reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe blizniaki

U mnie tez nie bylo od poczatku tak slodko:no:! W 9tygodniu mialam straszne bole, naszczescie bez zadnego krwawienia!I wtedy tez mailam pierwszy scan w szpitalu, moj GP mnie skierowal jak tylko do niego sie udalam( tutaj w uk mam lekarza pierwszego kontaktu i swoja polozna- pozniej jak na kolejnbym scanie dowiedzielismy sie ze to blizniaki to skierowali mnie do kliniki anatalnej- no i tu jestem pod stala opieka lekarza poloznika -wszystko jest troche inaczej) No i po tym pierwszym scanie nie widzieli ze to blizniaki! na szczescie bol po paru dniach ustapil:tak:, ale na moje niezczescie zastapily go ta silne nudnsci i wymioty ze ponad polowe kazdego dnia az do tygodnia 16 spedzalam w obieciach kibelka:no::no::crazy::baffled:. I to bez zwgledu na pore dnia! No i wtedy prawdopodobnie nabawilam sie anemii! Pod koniec 14tygodnia dostalam krwawienia- znow wyladowalam w szpitalu:angry:. Po badaniach i wielogodzinnym oczekiwaniu okazalo sie ze wszystko wyglada ok. Nawet mialam badanie dopochwowe- co tutaj jest rzadkoscia. Musisz na nie wyrazic zgode! Co mi sie bardzo podoba;-). Na szczescie krwawienie nie bylo dlugie i nie mialam przy tym boli! Na razie jest ok- nudnosci powracaja sporadycznie, tylko ten brzuch mi tak przeszkadz;-)! No ale jak pomysle o moich babelkach to az usmiech powraca na twarz! Teraz to sie tylko martwimy aby wszystko bylo dobrze!
 
reklama
A zapomialam sie zapytac czy wyrazilyscie zgode na badanie wykrywajace zespol Downa? Bo ja mialam robione w 14tygodni no i ryzyko jest niskie:tak:. Wiem ze to nie wyklucza nic na sto procent ale jakos tak sie z tym lepiej czuje:-)!
 
Jola to faktycznie inaczej troche opieka u Was wyglada... A napisz jeszcze co ile masz wyznaczane terminy wizyt i jak wizyta wyglada. Ja mam co 3tyg wizyte u gina, przewaznie z USG, ale jak nie ma takiej potrzeby, to bada tylko dopochwowo i usg nie robi. To badanie na przeziernosc karkowa robi sie w PL chyba "rutynowo", i nie sotkaam sie z tym zeby kiedys prosili kogos o pozwolenie,po prostu je robia i juz. Ja mialam je w 13 tyg, tylko jeden maluch dal sie zbadac(wyszlo wszystko ok), bo drugi za bardzo fikal:sorry2:.Ale mam nadzieje ze z cala dwojka jest w porzadku...!! Widze ze ty tez se bidulko nacierpialas, ja az takich wymiotow nie mialam, na poczatku bly mdlosci, ale bez spotkan z kibelkiem sie obchodzilo. Najbardziej mi teraz przeszkadzaja zawroty glowy i czesto ciemno mi sie robi przed oczami, :baffled: ale wyniki z krwi mam dobre, wiec mam nadzieje ze to szybko przejdzie...
 
Tutaj jest tak ze jesli myslisz ze jestes w ciazy to idziesz do GP, pozniej po wizycie i zrobionym tescie(o ile wczesniej go nie robilas) badaj mocz, cisnienie itp. Twoj lekarz dzwoni do szpitala i umawia ci pierwszy scan w 10-12 tygodniu. Date przysylaja poczta! Przed scanem idealem jest pierwsza wizyta z polozna- ja mialam trzy dni po,wiec juz wiedzialam ze beda blizniaki.Jezeli ciaza jest pojedyncza lub nie ma zadnych powiklan to prowadzi ja tylko polozna, a ze wszystkimi pierdulkami biegasz do lekarza, choc polozna jest do twojej dyspozycji 24 na dobe- mozesz dzwonic kiedy chcesz jezeli masz taka potrzebe:tak:. Jezeli po scanie stwierdzaja ze ciaza jest mnoga tak jak w moim przypadku to przydzielaja mi lekarza-poloznika w klinice anatalnej w szpitalu- no i wtedy masz juz trzy osoby ktore czuwaja nad toba:-). Jezeli chodzi o badania dopochwowe to tak jak pisalam jezeli nic sie nie dzieje to ich nie ma (przynajmniej w pierwszym i drugim trymestrze). Ja mialam, ale to tylko dlatego ze mialam to krwawienie. Przed badaniem lekarz w szpitalu pytal czy wyrazam zgode- ja nawet chcialam bo to jakies takie dziwne mi sie wydawalo ze nikt ci miedzy nogi nie zaglada podczas ciazy;-);-):-). Zrobili mi od razu wymaz.Scany mam co 4 a pozniej po 26 tygodniu to co dwa tygodnie. Polozna bede widziec teraz w srode a 3 grudnia mam juz moj trzeci scan. Na to badanie na przeziernosc karkowa tez musisz wyrazic zgode. Kazdej ciezarnej jest ono oferowane, ale jezeli nie chcesz to nie musisz go robic! W 14tygodni mialam badania krwi pod katem wszystkich mozliwych chorobsk. A dwa tygodnie wczesniej badanie krwi na grupe. No i jeszcze przy kazdej wizycie- obojetnie z kim musisz przyjsc z moczem- badaj od razu! Na razie nie mam zastrzezen do opieki- wszystko sprawdzaja szczegolowo , jesli tylko cos jest nie task. Dodam jeszcze ze wszystkie leki ciezarne w UK, maja za darmo( jeszcze rok po porodzie), a takze dentyste.:tak:, wiec nie jest zle.
Powiem ci ze ja terz mam takie zawroty, szczegolnie jak wezme rece do gory to od razu mam mroczki przed oczami. Moja przypadloscia jest tez sztraszne niskie cisnienie- zawsze mialam niskie, ale teraz to juz wogole- ostatni 86/70. I to dlatego czesto mi slabo, ale lekarz powiedzial zeby narazie sie tym nie przejmowac- lepsze niskie niz nadcisnienie:sorry2:.
 
Jola no to mamy cos wspolnego ze soba ;-) bo ja od zawsze jestem potwornym niskocisnieniowcem!!:tak: Moje cisnienie to przewaznie 90/60. No i fakt ze lepiej jest miec niskie cisnienie od wysokiego, tylko ze mnie przez to meczy straszna sennosc, bole glowy (szczegolnie na zmiane pogody:baffled:) i ogolnie takie "rozbicie", brak sil. Te nasze zawroty glowy i mroczki przed oczami to tez pewnie wina cisnienia. A co do tej opieki, to faktycznie, nie jest zle, a Ty jeszcze "uprzywilejowana" z racji blizniakow to juz wogole super :-). No i fakt ze macie te wszystkie badania i dentyste za darmo:szok:, super po prostu. A ja tu tyle kasy na to wszystko wykladam...z zebami od zawsze mam problemy, od poczatku tej ciazy to juz fortune u dentysty zostawilam:angry:. Wizyta lekarska tez slono kosztuje, badania tak samo...No ale coz, nie ma takiej opcji, ze wyemigruje za granice...
A jak sie czujesz "tak ogolnie" w tej ciazy? Ja non stop jestem zmeczona, ciagle bym spala, a wystarczy ze np godzinke przy garach postoje, to juz padam z nog ze zmeczenia i kregoslup boli na dodatek:baffled: Ale ciesze sie ze wymioty mnie ominely, bo jak na razie nie mialam z tym wiekszych problemow:-)
 
A ja bym juz chciala wrocic- teskno mi troche za rodzinka:-(, no i jeszcze teraz swieta:-(. No ale nie ma takiej opcji.:no: LILIann, to ty prywatnie do gina uczeszczasz:confused:, i za badania placisz:confused:, az trudno uwierzyc! Jezeli chodzi o samopoczucie to mnie takze neka zmeczenie i bol plecow. A ze nadal pracuje( choc troche mniej godzin bo na full time to nie dala bym rady) to jak przychodze z pracy to padam:baffled:. No ale nie narzekam tobie bo ty pewnie masz jeszcz\e wiecej zajecia z twoimi pociechami- a w jakim wieku? A z tymi wymiotami to mialas szczescie! Fajnie ze jestesmy prawie w tym samym terminie- no bo jakies informacje mozna wymienic! A powiem ci ze moje babelki to dzis niezle juz tam sie ruszaly:tak::tak:, a ja ciesze sie jak glupia! No ale to jeszcze dochodzi to ze to moja pierwsza ciaza! Do uslyszenia!
 
Ale jestem gapa:rofl2:- przeciez masz suwaczki, ktore podaja wiek twoich pociech! Musze Ci przyznac ze bedziesz miala pelne rece roboty po narodzinach blizniat;-), no ale narazie to musimy trzymac kciuki zeby byly zdrowe i jak najdluzej w brzuszku:tak::-D!
 
witam trojpakowe mamuski... widze ze watek zyje. Super :-D
Jola ja tez mialam nudnosci i spotkanka w kibelkiem, minely niedawno, chyba jakis miesiac temu dopiero.
Z jednej strony fajna opieka w UK, dbajaca o dobre samopoczucie ciezarowki.
Jednka z drugiej strony to moze i dobrze, ze u nas w ciazy chodzi sie do lekarza... szczegolnie w blizniaczych (choc rozumiem ze w Uk tez), bo to nigdy nic nie wiadomo.
Liliann witaj.. dawno sie nie "slyszlaysmy" jakos nam tamten watek zamarl.
Mi jeden lekarz chcial zalozyc pessar, wyslal na usg szyjki ale stchorzylam... to znaczy lekarz robiacy usg powiedzial, ze wszystko jest ladnie, a tamten lekarz mi mowil ze on to zasadniczo jest zwolennikiem zakladania itd itd i nie poszlam do niego wiecej. Sam nie wiem czego sie balam.....
A jeszcze ani razu nie bylam u dentysty w tej ciazy:zawstydzona/y:, upsi... musze sie wybrac
W srode ide na usg... mam wielka nadzieje, ze dzieciaczki objawa swoja plec:-D
ja znow na zwolnieniu, bardzo mnie boli w kroku, normlanie mialam klopoty zeby dojsc do kibelka. na usg lekarz ma tez sparwdzic co tam sie dzieje, ze tak mie boli
Jola to pewnoe dlatego pierwszy scan macie w 10-12 tygodniu ze juz wtedy mozna przez brzuch robic, tak? choc u nas w 12 to jeszcze przez pochwe robia.
Ja to nie mam co marzyc zeby mi zmniejszyli ilosc godzin pracy przed komputerem.... najgorzej bo to przyjeli wspolpracownicy... choc moze mi sie zdaje...
W kazdym razie te kilka dni w domu juz zrobily wielka roznice i tak mnie nie boli w kroku przy chodzeniu, wstawaniu itd
Ja za to niskie cisnienie mialam przed poprzednia ciaza, w ciazy mi podskoczylo - do normlanego poziomu, a teraz miewam tez normalne 60/120 , choc z drgiej strony ja na badaniu cisnienia jestem zazwyczaj mocno zdyszana. bardzo szybko zaczyna mi brakowac tchu, tez tak macie?
ja ruchy czuje kolo 14-15 tydzien, czyli podobnie jak wy
a przytylam tez 4 kg, a brzuchol to mam jak 5 miesiac spokojnie :-D
LILIann mowisz juz dzieciaczkom ze koljny dzidzus w drodze? Bo moj to chyba za maly wogole nie rozumie....
 
Niczka mam nadzieje ze te twoje bole w kroku to nic powaznego- troche to takie dziwne:confused:, no ale trzymam kciuki zeby wszystko bylo w porzadku! A czemu lekarz chcr ci zalozyc ten pessar, co go do tego sklania? Moze i dobrze zrobilas, ze nie zdecydowalas sie zaufac temu lekarzowi- moze to twoj instynkt macierzynski ci to podpowiedzial- bo przecierz my najlepiej wiemy kiedy naprawde dzieje sie cos powaznego! A zdrugiej strony to takie rzeczy najlepiej sprawdzac i zasiegac drugiej opinni. Tutaj to nawet zwykle badanie dopochwowe, scany itp- nigdy nie odbywaja sie w pojedynke:tak:. Tzn, ze zawsze towarzyszy temu drugi lekarz lub polozna- i to mi sie podoba! Bo w Polsce to mialam takiego gina ze jak tylko do niego poszlam to obojetnie co by sie dzialo to on zawsze" no to zapraszam na fotel":angry:- nawet jesli szlam tylko przepisac tabletki:wściekła/y:. Tutaj tabletki przepisuje lekarz GP- czyli taki pierwszego kontaktu( tylko tutaj to oni maja troche rozszerzona wiedze, stwierdzilam to juz na kilku przypadkach- a ostatnio jak mialam te bole na poczatku to pani doktor badala mnie dopochwowo- w Polsce nie do pomysleni zeby zwykly lekarz robil takie badani:confused:. Nie wiem czy to dobrze czy zle- ale tak tu sie to odbywa.
Niczka - ja mam usg w nastepna srode i tez mam nadzieje ze moje babelki beda ladnie pozowac:tak::-D. No i znajdziemy co tam miedz\y nozkami maja:-):-D.A co bys chciala miec, oprocz tego ze zdrowe:happy:? Bo my to na poczatku parke ,ale teraz jakos tak myslimy ze jakby byly tej samej plci to chyba by bylo lepiej. No ale moj maz oczywiscie chce synow:-)!!
Ja scanu dopochwowego nie mialam robionego, moja kolezanka tez polka miala robiony ale to dlatego ze miala torbiel no i musieli sprawdzic czy sie wchlania czy nie!
A ten bezdech u mnie to sie chyba nasila- tak zauwazylam od kilku dni:baffled:, no i nie wiem czy przyczyna jest to moje cisnienie czy cos innego:confused:, ale pojutrze mam wizyte z polozna wiec to sprawdze!
 
reklama
ja mam juz synka. Parki napewno nie bede miec, bo sa jednojajowe. Sama nie wiem.
3 chlopakow domu , no 4 tak naparwde.....to burza z huraganami
z drugiej strony 2 dziewuszki.... to tez duzo stresu ,a wcale nie wiadomo czy bede mniej psotne hihihi
wiec kazda z opcji ma + i - . najbardziej bym chciala zeby tym razem byla parka, no ale podobno nie ma szans
Ten lekarz jest szefem oddzialu ginekologicznego w jednym ze szpitali i on pwoiedzial ,ze on jest zwolnennikiem zakaldania pessarow i tyle. On tez chcial mnie klasc na patologie ciazy dlatego ze sie zle czulam - to znaczy zle sie czulam bo mialam nudnosci i czasem wymiotowalam....a przeciez lezenie w szpitalu to nic przyjemnego, wiec ja wole unikac tego jak najdluzej.

Wydaje mi sie, ze fajnie, ze w wiekszosci spraw mozna isc do lekarza rodzinnego (GP), u nas jest jednak taka specjalizacja, jak powiedzialam ginekologowi o tych dusznoscach to on ze nie widzi z czego to moze wynikac (choc dla mnie to oczywiste ze jest duza szansa ze z ciazy) no i polecil zebym poszla do internisty.

ja mam juz w tali 93cm!! szok!!!
 
Do góry