reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona naszych malenstw grudzien 2015

wow dzag! super! na reszcie Twój facet się zdecydował ;-)Witek - bardzo ładnie :tak: pewnie Ci cieżar spadł z serca!

Ah, dobrze, że nie powiedziałaś na głos "hmm.. Eryk... nawet ładnie" :-D
 
reklama
@dzag82 no to ladnie :) bedzie po Twojemu :)

A powiedzcie mi dziewczyny czy w szpitalu sie podaje od razu drugie imie? Czy dopiero w urzedzie a moze dopiero w kosciele przy chrzcie? Jak to jest?
 
Domi - to zależy. W szpitalu nie musisz ( u mnie w szpitalu napisali moje nazwisko i "S" jako syn na obrączce malucha i nawet w książecze zdrowia babol tak wpisał :rolleyes2: - musiałam wykreślać i wpisałam imię).
Przy rejestracji dziecka w urzędzie się podaje imiona - jeżeli chcesz by miał w dowodzie dwa oficjalne - a potem powtarzasz na chrzcie te imiona.
Jeżeli ma mieć jedno + jedno ze chrztu (nieoficjalne imię, tylko kościelne) to wtedy w urzędzie podajesz jedno a na chrzcie mówisz obydwa.
Tak przynajmniej jest w PL.
 
@.szkrabek to jesli ja w dowodzie mam wpisane i pierwsze i drugie, tak samo w akcie urodzenia sa dwa tzn że w urzedzie tato podal od razu oba?
 
W szpitalu mało kogo interesuje nawet pierwsze imię dziecka :dry:. Tymek też miał w książeczkę wpisane "s" i nazwisko. Sama dopisywałam wszystkie dane. Jedynie inaczej traktowany był na oddziale, tak nieoficjalnie, bo tam dzieci w inkubatorach czy na łóżeczkach podgrzewanych mają swoje karteczki i tam personel wpisuje imiona jeśli rodzice podadzą (leżał na tym oddziale o którym był program "Moje 600 gramów szczęścia").
 
Drzag ale fajnie ze juz wiesz jak ma na imię synek.
U mnie było podobnie z Olkiem tylko to ja mówiłam nie aż wkoncu się namyslilam i starszakowi powiedziałam żeby tacie przekazał. Mąż od początku wiedział czego chce tylko ja marudzi łam.
Ala ma wszędzie wpisane córka moje imię i nazwisko a w książeczce samo nazwisko :)
Moje dzieci mają tylko 1 imię tak jak ja drugie przecież nie jest obowiązkowe a ze nazwisko długie to nie chciałam dzieci męczyć z papierami w przuszlosci
 
reklama
Drzag ale fajnie ze juz wiesz jak ma na imię synek.
U mnie było podobnie z Olkiem tylko to ja mówiłam nie aż wkoncu się namyslilam i starszakowi powiedziałam żeby tacie przekazał. Mąż od początku wiedział czego chce tylko ja marudzi łam.
Ala ma wszędzie wpisane córka moje imię i nazwisko a w książeczce samo nazwisko :)
Moje dzieci mają tylko 1 imię tak jak ja drugie przecież nie jest obowiązkowe a ze nazwisko długie to nie chciałam dzieci męczyć z papierami w przuszlosci

Moje też mają jedno - ja mam dwa w dowodzie i zawsze mnie to wkurzało... na co komu drugie skoro i tak się nie używa :sorry: A tylko wypełniania papierów więcej. Dlatego moje dzieci mają po jednym :-)

Choć wiem, że to tradycja - ja sama mam po dwóch moich prababciach imiona... i zwykle własnie z sentymentu po dziadkach, czy pradziadkach czy ulubionym wujku się dostaje... ale u mnie nie ;-)
 
reklama
Do góry