reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Witam. Nie wiem jakaś jestem wykończona. Krystek nauczył się obsługiwać mój tel i grę rybkę, więc czasami sobie w nią gra i jeszcze mi mówi co mam robić w tej grze:-D. I jakoś wena mi uciekła:nerd:.
Hej.Ja pisałam ale widzę ze mój post się nie dodał:(.U nas tak sobie. Zuzia nadal nie mowa.Kupy dalej nie chce zrobic do nocnika, i bonanza zeby chciała wogóle usiąść.Czeka do wieczora az jej zakladam pampersa do spania.Cały dzien jest bez ale na noc jeszcze jej zakładam.Marcin juz jezdzi na Tirze.Nie ma go po 2 tyg a potem jest tydzień.Właśnie ma wrócic w cwartek.I teraz wekuje tylko zupy, fasolke po bretońsku i wszystko co się da:)))Idziemy po obiedzie ulepić bałwana bo we wrocławiu 6na plusie.To pozdrawiamy, a może wątek ruszy:):-)
A do pampersa zrobi:confused:

heej wieki mnie tu nie było....
u mnie jakoś takoś...
Kuba ma grypę :( meczy sie juz ponad tydzień cały czas bardzo wysoko gorączkuje jak do czwartku nie przejdzie czeka nas szpital :( najgorsze jest to że nie ma jakiegoś strasznego kaszlu ani kataru tylko właśnie ta gorączka i cały czas sie skarży że wszystko go boli :( ja sie strasznie boje powikłań....antybiotyki narazie nie daja rezultatów w ogóle :(
Zdrówka życzę:tak:
 
reklama
Cześć:)
stęskniłam się za Wami:-) ,dlatego postanowiłam kliknąć do Was.ale nie czytam Was dziś,bo już późno.Pamięta mnie ktoś w ogóle ? :sorry2: U mnie wszystko dobrze,dzieci mają się dobrze,Michaś rośnie ,jest cudowny,więcej innym razem. Ciekawa jestem jak Agapa ? Agapko,ja zlikwidowałam swoje konto na nk. zostawiłam tylko na fb jak coś .
Pozdrawiam wszystkie :-)
 
Hej. Jak miło widzieć że wątek wychodzi zza pajęczyn:-D

Hej.Ja pisałam ale widzę ze mój post się nie dodał:(.U nas tak sobie. Zuzia nadal nie mowa.Kupy dalej nie chce zrobic do nocnika, i bonanza zeby chciała wogóle usiąść.Czeka do wieczora az jej zakladam pampersa do spania.Cały dzien jest bez ale na noc jeszcze jej zakładam.Marcin juz jezdzi na Tirze.Nie ma go po 2 tyg a potem jest tydzień.Właśnie ma wrócic w cwartek.I teraz wekuje tylko zupy, fasolke po bretońsku i wszystko co się da:)))Idziemy po obiedzie ulepić bałwana bo we wrocławiu 6na plusie.To pozdrawiamy, a może wątek ruszy:):-)
Edzia, co do mówienia to ja bym się już nieźle niepokoiła i zgłosiła się do lekarza. U mojego P. brata, córka też długo nie mówiła, oni to poprostu olewali i teraz mała od września do "0" a mówi tylko kilka słów.

Cześć:)
stęskniłam się za Wami:-) ,dlatego postanowiłam kliknąć do Was.ale nie czytam Was dziś,bo już późno.Pamięta mnie ktoś w ogóle ? :sorry2: U mnie wszystko dobrze,dzieci mają się dobrze,Michaś rośnie ,jest cudowny,więcej innym razem. Ciekawa jestem jak Agapa ? Agapko,ja zlikwidowałam swoje konto na nk. zostawiłam tylko na fb jak coś .
Pozdrawiam wszystkie :-)
Dziękuję że o mnie pamiętasz. Ja b. często o tobie myślę. Co u ciebie, jak zdrowie itp, ale nie chcę się narzucać z wiadomościami. U mnie tak sobie. Ale napiszę ci na fb

Mikołaj już 2 tygodnie zdrowy - jak to szybko zleciało. Jak chorował to się wlekło. Dziewczynki teraz na feriach u babci więc troszkę mi lżej.
 
Witajcie
dzieci są w podobnym wieku, a jak różne.
My w sobotę będziemy mieli urodzinki. Ania nie może się już doczekać, najbardziej czeka na tort i dmuchanie świeczek.

Ja z nią nie mam żadnych kłopotów. Jedynie jest pod opieką ortopedy i nosi wkładki korekcyjne,bo ma tzw. "iksy". Poza tym rozwija się świetnie. Mówi wszystko, liczy, zna piosenki i wierszyki, teraz zaczeliśmy się uczyć pisania literek. Jest bardzo zabawna. Ostatnio przychodzi do mnie i mówi: mamusiu jesteś cudowna, bardzo cię kocham rozwaliłam jogurt na kanapie posprzątasz?
Ja pracuję, a mała zostaje z nianią.
 
Witam. A mój Krystek mówi tylko czasami do mnie mama, a tak przeważnie kochanie, na słuchał się jak my z W. do siebie mówimy i on też zaczął, tylko na mnie mówi kochanie. Byłam dziś na spacerze z Krystkiem, kałuże się porobiły i przed klatką to mamy już bajorko, Radek w tym czasie spał a W. go pilnował. I jeszcze na tym spacerku musieliśmy omijać psie kupy:wściekła/y: właściciele wcale nie sprzątają po swoich psach :no:.
Witajcie
Jest bardzo zabawna. Ostatnio przychodzi do mnie i mówi: mamusiu jesteś cudowna, bardzo cię kocham rozwaliłam jogurt na kanapie posprzątasz?
Ja pracuję, a mała zostaje z nianią.
Super tekst:tak:
Hej. Jak miło widzieć że wątek wychodzi zza pajęczyn:-D
Mikołaj już 2 tygodnie zdrowy - jak to szybko zleciało. Jak chorował to się wlekło. Dziewczynki teraz na feriach u babci więc troszkę mi lżej.
To trzymam kciuki żeby Mikołaj jak najdłużej był zdrowy.:tak:
 
Rossa rozwaliłaś mnie tym tekstem :-D:-D:-D

My urodzinki Mai robimy w następną sobotę razem z moimi imieninami. Teraz mam kilka dni spokoju bo dziewczyny pojechały do babci na ferie. To tylko 10km, ale z jednym dzieckiem to taki spokój:-)

Dziewczyny a gdzie reszta, wyłazić z krzaków i to już!!!

Wiecie co ten nasz wątek szybko opustoszał po naszych porodach. Na grudniówkach to tętni życie:-) Może i my się ruszymy,co wy na to.
 
Dziewczyny a gdzie reszta, wyłazić z krzaków i to już!!!

Wiecie co ten nasz wątek szybko opustoszał po naszych porodach. Na grudniówkach to tętni życie:-) Może i my się ruszymy,co wy na to.
jestem za

Motylla trzeba uważać co się przy dzieciach mówi, bo one szybko łapią i naśladują. Fajnie wygląda jak jest to coś miłego:tak:

agapa
korzystaj z "wolności" i zdrówka dla najmłodszego,

Moje dziecko jest mistrzem słowa, nieraz jak coś powie to wymiękamy. Opiekunka ostatnio powiedziała, żebym zostawiła zeszyt na stole, a ona będzie zapisywać teksty Ani, bo jak jest z nią cały dzień to nieraz płacze ze śmiechu.:-)


A gdy jest w domu za cicho i dziecka nigdzie nie widać to wiadomo, że coś psoci. I tak było ostatnio. Nagle Ania "znikneła" w sypialni, idziemy zobaczyć co ją tak zaabsorbowało. A mała poukładała swoje ubranka na dużym łóżku, równiutko, jedna bluzaczka obok drugiej i psika po nich Pronto do kurzu, potem odwraca na drugą stronę i znowu psika, potem wiesza na grzejniku i wyjmuje następne. PADŁAM
Pytam się co robi, a ona, że ubranka czyści. Nie wiedziałam czy się złościć, czy śmiać, bo przecież dziecko chciało dobrze:baffled:
 
Dzisiaj miałam wizytę w pup i pojechaliśmy w 4, a jak jechaliśmy to Krystek co róż się pytał czy jedziemy do nudnych dziadków czyli teściowie, a nawet nie wiem skąd on to wziął:confused:.
jestem za

Motylla trzeba uważać co się przy dzieciach mówi, bo one szybko łapią i naśladują. Fajnie wygląda jak jest to coś miłego:tak:
Zgadzam się z tym i u nas jest zakaz używania wulgaryzmów:tak:.
 
Rossa padłam ze smiechu hahaha cudne teksty ma Ania :):):):)
Prawda przy dzieciach trzeba bardzo uważac co sie mówi chłonął jak gabki i powtarzaja wszedzie gdzie sie da.....

U nas poprawa ale antybiotyk zostaje do wtorku :)) dziś poszliśmy na mały spacer bo już tak długo w domu był że musieliśmy troche pochodzić :)) ale do przedszkola Kuba może dopiero 8 lutego tylko na bal przebierańców. potem ferie to porządnie sie wyleczy :)
 
reklama
Do góry