reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nierowna glowka

Witaj
Mojej kolezanki synek mial tak samo. Tez probowali wszystkiego a on swoje. A pozniej mu przeszlo, tak okolo 8 miesiecy. I wszystko sie unormowalo.
Ja takiego problemu nie mialam ale moj maly po urodzeniu mial z jednej strony kwadratowa glowe a zdrugiej normalnie. Nic z tym nie robilismy i samo sie jakos wyrownalo.
 
reklama
Hej mojka Wiktoria tez miała z jednej strony płaska główke wszyscy mi mówili żeby ja klasc druga strona ale ona swoje i poprostu dalam spokój i jak teraz obserwuje sama zaczęła spac na drugiej stronie i główka jej się zaczyna ksztaltować.
 
Mój mały też ma nierówną główkę ale z tyłu i pediatra powiedział że to wynik za małej dawki witaminy D3 bo synuś jest dość duży A na boczkach też nie chce spać nie pomaga podkładanie za plecki rulonów z koca i tak śpi po swojemu na pleckach
A a propos wit D3 to boję się że to już krzywica ;-)
 
Witam!
Moja Wiki też na początku spała tylko na prawym boczku (twarzą do nas i pokoju) no i główka też robiła sie nierówna. nie pomagało podkładanie kocyków pod plecki ani układanie na odpowiedni bok. :no:Wiki i tak zawsze się jakoś przekręciła. Pomogło dopiero przemeblowanie łóżeczka tzn. przewijak poszedł tam gdzie były wcześniej nóżki i maleństwo też kładliśmy odwrotnie i to dopiero dało efekty. Najpierw Wiki kombinowała ale potem nauczyła się spać na lewym boczku i teraz główka śliczna:-)
 
To,że główka sama się unormuje to nie prawda,owszem unormuje się ale dziecko nie może spać czy trzymać jej tylko na jedną stronę.Jak wcześniej pisałam są specjalne rogale można kupić albo zrobić samemu.To jest takie niezłączone koło wypełnione w środku kulkami steropianu/myśmy robili je sami/,nawet nie koło tylko okrąg.Na tym układa się dziecko na boku,płasko cz jak kto woli i napewno się nie przekręci.Moja córcia spała na nim dość długo i prawie płaska główka ukształtowała się pięknie.
 
Hmmm... U nas było podobnie, Mała upodobała sobie jedną stronę, za nic nie chciała leżeć na drugim boku...Efektem było to, że miała płaską główkę z jednej strony. I nam właśnie i lekarze, i nasz znajomy fizjoterapeuta mówili że jak nie chce to żeby nie zmuszać, bo to nie lalka, widocznie tak jej najwygodniej, a jak zacznie siadać, póxniej raczkować, itd. to główka nabierze odpowiedniego kształtu. I tak się stało.
 
U nas tez głowka była płaska i sie troche bałam,natomiast w wieku 7miesiecy mała zaczeła siedziec i głowka zaczeła zmieniac kształt.Dzis jest pieknie zaokraglona.Co do spania to tez układała głowke w jedna strone,ja na to miałam taki sposob,kładłam ja w łozeczku i na naszym łozku w dwie strony.Raz głowka do wezgłowia łozka a raz głowka do nog łozka.Poniewaz łozka sa przy scianie a poblicznosc z jednej strony to mała chcac nie chcac była ciekawa co sie dzieje i patrzyła zawsze za nami czyli kreciła głowka w obie strony.
 
ja mialam ten sam problem z moim synalkiem, ale po kontroli lekarskiej zdecydowalismy sie na teramie chelmowa (jak na zdjeciach w podpisie) glowka moglaby sie uformowac jeszcze, ale nie bylo to pewne, a ja nie chcialam ryzykowac, stad ta decyzja. przez to,ze kosci czaszki nie sa jeszcze twarde,glowka rosnie w okreslona forme, maluszka to nie uciska, a ja jestm spookojna, bo wiem,ze bedzie dobrze:)
 
Norbert urodził się ze spłaszczona tylną częścią potylicy, oczywiscie zalecenia jakie dostalismy to układać dziecko z boczku na bok i pilnowac by nie patrzył w lewą stronę. Mimo naszych starań główka wyprostowała sie tylko troszkę.


Długo by pisać o naszych przejściach z lekarzami .... dlatego dam wam linka do mojego bloga gdzie wszystko opisałam

Cały świat Karli: Plagiocefalia, spłaszczona potylica, krzywa główka

Plagiocefalia czy spłaszczona główka moe i nie jest uciążliwa bo jak to mówi większość lekarzy z tym da się żyć, przecież to nie jest takie ważne to tylko wygląd, kosmetyka ... ale jako matka wiedząc ze mogę pomóc mojemu synkowi nie potrafiłam tego tak zostawić ....

gdy Norb miał 7 miesięcy po tych wszystkich konsultacjach z pediatrami, neurologami, neurochirurgami, zdecydowaliśmy się pojechac do Berlina tam jest najbliższa klinika zajmująca się kaskami

w klinice okazało się ze Norbert ma bardzo nieforemną główkę



Uploaded with ImageShack.us

Ciesze się że udało mi się w sieci odszukać informacje o takich terapiach, ciesze się że natrafiłam na rehabilitanta który powiedział nam o takiej technice (większość lekarzy robiła wielkie oczy i wyśmiewała ten pomysł - podejrzewam ze z braku wiedzy), cieszę się że mogłam sie spotkać z mamą której syn przeszedł taką terapię :-) chciałabym by lekarze przestaki oszukiwać rodziców ze wszystko samo się wyrówna... bo sie nie wyrównuje!! Wystarczy popatrzyć na ulicy ile ludzi ma krzywe głowy!! A u mężczyzn jest to bardziej widoczne.


Norbert od 3 tygodni nosi kask :-) i dalej jest uśmiechniętym chłopcem, nosi kask 23godziny na dobę, od razu go zaakceptował, nie było z tym problemu.

Tu zaraz po ząłożeniu



Uploaded with ImageShack.us

a tu dzisiejsza fotka ;-)




Uploaded with ImageShack.us
 
reklama
Tylko nie rozumiem po co tak męczyć dziecko. Nie przesadzajmy, bo to moim zdaniem popadanie w skrajność. Jak dziecko nie chce to nie zmuszać do niczego.
 
Do góry