reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PORÓD w szpitalu RYDYGIERA w Krakowie

Neko - ja bym była zainteresowana, bo w sierpniu najprawdopodobniej też będę miała tam cesarkę :) Dzisiaj czwartek więc pewnie od wczoraj jesteś szczęśliwą mamą więc jak dojdziesz do siebie, ogarniesz nową sytuację to bardzo chętnie przeczytam relację jak to wszystko w praktyce wygląda :-)
 
reklama
Cześć Dziewczyny! Mam do Was pytanie odnośnie cc w Rydygierze. Czy któraś z Was wie jak odbywa się kwalifikacja do cc? Jakie trzeba mieć dokumenty? Jak to wszystko wygląda? Jestem w drugiej ciąży, Pierwsze dziecko urodziłam w tym szpitalu przez cc z przyczyn komplikacji przy porodzie sn. Od tego czasu minęły 3 lata i zastanawia mnie to czy teraz też będę rodziła przez cc. Mój lekarz prowadzący nie upiera się ani przy jednym ani przy drugim.
 
Cześć Dziewczyny! Mam do Was pytanie odnośnie cc w Rydygierze. Czy któraś z Was wie jak odbywa się kwalifikacja do cc? Jakie trzeba mieć dokumenty? Jak to wszystko wygląda? Jestem w drugiej ciąży, Pierwsze dziecko urodziłam w tym szpitalu przez cc z przyczyn komplikacji przy porodzie sn. Od tego czasu minęły 3 lata i zastanawia mnie to czy teraz też będę rodziła przez cc. Mój lekarz prowadzący nie upiera się ani przy jednym ani przy drugim.

Oczywiście masz prawo do tego aby rodzić przez cesarskie cięcie. Nikt nie może Cię zmusić do porodu SN. Ja mam taką samą sytuację, z tym, że od czasu mojego orodu minęły 2 lata. Mój lekarz pracuje w tym szpitalu więc umówiłam się z nim na konkretną datę i przez żadne kwalifikacje nie muszę przechodzić. Lekarz stwierdził, że to jasna sytuacja - stan po cięciu. Jeśli Twój gin nie pracuje w tym szpitalu to powinien Ci wystawić skierowanie do szpitala na kwalifikacje do porodu, gdzie pójdziesz z tym właśnie skierowaniem i dostaniesz datę swojego CC ;-)
 
hm...wlasnie to zalezy jak sie trafi. przykro mi, Ja zglosilam sie ze skierowaniem wydanego ze szpitala na Kopernika bo tam PODOBNO MIEJSC NIE BYLO. i pojechalam na Hute na Rydygiera dnia 25.08 2014 zostalam odrazu przyjeta , jak tylko weszlam na sale zostawiajac torbe lekarz mnie zabral na zalozenie balonika ktory mial wywolac skorcze i zrobic rozwarcie... skorcze wystepowaly bo zaczelo mnie strasznie bolec ale za chwile ustepowalo i tak bylo co jakis czas..przez cala noc meczylam sie z tym, zaprowadzili rano na porodowke wyciagneli balonik zbadali i stawrdzili ze jest rozwarcie na 4cm juz , nastepnie od 9tej dostalam kroplowke o 12 10 juz nie bylam w stanie mowic (trafilam na mila opanowana starsza okolo 45lat polozna i stazystke rowniez pomocna i spokojna.)... dostalam butle do wciagania powietrza po czym skorcze byly krotsze bolesne ale krotkie, tak sie meczylam nawet nie wiem kiedy zlecialo jakos po 13tej juz zaczelam krzyczec z bolu i chcialam znieczulenie , mialam dostac ale jak mnie zbadali to juz bylo 10cm i mowili ze juz sie nie oplaci podawac bo nie zadziala po juz nisko jest glowka ...i parcie trwalo 15min i dzidzius wyszedl..... teraz juz mnie tylko swedzi to wszystko , mialam ciete krocze do tego pekl mi posladek tu przy rowku na dole hehe nie wiem jak to mozliwe ;D i rowniez mialam szyte ..tez sporo krwawilam i dluuugo mnie szyla......tak czytam wlasnie o tych szwach kazde krocze musi mnie wyciagane szwy? bo mi nic takiego nie mowili i mam je dalej.....chyba nie zapomnieli by sobie o zdjeciu????? byly biale teraz juz sa takie zoltawe miekkie ...bo mi wystaje troche sznureczka ze srodka;] :-)
 
Martyno, nie wiem jak u Ciebie, ale mnie po cesarce założono szwy rozpuszcalne, więc nie było potrzeby ich usuwać .

Ktoś planuje rodzic w tym szpitalu albo rozważa go jako jeden z potencjalnych? Możemy powymieniac się przemyśleniami.
Ktoś rodzi w najbliższym czasie lub niedawno urodził i może podzielić się spostrzeżeniami o swoimi doświadczeniami?
Chętnie Was poznam, bo rozważam ten szpital, już tam rodziłam i byłam zadowolona z porodu CC i opieki po, słyszałam natomiast, że było dużo zmian ostatnio i jestem ciekawa jak to teraz wygląda.

Do usłyszenia :-)
 
Ja rodziłam w tym roku w połowie września, więc jeśli jakieś konkrety Cię interesują to pytaj :) poród naturalny, ciąża pierwsza, jestem bardzo zadowolona ze szpitala Rydygiera i z całą pewnością polecam
 
Ja zamierzam rodzić w tym szpitalu (planowo w połowie listopada).
Najpierw planowałam rodzić w Żeromskim, ale w pierwsyej połowie ciąży trafiłam tam z powodu drobnych komplikacji. To jak mnie tam potraktowano spowodowało, że szpital ten skreśliłam.
Położnictwo w Rydygierze jest może tak ładne jak w Żeromskim, ale personel z którym mamy do tej pory do czynienia jest super! Szczególnie mój lekarz prowadzący jest mega profesjonalny, dokładny i fachowy! Będziemy decydować się na "własną" położną - Jolantę Janus (jest też położną środowiskową). Po pierwszym spotkaniu z nią mam naprawdę pozytywne uczucia.

Jedyne co w Rydygierze szwankuje to szkoła rodzenia.... W turnusie, w którym braliśmy udział WSZYSTKIE zajęcia odbywały się w terminach innych niż ustalone wcześniej . Tematyka zrobiona " po łebkach". Mało zajęć i wiedzy praktycznej. Można wydać te 200 zł zdecydowanie lepiej! Nie polecam.
 
Hej dziewczyny :)

Mieszkam w okolicach Krakowa i mam termin na 8 listopada :), jest to moja 1 ciąża:). Planuje rodzic w szpitalu na Rydygiera. Wybierałam z 2 najbliższych tzn Żeromski i Rydygier. Położna doradziła że jak by Ona miała rodzić to na Rydygiera bo jest mało porodów i atmosfera bardziej kameralna, lekarz też powiedział że dobrze wybrałam, Na Żeromskiego podobno jest tzw. masówka, dużo porodów i mniejsze indywidualne zainteresowanie pacjentkom. Moja mama raz była w okolicy i poszła się zapytać co i jak trzeba mieć i w ogóle to Jej powiedzieli że jak chce tam rodzić to mam przyjechać w 38 tyg na badania (pewnie KTG) i się zapisać????? No nie wiem czy mi się chce :p bo jużmi jest bardzo ciężko i lekkie problemy z ciśnieniem. Wie któraś może co trzeba mieć przy sobie?? Tzw wyprawkę, dla mnie do porodu i po porodzie, dla dziecka.

Pozdrawiam :)
 
reklama
lista rzeczy do porodu i cięcia cesarskiego w Szpitalu Rydygiera, taką listę dostałam na szkole rodzenia

DOKUMENTY:
-dowód osobisty lub paszport (dotyczy cudzoziemców)
-akt małżeństwa (jeśli dowód jest na nazwisko panieńskie matki)
-dowód uznania ojcostwa z urzędu stanu cywilnego (jeśli para nie jest w związku małżeńskim)
-książeczka ubezpieczeniowa lub inny dokument potwierdzający ubezpieczenie

BADANIA:
-karta przebiegu ciąży
-oryginalna grupa krwi z peselem lub ksero oryginału
-HBS, OWA, HCV, HIV
-wymaz z pochwy i odbytu na obecność paciorkowca (GBS) wykonane ok 36 tyg.ciąży
-do znieczulenia zewnątrzoponowego- ukł.krzepnięcia,morfologia,potas (badania ważne są 1 tydzień)

RZECZY OSOBISTE:
-szlaflrok
-koszula rozpinana z przodu 2-3szt.
-ręczniki kąpielowe 2 szt.
-ręczniki papierowe grube 1szt.
-pantofle
-klapki pod prysznic
-przybory toaletowe
-żel do higieny intymnej
-bielizna jednorazowa siatkowa 3szt.
-podpaski poporodowe 3 opakowania
-podkłady na łóżko SENI 5 szt.
-woda mineralna niegazowana (z dzióbkiem)
-szminka ochronna do ust
-maść ochronna na brodawki

RZECZY DLA DZIECKA:
-rożek
-kaftanik rozpinany 3szt.
-śpiochy 3 szt.
-body z długim rękawem 3szt.
-czapeczka 3 szt.
-skarpetki 3szt.
-rękawiczki 3szt.
-pieluchy tetrowe 5 szt.
-pampersy mała paczka
-chusteczki nawilżane
-maść ochronna na pośladki np. linomag
 
Do góry