reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
Witam wszystkie mamy:-)

U mnie nastrój nie zbyt wesoły, więc nie będę się rozpisywać...praca mnie dobija...niby dobrze że jest ale w takim kołchozie to ja siebie nie widzę...no i rozstałam się z moim facetem;-/

EHH...zmiany, zmiany...
 
no niestety czechow już drugi raz mam ;/ taka duża kulka wystaje z ręki, nie boli ale nie najlepiej wygląda i się wszyscy patrzą jak na ufo

alonqa - współczuje :( a można wiedzieć co się stało? może kryzys? trzymaj się
 
no niestety czechow już drugi raz mam ;/ taka duża kulka wystaje z ręki, nie boli ale nie najlepiej wygląda i się wszyscy patrzą jak na ufo

alonqa - współczuje :( a można wiedzieć co się stało? może kryzys? trzymaj się


Nie miałam pojęcia że można coś takiego mieć - człowiek uczy się każdego dnia - mam nadzieję że szybko przestanie cię bolec i zapomnisz o sprawie
 
Witam się dziewczynki:-)
Pracuję w firmie kurierskiej, więc praca na noce TYLKO ;-/ no i powoli mnie to dobija, zmęczenie z Michałem się prawie nie widzę, rozglądam się już za czymś nowym...a co do rozstanie, stwierdziliśmy że się wypaliło, to była druga próba sklejenia tego związku, ale jednak się nie udało, zbyt różne osobowości i chyba jeszcze parę innych czynników, a ja nie umiem się męczyć więc się rozstaliśmy...trochę szkoda bo miał super kontakt z małym, ale nie mogę męczyć się z kimś tylko dla Michała...mogło by to się później przerodzić w coś gorszego niż zobojętnienie a ja chce żeby mój syn wychowywał się w rodzinie w której wszyscy się bardzo kochają i są szczęśliwi z faktu bycia razem...a jak się nie uda to wychowam go sama, co raz częściej mam wrażenie że tak będzie najlepiej...
 
WITAJCIE dziekuje wam za pcieszenie :-).
ALONQA wspolczuje z powodu pracy i rozstania z facetem.Barzdo dobrze do tego podchodzisz.Normlnie podziwiam :-).Zycze ci i nam wszystkim tym ktore szukamy tej 2 polowki aby nam sie w koncu udalo ja znalesc :-).Powodzenia w szukaniu nowej pracy.
SLIWKA jak dlugo nie jestescie juz razem?

Bylam z niunia dzis u pediatry,Jeszcze mam jej podawac antybiotyk.Dzis kolo 17 mam z Oliwk gosci,Jej chrzestn z mezem.Wczesniej musze na picus glancus wysprzatac lazienke i wc .Troche prasowania mi pozostalo.Na dzis mam juz posprzatane,Jutro powycieram kurze i podlogi sie zrobi i wsio :-).Jeszcze dzis pisanki z niunia bede robila :-).Fajnie ze mam co robic bo czas szybciej leci i nie mysler
Aha ustalilam stale dni kiedy G bedzie przychodzil do Oliwki.,Mysle ze takie stale dni beda dobre bo sie nastawie psychicznie na wizyte G.
 
Hmmm przesyłam wam dość nietypowe życzenia wielkiej nocy - to znalazłam na youtubie co by dość oryginalnie życzyć:

[video=youtube;5RdN0RUpqH4]http://www.youtube.com/watch?v=5RdN0RUpqH4&feature=related[/video]
 
Wizyta chrzestnej Oliwki bardzo udana :-).Ja dostalm na zalegle urodziny kase i odrazu lampka mi sie zaswiecila ze kupie cos Oliwce.Przyjaciola (chrzestna Oliwki )odrazu to wyczula i powiedziala odrazu ze to sobie mam cos kupic i mam im pozniej pokac :-).
Oliwka tez dostala fajna zabawke na zajaczka :-).

Zanim oni przyszli to zrobilysmy pisanki z niunia i mialam im dac 1 ale zapomnialam.

Poszlam Oliwke uspac i po mialam posprzatac lazienke ale mi sie przysnelo :-) wiec nic nie zrobilam.

Za chwile sie biore za sprzatanie i idziemyz niunia doi kosciolka z koszyczkami
:-)

Wesolych swiat kochane razem z Oliwka wam zyczymy :-).
 
reklama
Do góry