reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak pomóc dziecku w nauce?

Zgadzam sie z poprzedniczką. Ale warto skorzystać z dobrego korepetytora wiem to po sobie bardzo bardzo mi pomógł.
 
reklama
korepetycje też bym poparła...chyba ze jest to dziecko które lubi czytać ksiażki, jak mój syn. Wtedy można przemycić co nieco w fajnej oprawie i wiedza poniekąd sama do głowy wejdzie. Jak mój syn miał problemy z historia wynalazłam serię pana Pawła Wakuły "Jagiełło pod prysznicem" i kolejne o różnych etapach historycznych...jest tez fajna książka aby przybliżyc dzieciakom czasy prl'u "zielone pomarańcze czyli prl dla dzieci". Wszytskie te pozycje i wiele innych ciekawych i uczących jednocześnie znajdziecie choćby na Link do: Książki, muzyka, film. Warto przemycac wiedzę:)
 
Mój czas w szkole minął co prawda bezpowrotnie dawno temu (dzięki Bogu:), ale pamiętam, że zawsze pomagała mi wspólna nauka z koleżankami/kolegami z klasy. Przez kilka lat chodziłam do szkoły za granicą i tam to było bardzo popularne, nauczyciele pomagali nam się organizować w grupy i szkoła udostępniała sale. Przyjemne z pożytecznym - polecam spróbować.
 
Do góry