reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cześć mamy polki we włoszech

ten sam typ mezczyzny...w pracy ja go czasem nie poznaje:szok:a w domu wszystko sie przeciaga,bo con calma si fa tutto,jak to slysze to mnie trzesie,bo ja bym chciala wszystko na wczoraj...ale co zrobic...zalatwiaj wszystko co mozesz sama,na spokojnie religie,telefon,jak masz w telecomie to czasem trzeba czasu,zeby zrobic trasloco...dla mnie bylo najgorsze juz samo pakowanie do kartonow,bo wtedy zawsze cos bylo potrzebne co juz na nowym bylo i kolomlyn z tu jest nie tam...ale dasz rade,powoli...najwazniejsze,ze masz pewnosc ze sprzedane...
 
reklama
no to jestem....narazie napisze co z Matim ..a jak zasnie to nadrobie i poodpisuje Wam

no wiec Mati czerwone ucho (otite) i bordowe gardlo ( faringite)...gardlo podejrzewalam..ale ucho nieeeeeee...nie bylo po nim widac zeby cos go bolalo. No i mamy antybiotyk grrrrrrrrrrr

Poniedzialek byl mega pechowy ...do kompletu zdarzen doszledl zgubiony/ukradzionu portfel V....kasy duzo w nim nie bylo..ale dokumenty ( tessera sanitaria, carta d'identita, prawko) i bancomat grrrr. Zeby tego bylo malo to w sobote mamy leciec do Krakowa ....i ja sie pospieszylam i w poludnie odprawilam nas.....bo strona ryanaira ma byc nieczynna przez 2 dni. A on mi z taka nowina wraca. Raz ze zalatwianie dokumentow i blokowanie karty bankomatowej. Dwa to, ze ja go odprawilam i wpisalam nr dowodu...a dowod ukradli.
Od rana usiluje sie dodzwonic do Ryanaira ...co z tym fantem zrobic..ale maja takie numery infolinii, ze trzeba odblokowac mozliwosc wykonania tego typu polaczenia..bo numer zaczyna sie na 899. do odblokowania tego do tego trzeba wyslac fakt etc...zawracanie glowy i jeszcze placi sie jak za zboze. Znalazlam jakis numer dla restzy swiata i koles powiedzial ze mi zmieni ten numer dowodu. V w miedzyczasie wyrobil juz nowy dowod...na szczescie Italia 100lat za murzynami i maja papierowe dowody,ktore wyrabia sie od reki. no tylko teraz zeby Mati wyzdrowial do soboty wieczorem....tzn zeby antybiotyk zadziala..mamy 5 dni....
 
strega,no masz ci babo placek z tym wczorajszym dniem...
mam nadzieje,ze mati szybko wyzdrowieje,jak wzial antybiotyk to innego wyjscia nie ma...zdrowka...pewnie mu z gardla na uszko poszlo...cale szczescie,ze dodzwonilas sie do ryanaira,bo slyszalam,ze to nie lada wyczyn:-)no i papierowe dowody czasami maja i swoje dobre strony,wymiane od reki...mam nadzieje,ze wylecicie w sobote bez problemow,tylko teraz ty uwazaj na siebie...:-)
eve,moze ci chodzi o Rock sushi n roll...chwala ja sobie ja osobiscie nie bylam,ale znajomy byli i sobie chwalili,szef kuchni podobno sie w Japonii uczyl...kto wie...ale knajpe chwala...
 
czesc dziewczyny!

strega znow widze u Ciebie ciekawie :-( zycze, zeby Mateuszek szybko wyzdrowial!
anja widze, ze Ty tez zaszalas, och, niech Ci zejdzie ta opuchlizna jak najszybciej, ja to nawet nigdy nie odkazam jak sie sklalecze, a tu prosze, nie ma zartow, nigdy nie wiadomo
anika oby wszystko gladko poszlo, cos czuje, ze Ty rachu ciachu sie uporasz z przeprowadzka
jesli chodzi o mezow to mojego tez moge dopisac do tego samego grona :-) ale poniewaz pare razy mielismy problemy z powodu jego odkladania na pozniej to musze przyznac, ze jest juz lepiej

a u nas dobrze, mlody juz nie wisi non-stop na cycku, chyba mam juz wiecej mleka i sie najada, w nocy tez tfu tfu spoko, obudzil sie 3 razy zjadl i poszedl spac, oby tak dalej
a bylam z nim w szpitalu, poprawilismy papiery, ufff, przy okazji sie zwazylismy, doktorka nie byla za szczesliwa, a ja bylam zaskoczona, ze nie spadl na wadze, bo od rana do wizyty to juz 5 kupek zrobil ;-) kazala nam jutro w ambulatorium sie wazyc, ale chyba zartuje, ze bede jechac przez pol miasta, zeby wazyc malego, je, spi, sika, sra, czego chciec wiecej ;-)
dobra, zabieram sie za obiad i sprzatanie, bo dom wyglada, jak po trzesieniu ziemi ;-)
pozdrawiam Was mocno!
 
kosmitko,ciesze sie,ze aleks spi w nocy,no 3 pobudki to i tak dobrze,bo on jeszcze tyciuni...lekarka sie nie przejmuj,sama bedziesz widziala czy przybiera na wadze...jak go zwazysz raz na tydzien to ok,a jak ci sie nie uda to tez nic nie bedzie...kto mal lepsze doswiadczenie niz ty...usciski dla maluszka..i reszty bandy kosmitkowej:-)
co do palca to ja zawsze przemywam a tu takie cos...no ale przeciez tydzien bez antybiotyku tygodniem straconym:-(dobrze,ze sie skaleczylam w domu bo jakby gdzies na ulicy to pewnie bym juz umarla...:-D
 
Kosmitko..podziwiam Cie...jestes wielka!!!! Twoj maz jest w domu...wzial urlop czy ogarniasz sama wszystko. chlopaki w przedszkolu?

wiem,ze przy trzecim to juz pewnie tzw "luzik"..ale i tak podziwiam
Moj chorowitek zasnal..jesc nie chcial..ale to gardlo zapewne...ma pic to najwazniejsze.....bo zapasy sadelka ma wiec z glodu nie umrze.
Ok ide nadrabiac a pozniej prasowac grrr
 
Anja ...doczytalam teraz o palcu ...ale sie porobilo. zeby szybciutko wrocilo do normy

Anika ..przeprowadzkinie zazdroszcze...ciesze sie ze to juz za mna...mimo ze sporo pudel zostalo w garazu, ale czekam na winde. z drugiej strony zastanawiam sie czy sa tam takie niezbedene rzezcy skoro 2 miesiace zycje bez nich heheh rany to juz dwa miesiace..przeprowadzilismy sie dokladnie 14 marca

A robilismy preventivo na antifurto i zdecydowalismy sie...a do tego chcemy klimatyzacje bo bedzie ostro w lecie...cale mieszkanie mansardato. a tu zonk ..bo ten koles co nam zrobil preventivo..znajomy V...mowia ze maja kupe roboty i prawdopodobnie do sierpnia moga sie nie wyrobic z antifurto a nie mowiac juz o klimatyzacji.
 
anja a szczepilas sie ostatnio na tezca?ja wzielam 2 lata temu cala serie i mam spokoj na 10 lat a tak to trzeba latac co roku po pojedyncza dawke.ja pamietam kilka lat temu krojac marchew do kolacji to o maly wlos a nie odkroilabym sobie pol palca i ten palec do dzisiaj nie jest sprawny 100% bo uszkodzilam jakis nerw.
ptyniu ciesze sie ze udalo sie zalatwic sprawe polubownie,przynajmniej tamtemu nie pojdzie po klasach ubezpieczenia.malo jest takich ludzi co chca ugodowo sprawy rozwiazywac.
strega niech Mateuszek sie nie da tej chorobie,a sio chorobsko:-).

a u mnie ciag dalszy mdlosci i wymiotow od rana.czuje sie paskudnie z tymi wymiotami ale kiedys musza przejsc:angry:
 
Dziewczynki jestem jestem juz mam minuty:tak:
anika,zytawielki buziol dla Was;-)
Kosmitko
jeszcze raz wielkie Gratulacje z potomka przesliczny!!!

​jak bede miala chwilke tto cos wiecej napisze teraz musze uciekac pozdrowionka
 
reklama
agatka kiedys przejda napewno, tylko niestety cierpliwosci trzeba. Ja z mackiem mialam fart bo chyba ze 4 razy mnie zamdlilo i juz, ale w nastepnej to juz wymioty i mdlosci byly na codzien, tyle ze nie trwala ta ciaza zbyt dlugo. Tobie wiec zycze coby mdlosci byly ale bylo wszystko dobrze i fasolka zeby rosla z dnia na dzien sie silniejsza stawala.
 
Do góry