reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dokąd W Góry ???

Dołączył(a)
18 Luty 2008
Postów
4
:-)Witam Was serdecznie,mam małe pytanko.Na dlugi weekend majowy chcemy pojechać z synkiem w góry-wahamy się między Zakopanem a Szczawnicą.Ponieważ pochodzimy ze Stalowej Woli,więc do Szczawnicy bliżej,a po drugie nie wiem,czy taka różnica ciśnień jak w Zakopcu małemu nie zaszkodzi?Kubuś bedzie miał 8,5 miesiąca.Czy mogłybyście mi polecić jakieś kwatery w obydwu miastach?Pozdrawiam serdecznie!;-)
 
reklama
Byliśmy z Lenką w Zakopcu jak miała 4,5 mca - jechaliśmy z Warszawy i mała nie miała problemu z różnicą ciśnień. Było ekstra, nawet wjechaliśmy na Gubałówkę :) Jeżeli chodzi o lokalizację to polecam Apartamenty Kosówka, można znaleźć na Zakopane Noclegi - Baza noclegowa Zakopane i Okolice Bardzo kameralne miejsce, blisko knajpy i sklep. Kawałek drogi (20 minut marszu) od centrum ale nam o to chodziło ze względu na spacery.

Minusy Zakopca: ceny (zbijają te dudki), nieodśnieżone chodniki, w centrum tłumy. W maju nie będzie śniegu więc o jeden minus mniej :) no chyba, że nam pogoda figla spłata!
 
My byliśmy z córeczką - wówczas miała 3,5 m-ca w Górach Stołowych. Wysokich Szczytów tam nie ma, więc z różnicą ciśnień problemu nie było. Przeed wyjazdem rozmawiałam o tym z pediatrą, bo też zastanawialiśmy się nad Tatrami, ale odradzała. No ale Twoje dzieciątko jest starsze. Poza to zależy czy macie zamiar dużo chodzić po górach...
 
Nie.myślę najwyżej o wjeździe na Gubałówkęi Morskim Oku ewentualnie.A masz może namiary na Waszą kwaterę?pozdrawiam:):-)
 
My byliśmy z 1,5 rocznym Olkiem w Krynicy Górskiej(nocleg w Tyliczu,mam namiary) a ostatnio z 1,5-mies Julkiem w Bieszczadach nad Soliną(Łobozew Dolny).Dzieciaki dobrze zniosły podróż i zmianę klimatu.
 
reklama
No właśnie, to niesamowite jak fantastycznie się podróżuje z takim maleństwem. My byliśmy też w Gdyni jak mała miała 2mce. Wydaje mi się, że im starsze dziecko tym gorzej wytrzymuje przypasane do fotelika. A taki maluch sobie pośpi ;) Przynajmniej u nas tak jest, wystarczy jechać szybciej niż 50 km/h i małej zamykają się automatycznie oczka. Kiedyś trwało to sekundę, teraz zależy czy jest akurat śpiąca ale w max 20 minut uderza w kimę. :)
 
Do góry