reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpitale, połozne , lekarze TRÓJMIASTO

reklama
Wysyłam zdjęcie ściany w jednej z sal na Zaspie. Te kropki to krew. Obrzydlistwo! Do tego przy tej ścianie normalnie jest postawione łóżko. Co widać na drugim zdjęciu. To jest karygodne!!

 
13 sierpnia rodziłam na Zaspie przez cesarskie cięcie. Jestem baaardzo zadowolona zarówno z porodu (leżałam kilka dni przed porodem na patologii ciąży i tylko dzięki szybkiej reakcji położnej (p. Ewy) i profesjonalizmowi lekarzy (dr Sokołowskiej i dr Branickiego) moja niunia jest teraz ze mną...), jak i z opieki po porodzie. 6 dni spędziłam z córeczką na położnictwie aseptycznym i pobyt tam, mimo bólu po operacji i zmęczenia, był naprawdę fantastyczny. Przemiłe panie położne (szczególnie p. Asia "od laktacji"), które wg mnie nalezałoby ozłocić za gotowość do niesienia pomocy w każdej chwili i cierpliwe uspokajanie świeżo upieczonych mamuś. Na opiekę lekarską też nie mogę za bardzo narzekać. Lekarze pytani zawsze udzielali wyczerpujących odpowiedzi, szczególnie pediatrzy. Warunki jak na pańswtowy szpital bardzo przyzwoite.
W przyszlości, jeśli zdecydujemy się sprawić naszej Mai rodzeństwo, na pewno wybiorę znowu Zaspę :)

 
A czy ktos może mi powiedzieć coś na temat Wejherowa? Mój prowadzący jest z tego szpitala, byłam "obejrzeć" porodówka nówka po remoncie, ale przecież nie o ściany chodzi. mają trzy sale do porodu, niestety jedna jest tylko oddzielna, a do trzeciej przechodzi się przez drugą i obie mają wspólny prysznic- hm? ciekawe to:)
Oddział położniczy troche mniej przytulny, po 3 łóżka w dość małych salkach. Na pierwszy "rzut oka" personel wydaje się miły, ale wkurza mnie że koszą jak za zboże właściwie oferując typowy standard- 250 zł za możliwość bycia kogoś bliskiego przy porodzie to dla mnie SKANDAL!!!, 350 zł za oddzielną salę poporodzie, ale prysznice już i wc wspólne, jedyne co to że jedno łóżko i ładniejsze ściany. Tyle mogę powiedzieć ze swojej obserwacji 5 minutowej. Chciałabym poznać konkrety czy może ktoś wie coś na temat personelu. Nie wiem co robić bo nie wyobrażam sobie żebym miała rodzić bez męża (nawet do dentysty ze mną chodzi, bo taka ze mnie panikara) a nie stać mnie na 250 zł, bo całą ciążę chodzę prywatnie (tak musiałam) i już wydałam ponad miarę. Aż już chce mi się płakać za ta bezduszność.
 
Gdzies glebiej tutuaj jest mowa o szpitalu w Wejherowie, dziewczyny sobie chwalily... podobno maja tam mila atmosfere, ladna porodowke... poszukaj gdzies to tutaj jest
 
Witam ;-)
Mialam rodzic w Swissmedzie, ale po przeanalizowaniu wszystkich plusow i minusow zrezygnowalam.
Po pierwsze cena za porod tam to juz nie 3.000zl ale 4.500zl.
Po drugie skoro mieszkam na Zaspie to jednak tu mi jest najblizej.
Po trzecie moj lekarz przyjmuje tuz za moim blokiem, a pracuje w szpitalu na Zaspie.
Po czwarte - jesli z dzidziusiem byloby cos nie tak, to i tak w Swissmedzie nie maja specjalnych warunkow zeby sie odpowiednio zajac malenstwem i zwykle transportuja takie noworodki wlasnie na Zaspe.
Po piate - Swissmed wcale nie jest taki wpanialy bo slyszalam ze tez jakies malenstwo zostalo zarazone gronkowcem czy czyms w tym rodzaju...

Reasumujac - zostaje przy Zaspie :tak: Mam nadzieje ze sie nie zawiode ;-)
 
Mysz, na Zaspie jest aktualnie wielka epidemia paciorkowca - nie mogą się jej pozbyć, wszyscy lekarze polecaja jak już Kliniczną albo Wojewódzki.
 
na Klinicznej ponoć teraz jest remont do konca grudnia.myslalam o Zaspie, ale naczytałam się takich opinii, że zwątpiłam.:baffled:czy ktoś rodził w wojewódzkim?
 
reklama
No coz... Mam nadzieje ze do maja sie z paciorkowcem uporaja... Ja slyszalam ze wlasnie ze Swissmedu ktos wyszedl z tym swinstwem, tak wiec nie ma regul...:eek:
 
Do góry