reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porod w szpitalu Ujastek

reklama
A mogłabyś przybliżyć co się stało? Czy to były komplikacje w trakcie porodu czy na późniejszym etapie?
Wylądowałam w szpitalu w 20tc z szyjką 20mm. Zalecane postępowanie przy szyjce mniejszej niż 25mm to szew/pessar/oddział/leżenie i obserwacja. U mnie jakiś mądry lekarz zobaczył, że szyjka mi się lekko rozwiera, robi się ujście lejkowate, dyskusja chyba na 5 osób, co z tym zrobić i w końcu wysłali mnie do domu z zaleceniem życia normalnie, bo w sumie na pewno "po prostu taka moja uroda". W konsekwencji urodziłam 2 tygodnie później, a dziecko nie przeżyło.
 
Wylądowałam w szpitalu w 20tc z szyjką 20mm. Zalecane postępowanie przy szyjce mniejszej niż 25mm to szew/pessar/oddział/leżenie i obserwacja. U mnie jakiś mądry lekarz zobaczył, że szyjka mi się lekko rozwiera, robi się ujście lejkowate, dyskusja chyba na 5 osób, co z tym zrobić i w końcu wysłali mnie do domu z zaleceniem życia normalnie, bo w sumie na pewno "po prostu taka moja uroda". W konsekwencji urodziłam 2 tygodnie później, a dziecko nie przeżyło.
Przykro mi, że to się tak potoczyło😥
 
reklama
Zapraszam przyszle mamy na bezplatne spotkania kregu kobiet❤️

 
Do góry