobić.
Nikha no to może się spotkamy kiedyś na placu zabaw
Jeżeli chodzi o luźniejsze kupki to jabłuszko tak działa, no ale jak macie problem z jabłkiem to ciężko.... można kupić śliwki w słoiczku firmy HIPP lub napój ze śliwek (wszystko po 4. miesiącu), to też działa rozluźniająco. Chodzi o śliwki suszone jak się domyślam ;-)
Jeżeli chodzi o luźniejsze kupki to jabłuszko tak działa, no ale jak macie problem z jabłkiem to ciężko.... można kupić śliwki w słoiczku firmy HIPP lub napój ze śliwek (wszystko po 4. miesiącu), to też działa rozluźniająco. Chodzi o śliwki suszone jak się domyślam ;-)
reklama
Hej mamuśki!
Ja mieszkam na Podlasiu.
Mój Szymuś skończył 4 miesiące i powoli też zastanawiam się nad wprowadzeniem jakiś obiadków i zastananiwam się od czego zacząć. Moja pani doktor poradziła mi zeby zacząć od łyżczki kaszki mannej dziennie, ale nie wiem czy nie zacząć od marchewki, aż drże co będzie się działo.
Pozdrawiam
Ja mieszkam na Podlasiu.
Mój Szymuś skończył 4 miesiące i powoli też zastanawiam się nad wprowadzeniem jakiś obiadków i zastananiwam się od czego zacząć. Moja pani doktor poradziła mi zeby zacząć od łyżczki kaszki mannej dziennie, ale nie wiem czy nie zacząć od marchewki, aż drże co będzie się działo.
Pozdrawiam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: