Madiu teraz teoretycznie po urodzeniu robia tzw badania przesiewowe w ktorych jest tez badanie tarczycy(zdarza sie wrodzona niedoczynnosc tarczycy co nie leczone moze powodowac niedorozwoj na wielu ''polach'') i moja pewnie tez to miała ale ja sama mam niedoczynnosc tarczycy(hashimoto) i juz od dłuzszego czasu chciałam profilaktycznie małej sprawdzic wiec w koncu zapisałam sobie na kartce ze mam doktor poprosic o skierowanie,wystarczy zrobic TSH(prywatnie ok30zł) no i wyszło ze wynik jest sporo powyzej normy,jesli chodzi o objawy to ja nic nie zauwazyłam az do teraz tzn wszystko mi sie łaczy w całosc tj problemy z przybieraniem na wadze,problemy ze spaniem,zmiany skorne,słabo rosnie wogole,stopki tez,słabe włoski ale wiadomo ze tak wszystko nie musi byc od choroby.
reklama
ma_dzi_ulka
Mama Julki i Olafa
Witam i przepraszam ale co do tarczycy u dzieci nie mam zadnego doswiedczenia...!!!
A ze spanie =m Olaf tez ma problem tzn. spi w dzien ok 3h w nocy klade go ok 19:30, ale budzi sie ok 5-6 i gada, spiewa, rozrabia a spac nie chce... wstaje daje mu mleko i zostawiem w lozeczku bo kilka razy chcialam go zabrac to plakal wiec widocznie mu tam dobrze
czasem siedzi tam nawet do 9 i o nic sie nie upomina Ale z tego co pamietam Julka tez tak miala To widocznie ten wiek
A mam jeszcze pytanko...czy wasze maluszki juz mowia???? Mlody tylko mama, tata, daj, ammm, nie i czasem tak, juz mnie to martwi bo Julka na roczku juz proste zdania klecila a ten nic...
Pozdrawiam!!!!!
A ze spanie =m Olaf tez ma problem tzn. spi w dzien ok 3h w nocy klade go ok 19:30, ale budzi sie ok 5-6 i gada, spiewa, rozrabia a spac nie chce... wstaje daje mu mleko i zostawiem w lozeczku bo kilka razy chcialam go zabrac to plakal wiec widocznie mu tam dobrze
czasem siedzi tam nawet do 9 i o nic sie nie upomina Ale z tego co pamietam Julka tez tak miala To widocznie ten wiek A mam jeszcze pytanko...czy wasze maluszki juz mowia???? Mlody tylko mama, tata, daj, ammm, nie i czasem tak, juz mnie to martwi bo Julka na roczku juz proste zdania klecila a ten nic...
Pozdrawiam!!!!!
ma_dzi_lka nie panikuj (bez urazy) ma jeszcze czas według mojej książeczki zdrowia proste zdania powinien klecić dopiero dwu latek to po pierwsze , po drugie podobno chłopcy zaczynają mówić później niż dziewczynki , po za tym każde dziecko jest inne i nie powinno się porównywać bo tylko się stresuje człowiek niepotrzebnie.Według tabeli w książeczce zdrowia 15 miesięczne dziecko powinno mówić koło 5 słów dwu sylabowych jak mama , tata , baba itp. Dopiero 18 miesięczne powinno mówić koło 8 w tym zniekształcone i dźwiękonaśladowcze.Mój synek też jeszcze zdaniami nie mówi , sporo słów już wypowiada ale pojedynczo : Mama ,Tata , Baba , Dzidzia , Boły ( Boli) , Am , mniam , papa , Dziadzia , Nie, pupa ( kupa) , pompu (kompu) , bye bye (pierwsze słowo po angielsku) , czasem powtarza różne słowa które usłyszy.Najczęściej słyszane to Mama , Tata , Am i mniam mniam.Także bym się jak na razie nieprzejmowana tym przyjdzie jego pora to zacznie mówić całymi zdaniami
ma jeszcze czas według mojej książeczki zdrowia proste zdania powinien klecić dopiero dwu latek to po pierwsze , po drugie podobno chłopcy zaczynają mówić później niż dziewczynki , po za tym każde dziecko jest inne i nie powinno się porównywać bo tylko się stresuje człowiek niepotrzebnie.Według tabeli w książeczce zdrowia 15 miesięczne dziecko powinno mówić koło 5 słów dwu sylabowych jak mama , tata , baba itp. Dopiero 18 miesięczne powinno mówić koło 8 w tym zniekształcone i dźwiękonaśladowcze.Mój synek też jeszcze zdaniami nie mówi , sporo słów już wypowiada ale pojedynczo : Mama ,Tata , Baba , Dzidzia , Boły ( Boli) , Am , mniam , papa , Dziadzia , Nie, pupa ( kupa) , pompu (kompu) , bye bye (pierwsze słowo po angielsku) , czasem powtarza różne słowa które usłyszy.Najczęściej słyszane to Mama , Tata , Am i mniam mniam.Także bym się jak na razie nieprzejmowana tym przyjdzie jego pora to zacznie mówić całymi zdaniami 
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
u nas też podobny zasób słów:
mama, tata, baba, dać, am, tam, hopa, dziama (piżama), tak, nie, asz (masz), baja, papa, to-to (co to), nie ma, bam! (jak się wywróci, uderzy albo coś jej spadnie)
z dżwiękonaśladowczych|:
siiii (siku), auau (piesek), brrrm (samochód), pa-pa (papuga), i naśladuje konika
z prostych zdań: "mama tam am" (czyli choćmy do kuchni po picie)
ale patris ma rację - dziewczynki wcześniej się rozgadują, no i jak z chodzeniem - rozpiętość czasowa jest dość duża i nasze maluchy mają jeszcze mnóstwo czasu na gadanie ;-)
mama, tata, baba, dać, am, tam, hopa, dziama (piżama), tak, nie, asz (masz), baja, papa, to-to (co to), nie ma, bam! (jak się wywróci, uderzy albo coś jej spadnie)
z dżwiękonaśladowczych|:
siiii (siku), auau (piesek), brrrm (samochód), pa-pa (papuga), i naśladuje konika
z prostych zdań: "mama tam am" (czyli choćmy do kuchni po picie)
ale patris ma rację - dziewczynki wcześniej się rozgadują, no i jak z chodzeniem - rozpiętość czasowa jest dość duża i nasze maluchy mają jeszcze mnóstwo czasu na gadanie ;-)
Ostatnia edycja:
Witam wszystkie mamy i marcowe dzieciaczki
Chciałam zasięgnąc opini w pewniej sprawie. Moja córeczka ostatnimi czasy ( jakies 2 miesiace)praktycznie nie chce jeśc nic innego oprócz kaszek( i to jeszcze tylko na wodzie, mleka sztucznego nigdy nie chciała i tak jej zostało). do tej pory jadła łądnie zupki ale od jakichś 2 miesiecy nawet nie ma o tym mowy. oprócz kaszek je paróweczke( podaje jej takie gdzie jest b. duzo miesa)ostatnio chciała i zjadłą łądnie kiełbaske , monte/ danonki, z pieczywa jedynie sucha bułkę( zaden rogla maślany, chałka, nie mówiąc juz o pączku nie wchodzi w gre). próbowałam ją juz przetrzymywac, zeby zgłodniała NIC to nie dało!!! robie wymyślne potrawy tez NIC zainetersowanie naszymi talerzami jest tez bardzo małe!!!albo w ogóle nie chce spróbowac, albo spróbuje raz i koniec NIe!!
W zwiazku z tym nie wiem co mam robić , wiem ze w tym momencie je za duzo kaszek( zaraz przedstawie jak to wyglada), mam tego swiadomośc, ale niestety nic nie chce jeśc!!
rano 6.30-7 kaszka na wodzie bobovita 270 ml
9. paroweczka- zjada cała bardzo chętnie( do tego nie tknie niestety zadnej bułki czy warzywka). próbowałam to zastapic jajecznica- BE, kanapeczka BE- nawet nie chce spróbowac!!!
jakies jabłuszko na spacerze, ale tez niezbyt czesto
11-12.30 kaszka 240-270 przed snem ( bez tego nie zaśnie bo taka jest głodna)
15-16 kaszka 240-270 bo zadna zupka ani drugie danie nie wchodzi w gre mimo tego ze próbuje dawac jej to co my jemy
W między zcasie jakies flipsy, bułka sucha, danonek( jeśli chce sama przychodzi, inaczej jej nie daje)
21 kaszka 270.
Poradzcie cos prosze czy któres z dzieci tez tak ma!!!
Tak jak juz mówiłąm próbowąłam ja juz przetrzymywac ale wtedy opuszcza posiłęk jest zła, marudna, brzydko sie bawi a oprócz kaszki badz paróweczki nic nie chce jesc wiec wiem juz ze przetrzymywanie jej to zła metoda!!!
Oprócz tego dziecko pieknie sie roziwja, nie choruje,jest radosne pogodne. wazy ok 10,5 kg wg lekarza prawidłowo
Pozdrawiam
Chciałam zasięgnąc opini w pewniej sprawie. Moja córeczka ostatnimi czasy ( jakies 2 miesiace)praktycznie nie chce jeśc nic innego oprócz kaszek( i to jeszcze tylko na wodzie, mleka sztucznego nigdy nie chciała i tak jej zostało). do tej pory jadła łądnie zupki ale od jakichś 2 miesiecy nawet nie ma o tym mowy. oprócz kaszek je paróweczke( podaje jej takie gdzie jest b. duzo miesa)ostatnio chciała i zjadłą łądnie kiełbaske , monte/ danonki, z pieczywa jedynie sucha bułkę( zaden rogla maślany, chałka, nie mówiąc juz o pączku nie wchodzi w gre). próbowałam ją juz przetrzymywac, zeby zgłodniała NIC to nie dało!!! robie wymyślne potrawy tez NIC zainetersowanie naszymi talerzami jest tez bardzo małe!!!albo w ogóle nie chce spróbowac, albo spróbuje raz i koniec NIe!!
W zwiazku z tym nie wiem co mam robić , wiem ze w tym momencie je za duzo kaszek( zaraz przedstawie jak to wyglada), mam tego swiadomośc, ale niestety nic nie chce jeśc!!
rano 6.30-7 kaszka na wodzie bobovita 270 ml
9. paroweczka- zjada cała bardzo chętnie( do tego nie tknie niestety zadnej bułki czy warzywka). próbowałam to zastapic jajecznica- BE, kanapeczka BE- nawet nie chce spróbowac!!!
jakies jabłuszko na spacerze, ale tez niezbyt czesto
11-12.30 kaszka 240-270 przed snem ( bez tego nie zaśnie bo taka jest głodna)
15-16 kaszka 240-270 bo zadna zupka ani drugie danie nie wchodzi w gre mimo tego ze próbuje dawac jej to co my jemy
W między zcasie jakies flipsy, bułka sucha, danonek( jeśli chce sama przychodzi, inaczej jej nie daje)
21 kaszka 270.
Poradzcie cos prosze czy któres z dzieci tez tak ma!!!
Tak jak juz mówiłąm próbowąłam ja juz przetrzymywac ale wtedy opuszcza posiłęk jest zła, marudna, brzydko sie bawi a oprócz kaszki badz paróweczki nic nie chce jesc wiec wiem juz ze przetrzymywanie jej to zła metoda!!!
Oprócz tego dziecko pieknie sie roziwja, nie choruje,jest radosne pogodne. wazy ok 10,5 kg wg lekarza prawidłowo
Pozdrawiam
Katjusza Twoja też mówi Am jak chce pić a ja myślałam że mój to jakiś ewenement jest chociaż On Am to na jedzenie i na picie mówi .Ma_dzi_ulka teraz się martwisz a jak się rozgada i będzie 100 pytań do to zatęsknisz za tymi czasami jak mniej mówił sama sobie ostatnio zdałam z Tego sprawę
chociaż On Am to na jedzenie i na picie mówi .Ma_dzi_ulka teraz się martwisz a jak się rozgada i będzie 100 pytań do to zatęsknisz za tymi czasami jak mniej mówił sama sobie ostatnio zdałam z Tego sprawę
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
u nas też am i na jedzenie i na picie ;-) jakiś czas temu było też na buziaka ale od pewnego czasu już tak nie mówi ;-)
dokladnie dziewczyny!!!
moja Wiki zaczeła gadac juz normalnie pełnymi zdaniami jak miała 18 miesiecy o mamo jedyna i do dzis buzia jej sie nie zamyka a ja sie czasami modlę o chwilę ciszy ;-)
młody zaś mówi bardzo mało ale jest strasznie kumaty i wszystko co chce potrafi pokazać paluchem ;-) jak coś podniesc do góry to pokaże mi dana rzecz i podniesie rękę do góry jak coś mam połozyc to pokazuje ręką na podłoge i tak ze wszystkim...... a gada po swojemu non stop a ja uwielbiam ta jego chińszczyzne jak mi coś tłumaczy to jestem ubawiona po pach i równie mocno zakochana ;-)
na wszystko przyjdzie czas spokojnie!!!
moja Wiki zaczeła gadac juz normalnie pełnymi zdaniami jak miała 18 miesiecy o mamo jedyna i do dzis buzia jej sie nie zamyka a ja sie czasami modlę o chwilę ciszy ;-)
młody zaś mówi bardzo mało ale jest strasznie kumaty i wszystko co chce potrafi pokazać paluchem ;-) jak coś podniesc do góry to pokaże mi dana rzecz i podniesie rękę do góry jak coś mam połozyc to pokazuje ręką na podłoge i tak ze wszystkim...... a gada po swojemu non stop a ja uwielbiam ta jego chińszczyzne jak mi coś tłumaczy to jestem ubawiona po pach i równie mocno zakochana ;-)
na wszystko przyjdzie czas spokojnie!!!
reklama