reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak walczyć z ciemieniuszką!?

Mój synek też miał ciemieniuchę i to taką konkretną. Po kąpaniu smarowałam mu główkę oliwką i zostawiałam tak na całą noc i dopiero na rano wyczesywałam szczoteczką Pawełka. Później jak już tylko zaczęła się pokazywać to robiłam to samo i problem zniknął;-) Pozdrawiam gorąco.:-)
 
reklama
moja mala tez ma ciemieniuche i narazie wyczesuje ja szczoteczka lekko namoczana w oliwce i jakos nam to idzie, po bokach glowki ladnie zanika ale na czubku juz tak latwo nie idzie. wiec zastanawiam sie nad mocniejszymi srodkami
 
WItam!
Już kiedyś na podobnym wątku wypowiadałam się na ten temat. U nas też pojawił się problem ciemieniuchy. Posamrowałam córce główkę ciekłą parafiną zamiast oliwką, wyczesałam, a później użyłam szamponu w piance Musteli. Na drugi dzień ani śladu po paskudztwie. Dobra rada to spłukiwanie główki czystą wodą. Polecam szamponik Mustelli bo nie tylko likwiduje problem ale także zapobiega nawrotom i jest produktem pielęgnacyjnym, a jego wydajnośc zaskoczyła nawet mnie. Słyszałam też dobre opinie o produktach SVR ale osobiście nie testowałam.
Pozdrawiam
 
hmm.. zaiteresowalo mnie to smarowanie glowki maslem :-) czy to naprawe skutkuje?? My walczymy z ciemieniuszka juz drugi miesiac, kupilam w aptece preparat i jest lepiej, ale poprawa nastepuje powoli i jak na razie nie widze konca:-( oliwki nie pomagaly, wyczesywanie tez nie..
 
Ja powiem coś kontrowerysjnego:
Moja córka miała dużo włosów jak się urodziła i duże płaty ciemieniuchy - nic nie pomagało: wtarłam ciemieniuszke (specjalny olejek) na cąły dzien i po kąpieli grzebyczkiem - nic... po prostu grzebyczek nie docierał do tych miejsc.. w końcu się wkurzyłam: natarłam olejkiem i wieczorem: małą do cyca a ja paznokciem jej to wydłubałam - zeszło i było po problemie... nie miała żadnych podrażnień, nic się nie działo.
 
no ja dokladnie tak samo! potem mala zasnela , a ja dawaj dalej drapalam no i odpukac do dzis nic nie wrocilo, a to juz troche czasu minelo:) polecam
 
Moja mala miala troszke tego swinstwa na czubku glowy i zrobilam to co moje poprzedniczki... narazie nie ma sladu:tak: a wczesniej oliwkowalam, wyczesywalam i nic, bylo nawet gorzej:tak:
 
ja smarowałam oliwką salicylową i fajnie schodziło ale też pomagałam zdrapując, teraz ma już czyściutką główkę i żadnych czerwonych śładów:tak:
 
reklama
Do góry