-
Wrześniówkowe mamy
Monia duuuużo zdrówka, nie ma to jak wyleżeć choróbsko:tak: Nuśka nie wiem czy to chodzi o taki domowe nasiadówki ze znajomymi? Ja zazwyczaj robię ze dwie sałatki plus jedna taka bardzo prosta tylko z kukurydzą i kurczakiem (wcześniej ugotowaną, pokrojoną pierś polewam sosem sojowym i na troszkę...- maraniko
- Wpis nr 46 563
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Żeby nie było, że mam taki refleks...;-) ten poprzedni mój post Majandra przeniosła (dzięki dobra kobieto:-)) z zamkniętego, bo tam nie pasował.- maraniko
- Wpis nr 45 270
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Igasiu nie chcę się wypowiadać co dziewczyny miały na myśli, ale ja to zrozumiałam tak, że to kwestia poruszanych na zamkniętym spraw i intymności, a gro dziewczyn ze starego towarzystwa się wykruszyła i znaczna większość dziewczyn pewnie Ciebie w ogóle nie zna, stąd padła propozycja abyś pisała...- maraniko
- Wpis nr 45 269
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Agulka już chciałam wcześniej zapytać, ale mam demencję starczą...:baffled: czy w nowym (swoją drogą ładnym-gratuluję) domku masz w jakimś pomieszczeniu ogrzewanie podłogowe? Jeśli tak to jak się sprawuje, jesteś zadowolona? Dziewczyny, szczególnie te z południa (choć niekoniecznie;-)) naszego...- maraniko
- Wpis nr 45 034
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Leki z babcinej apteki...
Już pewnie izabela po ptakach, ale może innym pomoże. Przy mokrym kaszlu bardzo dobre jest mleczko ryżowe: 1 część ryżu (najlepiej brązowy, ale zwykły tez może być) na 8 części wody, wrzucić do wrzątku i gotować 4 godziny. Na pół godziny przed końcem można dodać słodką gruszkę (np. konferencja...- maraniko
- Wpis nr 28
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Majandra tata z chorobą nie wygra na pewno (może 10 lat temu miałby szanse w tej chwili leczony jest jedynie paliatywnie...), możemy jedynie wygrywać maleńkie bitewki o każdy kolejny dzień, dobry nastrój, wyjście na taras, zrobienie kilku kroków po ogrodzie itd., a przede wszystkim, żeby tata...- maraniko
- Wpis nr 44 478
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Bo się uda!, to dopiero początek i to, że teraz nie będą operować to nie znaczy, że w ogóle. Sposobów leczenia jest mnóstwo i zależą od wielu różnych rzeczy. (np. najpierw chemia, a potem jak guz się zmniejszy to pozbycie się go). Nam od początku lekarze odebrali złudzenia, a ja mimo to...- maraniko
- Wpis nr 44 465
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Donka nie wyrzucajcie sobie niczego, bo to tak podstępna choroba, że coroczne badania niczego mogą nie zmienić... Ja też ciągle miałam milion wyrzutów, że nie namówiłam taty wcześniej na badania, że nie rozmawialiśmy o tym czy tamtym itp, że niczego nie zrobiłam... Ale nie tędy droga. Taka...- maraniko
- Wpis nr 44 462
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Tak długo pisałam tego posta...że się spóźniłam, Donka bardzo mi przykro... ale widocznie jest jakaś nadzieja skoro przewidziano dalsze badania. A wielkość guza nie zawsze jest przeszkodą w skutecznym leczeniu i mam nadzieję, że u mamy będzie ono skuteczne, zresztą sądząc po terminie mama ma...- maraniko
- Wpis nr 44 461
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Donkat bronchoskopia nie wyklucza nowotworu płuc, jedynie jego brak w obrębie z którego został pobrany wycinek, ale pewnie były robione dodatkowe badania i tylko się cieszyć, że lekarze wykluczyli raka. I rozumiem Twój stan doskonale, bo od maja zmagamy się z nowotworem mojego taty. Też mam do...- maraniko
- Wpis nr 44 457
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
spacerówki i foteliki samochodowe
Majandra to nie chodzi o kg (zazwyczaj foteliki skonstruowane są z małym zapasem), ale przede wszystkim o wzrost. Jeśli choć ciut wystaje Maciusiowi głowa nad zagłówek to czas najwyższy na zmianę, to samo dotyczy pasów. Powinny wychodzić tuż nad ramionami, a nie spod nich- przy kraksie kończy...- maraniko
- Wpis nr 393
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
wzrost i waga naszych dzieci
Monia no właśnie nie ma nikogo raczej nad wyraz wysokiego, choć co prawda my jacyś malutcy nie jesteśmy, ale na pewno do tych bardzo wysokich się nie zaliczamy, ja mam 175, a mąż 184, moi dziadkowie byli bardzo niscy, teściowie są raczej niscy (teściowa poniżej 160) teść niższy ode...- maraniko
- Wpis nr 670
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
wzrost i waga naszych dzieci
Ależ te nasze pociechy rosną... i kiedy to było jak rodziły się takie kruszynki. Ja już jestem przygotowana na to, że młody pewnie wyląduje w prokomie Gdynia hihihi, bo na dzień dzisiejszy ma 105 cm:eek: Wśród rówieśników wygląda na 3,5 -4 latka :-( Przypomnę tylko, że urodził się prawie 2...- maraniko
- Wpis nr 667
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Dżem dobry...;-):-) W zasadzie to taki sobie, bo jakoś niby temperatura niezbyt niska, a odczuwa się taki przejmujący chłód...brrr i załamałyście mnie tymi śnieżycami, już i tak ledwo można się po ludzku poruszać, a jak jeszcze napada....:szok: Agulka- a czy Adaś bierze wit C? Ja pamiętam że...- maraniko
- Wpis nr 39 842
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007
-
Wrześniówkowe mamy
Ach i ogromnie gratuluję przyszłym i już obecnym "podwójnym mamusiom":tak::tak::tak: Zazdroszczę, bo ciąża była dla mnie cudownym przeżyciem, ale to co się działo później... Targa mną cały czas coś w stylu "chcem, ale siem bojem":hmm:- maraniko
- Wpis nr 39 808
- Forum: Dzieci urodzone we wrześniu 2007