reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Hej haj:-):-) AGUSKA musi mu opasc Kochana:-):-) ja też już zakupiłam głęboką śliwkę i muszę umalowac bo siwych troszkę wyszło po cieciu:-) ale może w piątek dopiero:-) nie daj się chorobie Kobieto:-) może jakiś rutinoscorbin:-):-):-). AS KOCHANA ALE JA TEŻ SZTUCZNYCH NIE DOKLEJAM TYLKO NA SWOICH:-) TRZA JAKOŚ WYGLĄDAĆ:-) NIE ZNAM SIĘ NA KOMPUTERACH:-( MH DUŻO ZDRÓWKA DLA WAS:-):-):-):-):-). Idę się ukapac:-) mały już zasnął:-) i zapewne tu jeszcze nie raz do Was mamusie zajrze:-):-):-) Iwcik u kosmetyczki to tylko henne zrobiłam;-) no ale to już coś:-) a do fryzjera to tradycyjnie raz w miesiącu chodzę:-) a niech zobaczy ze i ja jestem coś warta:-) jemu się już podobać nie muszę:-) ale dla samej siebie:-) lepiej się czuje jak dobrze wyglądam:-):-):-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
witajcie dziewczyny
wybaczcie ze nie zagldam ale przez ta paskudna pogode jakos nie mam weny na pisanie:baffled:
dzis na pare godzin zrobila sie ladna pogoda i jakso tak wiosna zapachnialoa le pozniej przyszly chmury i pada teraz deszcz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Zdrowka dla wszytskich chorowitkow:tak::tak::tak::tak::tak:

u nas ze zdrowiem juz lepiej,ja sie jakos wybronilam z najgorszego,Paulina zdrowa,mala w sumei tez,gdyby sie jeszcze nauczyla smarkac nos to byloby super

Paulina pojechala z moja siotsra,jej mezem i szwagrem wlasnie w gory na narty,mam nadzieje ze beda mieli snieg i ze calo i zdrowo wroca do domu:tak::tak::tak::tak:
mala jutro do przedszkla na dzien babci i dziadka a ja do pracy


obejrzlaam ten film Temple Grandin i calkiemfajny
autorka super gra ale najpeirw jednak polecam ksiazke "Byłam dzieckiem autystycznym" Temple Grandin :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Aleksia masz rację, trzeba ładnie wyglądać!!! :tak:Ja jutro też wybieram się do fryziera, mam zamówioną wizytę. Sama nie wiem co zrobić z głową, bo mam długie i proste a nie chce ścinać na krótko. Cieniowanie miałam ostatnio i nie byłam zadowolona, wszystko mi leciało na buzię jak spięłam w kucyk. A spinać muszę, bo MYSZA ciągnie i szarpie mnie za włosy. O kolorku myślałam, ale fryzjerka odradza. Mam naturalnie ciemny włos i trzeba go rozjaśnić aby coś chwyciło. A marzy marzy mi się ruda czupryna.:-)
 
witam wieczornie ja tak na chwilke bo nastawiłam ziemniaki na kopytka :-D na jutro takie mam plany obiadowe ,mam rano jechac po wyniki Wojtka i skonsultowac z kardiologiem potem wpasc do lidla po miesko na gulasz (albo gdzies po drodze )surówkę mam obiad z głowy :tak:
ALEKSIA nic tak kobiecie nie porawia humoru jak odrobina "rozpusty";-)fryzjer henna ho ho ja sama marze o wizycie u kosmetyczki :tak:
 
hej dziopki nie nadrobie ale postaram sie byc n biezaco
m dzis wyjechal w delegacje wiec teraz przed praca ja wywoze dzieciaczki takze w delegacje :)
dzis podpisałam umowe na okres próbny na 2 miesiace :)
i juz jest git :)
 
sorki że nie piszę ostatnio , ale jakoś mam sporo spraw do poiukładania i nie jestem w stanie odpisywać każdej z osobna , a nie chcę wpaddać i pisac tylko o sobie..
więc nie isze nic...:zawstydzona/y:

alexia no to się mąż znalazł naprawdę:sorry2:
No właśnie nie była tak nauczona. Jak była noworodkiem robiliśmy wszystko normalnie (w granicach normy), też zasypiała przy odkurzaczu, nic jej nie budziło. Włączone radio to była norma. Jak miała 3 mies. trafiła do szpitala i tam spała cudownie, mimo ryku innych dzieci, zasypiała sama. Problemy zaczęły się ok 9mies. kiedy zaczęła stabilnie siedzieć i cudownie turlać. Wtedy nic innego się nie liczyło tylko siedzenie i wstawanie, raczkowanie. Mała zasypiała w połamanych pozycjach, padała ze zmęczenia uwieszona na szczebelkach. Zmieniliśmy wtedy łóżeczko na kojec, aby był bezpieczny bo w napadach złości i bezsilności rąbała ciałkiem w szczebelki. Na trochę było spokoju. Do momentu kiedy sama wstała i wtedy nic tylko stać i stać chciała. Spanie nie istniało, potrafiła wisieć w kojcu i ryczeć pół nocy. Była strasznie senna, zmęczona ale się nie położyła. Próbowałam wielu metod usypiania i jedynie co zadziałało to zawijanie w kocyk lub poduszkę(tak jak noworodka:-)) i bujanie. Zrezygnowałm z łóżeczka po każde kładzenie do niego kończyło się na stojąco i rykiem.
Moja córka jest bardzzzoooo aktywna i nie działa na nią zmeczenie, będzie płakać, wyć ale nie zaśnie, nie położy się ( nie pomaga spacer, zabawa, na dworze też nie zaśnie!!!). Muszę ją "ubezwłasnowolnić" kocykiem i pobujać. Jak zaśnie a coś ją obudzi to momentalnie wstaje na nóżki i już nie zaśnie, obojętnie czy spała 10 min czy 50 min. Później dzień do bani bo marudzi, nie chce jeść o to musze dbać bo ma problemy z jedzeniem.
Także As widzisz u nas nie jest łatwo i ta cisza w domu ratuje mi życie.
jeśli to ci coś pomoze to powiem tak , moja mała spała w łózeczku turystycznym od urodzenia jak zaczęła siadać to opuściłam łózeczko na dół żeby mi nie wyskoczyła..
no i wtedy też zaczął się problem bo płakala niemiłosiernie, usypiałam ją i odkładałam po kilka razy noca .. nie wiem czemu , może dzieci się boją spac w tych turystycznych na dole bo nie raz słyszałam ze po opuszczeiu óżeczka dziecko płace i nie daje się odłozyć.. sama jestem przykkładem , no ale ją tak odkładaliśmy i odkładaliśmy
zaczęła spać na dole jak miała 5 msc... na początku jeszcze nie byo źle z tym odkładaniem...
ale jakoś jak miała 9 miesięcy wyjechaliśmy gdzies i wtedy miała spac na zwykłym łózku ... zasnęął bez płaczu :szok::tak: i bez bujania ... więc po powrocie zwinęłam łóżeczko i śpi od tamtego czasu na zwykłym łózku , oczywiście zanim się zdecydowałąm sprawdziłam , czy nie będzie się skulać w nocy i nie spadnie, co będzie robić jak się obudzi (ale ona siada i woła) czy nie będzie próbowała zejść.. i nie próbowała, teraz już opanowała schodzenie , ale mimo to najpierw woła jak przychodze do niej to schodzi z łóżka i idzie się bawić...
może kup jej dziecięce łóżeczko i wtredy problem zniknie??:confused::tak:
oby:-)

Kurcze mamy oświećcie mnie proszę jak wysłać kilka cytatów i odpowiedzi na nie w jednej wiadomości. Próbuję a tu zawsze pojawia się kilka odpowiedzi zamiast jednej. :wściekła/y:jak jest to u góry. :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

jak chcesz zacytować kilka postów , to wciskaj ten + zamiast słowa cytuj ,
a jak chcesz coś dodać do poprzedniej wypowiedzi to muszisz zrobić edytuj;-)



jak ja sobie wszystko już pozałatwiam to bedę wiecej pisać u was
buźka dla was , zdrówka dla chorowitek..
 
Hej haj:-):-) AGUSKA musi mu opasc Kochana:-):-) ja też już zakupiłam głęboką śliwkę i muszę umalowac bo siwych troszkę wyszło po cieciu:-) ale może w piątek dopiero:-) nie daj się chorobie Kobieto:-) może jakiś rutinoscorbin:-):-):-). AS KOCHANA ALE JA TEŻ SZTUCZNYCH NIE DOKLEJAM TYLKO NA SWOICH:-) TRZA JAKOŚ WYGLĄDAĆ:-) NIE ZNAM SIĘ NA KOMPUTERACH:-( MH DUŻO ZDRÓWKA DLA WAS:-):-):-):-):-). Idę się ukapac:-) mały już zasnął:-) i zapewne tu jeszcze nie raz do Was mamusie zajrze:-):-):-) Iwcik u kosmetyczki to tylko henne zrobiłam;-) no ale to już coś:-) a do fryzjera to tradycyjnie raz w miesiącu chodzę:-) a niech zobaczy ze i ja jestem coś warta:-) jemu się już podobać nie muszę:-) ale dla samej siebie:-) lepiej się czuje jak dobrze wyglądam:-):-):-)

a Wapdł m iw oko tkai usmiechnięty post:-D:-D:-D super, że dobry nastrój towarzyszy a fryzjera i kosmetcyznki..hmm zazdroszczę:tak::-)

Iwcik gratulacje z powodu odetkanego nosa!!!! Ja nadal walczę:wściekła/y:

U nas zapalenia oskrzeli u malcuhów w tym cosz grypy jeszcze:no: a ja coś a nie wiem co. Oby tylko się nie rozwinęło bo karmiaća jestem i cięzko bedzie mnie leczyć:sorry2:
Sorki że tak w skrócie ale po prostu nie chce mi sięnic:zawstydzona/y:
Walczę z małymi żeby ich wykurować boiw piatek mamy jechać na turnus!!!!!!!!!no zobaczymy co to bedzie.
papa
 
a Wapdł m iw oko tkai usmiechnięty post:-D:-D:-D super, że dobry nastrój towarzyszy a fryzjera i kosmetcyznki..hmm zazdroszczę:tak::-)

Iwcik gratulacje z powodu odetkanego nosa!!!! Ja nadal walczę:wściekła/y:

U nas zapalenia oskrzeli u malcuhów w tym cosz grypy jeszcze:no: a ja coś a nie wiem co. Oby tylko się nie rozwinęło bo karmiaća jestem i cięzko bedzie mnie leczyć:sorry2:
Sorki że tak w skrócie ale po prostu nie chce mi sięnic:zawstydzona/y:
Walczę z małymi żeby ich wykurować boiw piatek mamy jechać na turnus!!!!!!!!!no zobaczymy co to bedzie.
papa

Kerna zdrówka dla Was
 
reklama
sorki że nie piszę ostatnio , ale jakoś mam sporo spraw do poiukładania i nie jestem w stanie odpisywać każdej z osobna , a nie chcę wpaddać i pisac tylko o sobie..
więc nie isze nic...:zawstydzona/y:

alexia no to się mąż znalazł naprawdę:sorry2:

jeśli to ci coś pomoze to powiem tak , moja mała spała w łózeczku turystycznym od urodzenia jak zaczęła siadać to opuściłam łózeczko na dół żeby mi nie wyskoczyła..
no i wtedy też zaczął się problem bo płakala niemiłosiernie, usypiałam ją i odkładałam po kilka razy noca .. nie wiem czemu , może dzieci się boją spac w tych turystycznych na dole bo nie raz słyszałam ze po opuszczeiu óżeczka dziecko płace i nie daje się odłozyć.. sama jestem przykkładem , no ale ją tak odkładaliśmy i odkładaliśmy
zaczęła spać na dole jak miała 5 msc... na początku jeszcze nie byo źle z tym odkładaniem...
ale jakoś jak miała 9 miesięcy wyjechaliśmy gdzies i wtedy miała spac na zwykłym łózku ... zasnęął bez płaczu :szok::tak: i bez bujania ... więc po powrocie zwinęłam łóżeczko i śpi od tamtego czasu na zwykłym łózku , oczywiście zanim się zdecydowałąm sprawdziłam , czy nie będzie się skulać w nocy i nie spadnie, co będzie robić jak się obudzi (ale ona siada i woła) czy nie będzie próbowała zejść.. i nie próbowała, teraz już opanowała schodzenie , ale mimo to najpierw woła jak przychodze do niej to schodzi z łóżka i idzie się bawić...
może kup jej dziecięce łóżeczko i wtredy problem zniknie??:confused::tak:
oby:-)



jak chcesz zacytować kilka postów , to wciskaj ten + zamiast słowa cytuj ,
a jak chcesz coś dodać do poprzedniej wypowiedzi to muszisz zrobić edytuj;-)



jak ja sobie wszystko już pozałatwiam to bedę wiecej pisać u was
buźka dla was , zdrówka dla chorowitek..

No właśnie mała spała od narodzin do ok 9m w normalnym łóżeczku, gdzie materacyk był obniżony na maxa ale trzaskała się w nim i było niebezpiecznie. Turystyczne jest bezpieczniejsze ale tez w nim wisiała i nie chciała spać. Teraz śpi ze mną od ściany. Jest na dobrze i wygodnie bo łózko ma 160x200. Myśłam o tapczaniku dla niej ale jak zacznie chodzić, teraz boję się, że spadnie. Poczekamy jeszcze.
 
Do góry