reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ograniczenie władzy rodzicielskiej a prawo do opieki nad dzieckiem matki

Slyver

Początkująca w BB
Dołączył(a)
24 Lipiec 2009
Postów
24
Miasto
wwa
Witam

Chciałabym się dowiedzieć jak zwrócić się do Sądu z pismem o ustanowienie opieki nad dzieckiem!
Opiekuję się dzieckiem od urodzenia 5 rok życia, Tatuś papierkowy - wogóle nie interesują go losy dziecka, płaci alimenty regularnie ale nie przychodzi na kolejne sprawy które mu zakładam o podniesienie tych groszowych alimentów! Sprawa się już toczy prawie pół roku, nie odbiera wezwań od dzielnicowego i nie wpuszczają razem z matką nikogo do domu.
Chcę się zwrócić do Sądu żebym miała przyznaną opiekę nad własnym dzieckiem ponieważ tatuś miał założoną sprawę o pozbawienie władzy rodzicielskiej, którą wygrał tylko i wyłącznie dzięki dobremu adwokatowi jakiego sobie wynajął. Było to ponad 1,5 roku temu i tyle samo czasu on nie widział własnego dziecka na oczy.
Dla świętego spokoju nie chce mieć z tym człowiekiem nic do czynienia bo po złości utrudnia nam wyjazd za granicę na który też niechce się zgodzić, nie pomagały moje rozmowy ani prośby.
Jedyne wyjście to rozmowa z nim ale w Sądzie. Pewna pani prawnik poradziła mi żebym napisała pozew o wydanie zgody na paszport ze względu na wyjazd dziecka za granicę ale mam świadomość tego że nie byłoby to łatwe zadanie w Sądzie bo przecież to jest wyjazd poza granice Polski itp.
Więc lepiej jest a tak mi sie wydaje żeby tatusia ograniczyć tylko jak i co trzeba tam napisać. Bo w rzeczywistości nic nie daje dziecku od siebie, nie odwiedza jej, nie robi zakupów ani nie gotuje obiadów ani nie zawozi do przedszkola. Tylko ja jako matka ją wychowuję i czy były by to mocne przesłanki ku temu żeby go ograniczyć tak żeby nie decydował o wyrabianiu dokumentów, zmianie nazwiska- 2 rzeczy na których mi bardzo zależy. Czy jeśli się zwrócę do Sądu o ustanowienie opieki nad dzieckiem tylko dla mnie - potwierdzić moje słowa mogą badania RODK, któych też mogę zarządać z kim dziecko jest związane emocjonalnie. Na 80proc. tatunio nie przyjdzie na sprawę bo będzie myśleć że to podwyżka alimentacyjna :)
Jakie sanse są na moją korzyść żeby Sąd wreszcie stanął po mojej stronie? I co na takich sprawach Sąd bierze pod uwagę?
Serdeczne Dzięki
 
reklama
Jak wnioskuje z Pani wypowiedzi nie musi się Pani zwracać do sądu o ustanowienie Pani opiekunem prawnym dziecka, bo jest Pani matką dziecka. Wydaje mi się, że chodzi Pani o ograniczenie/odebranie praw rodzicielskich ojcu dziecka.
Zanim przejdziemy do procedury, musi Pani wiedzieć, że w kwestii paszportu ograniczenie praw rodzicielskich nic nie da. Jedynie pozbawienie ojca dziecka praw rodzicielskich pozwala Pani wystąpić o ten dokument bez zgody ojca. Niezależnie jednak od zakresu władzy rodzicielskiej ojca może Pani wystąpić do sądu o wydanie takiej zgody w zastępstwie ojca.
Na podstawie tego co Pani napisała nie potrafię nawet bardzo wstępnie orzec czy istnieje szansa na pozbawienie ojca praw rodzicielskich. Pisze Pani bowiem jedynie, że ojciec nie widział się z dzieckiem przez ostatnie 1,5 roku, nie pisze Pani jednak co było wcześniej i nie podaje Pani przyczyny zerwania kontaktów z dzieckiem. Jeśli jednak półtoraroczny brak kontaktu z dzieckiem to jedyny zarzut wobec ojca, nie sądzę by sąd zdecydował o odebraniu praw.. To, że ojciec „nie robi zakupów ani nie gotuje obiadów ani nie zawozi dziecka do przedszkola” trudno uznać za zarzut, skoro ojciec jak rozumiem z dzieckiem nie mieszka.

Nie pisze Pani też jaki cel chce Pani osiągnąć odbierając ojcu prawa rodzicielskie. Chodzi tylko o paszport? Jeśli tak, proszę wystąpić do sądu o wydanie zgody w zastępstwie ojca dziecka.

Co do stawiennictwa ojca w sądzie, na wezwaniu które dostanie będzie informacja o merytorycznym zakresie postępowania.

Nie rozumiem natomiast, co Pani ma na myśli pisząc o zmianie nazwiska dziecka.
 
Witam mam problem i to wielki moj były mąż ma problem alkoholiczny do czasu gdy synek miał 2,5 roku wogole sie nami nie interesowal teraz ja ulozylam sobie życie z innym mężczyzna i jestesmy małżeństwem a moj syn nazywa ojcem mojego obecnego męża z racji tego że swojego biologicznego ojca nigdy nie widywal chyba że w stanie upojenia alkoholowego teraz mój były mąż ma pretensje do mnie że ja niby tak dziecku
nagadałam ale milośc ojcowska syn poczuł dopiero od swojego ojczyma były mąz załozył sprawe w sa dzie że chce zabierac dziecko do siebie i sadzia oczywiście uwierzyl jemu a nie mnie ja sie strasznie boje o dziecko , synek nawet niechce z nim jechcac ale były niechce dać sobie powiedziec że sam sobie jest winny tego że niezajmował sie dzieckiem tylko kieliszkiem dziecko stanowczo protestuje że niechce jechac z nim a mnie sędzia nakazał ze mam co czwartek przygotowac dziecko i chce czy niechce wydac ojcu alkoholikowi jak ja mam spac spokojnie acha i jeszcze kazał mi zapłacic sadowi 500 zł za to ze niby ja niechce wydac dziecka co jest wierutna nieprawda POMÓŻCIE
CO JA MAM ROBIĆ BŁAGAM !!!!!!!!!!!!!!!!!! _________________
 
Możliwości w moje ocenie są następujące:
1. odwołać się od decyzji sądu (o trybie i terminach została Pani poinformowana przez sąd).
2. może Pani złożyć wniosek o ograniczenie praw rodzicielskich ojcu. Tutaj jednak musi Pani miec bardzo mocne dowody świadczące o tym, że takie roziązanie jest w interesie dziecka
3. moze Pani zwrócić się do sądu o zakaz kontaktów ojca z dzieckiem. Zgodnie z orzeczeniem SN przepis art. 113 § 1 KRO nie wyłącza udzielenia na podstawie art. 755 § 1 KPC zabezpieczenia przez zakazanie rodzicom niepozbawionym władzy rodzicielskiej osobistej styczności z dzieckiem

Punkty 2 i 3 będa jednak w Pani sytuacji bardzo trudne do zrealizowania. Ojciec dziecka wykazuje bowiem wolę kontaktów z dzieckiem a dodatkowo kontakty te uregulował przez sąd.
 
Przede wszystkim, jako prawnik, mogę doradzać jak poruszać się w ramach obowiązujących przepisów prawa, natomiast ani nie mogę, ani nie chcę radzić jak prawo łamać, obchodzić, nadużywać. Ponadto, Pani post wprawił mnie w autentyczne osłupienie, bo prawie nie zdarza się, aby ktoś traktował dziecko jak towar obrotowy, który można komuś oddać, przepisać, darować itp.
Nie ma czegoś takiego jak "przepisanie praw do dziecka". Sąd może prawa rodzicielskie odebrać, a następnie ustanowić dla dziecka opiekuna prawnego lub skierować dziecko do adopcji, ale to decyzja sądu, a nie Pani, ojca dziecka czy kogokolwiek innego. Nie byłabym też taka pewna, że sąd po odebraniu praw rodzicom biologicznym ustanowi opiekunami prawnymi dziecka Pani rodziców– przeciwko takiemu rozwiązaniu przemawia pewnie ich wiek, a brak jest najważniejszego argumentu w tego typu postępowaniu – więzi z dzieckiem. Co do renty po zmarłym opiekunie, zgoda - dziecko dostawałoby świadczenie, ale jednocześnie należy się liczyć z tym, że w chwili śmierci opiekuna/opiekunów prawnych dziecko trafi do domu dziecka – nie mogą się nim przecież zajmować rodzice biologiczni skoro pozbawieni władzy rodzicielskiej. Co do praw do dziecka, w opisanej przez Panią sytuacji zarówno Pani jak i ojciec dziecka tracicie te prawa całkowicie i z dużym prawdopodobieństwem bezpowrotnie.
Co do pomocy Pani i Pani rodzinie, zapewne będzie Pani miała prawo do zasiłku rodzinnego (artykuł o zasadach jego udzielania znajduje się na stronie głównej portalu), być może niektórych dodatków do zasiłku (tego nie wiem, bo nie znam Pani sytuacji szczegółowo).
 
W 2008r miala miejsce sprawa o pozbawienie praw rodzicielskich ojca oraz o zgode na wyjazd maloletniej.(sprawa toczyła sie rok około miesiecy!) W postanowieniu Sad stwierdzil iz jest brak przeslanek do pozbawienia ojca praw oraz oddala zgode na wyjazd.
Pytanie: 1.Czy jesli wystapie do Sadu z wnioskiem o wydanie zgody na paszport dla dziecka badz wyrobienie dowodu osobistego i uzyje argumentow przemawiajacych na korzysc dziecka, czy jest jakakolwiek szansa ze taka zgode otrzymam? Jesli NIE:
2. Co nalezy zrobic zeby wogole egzekwowac mozliwosc otrzymania dokumentu dla dziecka przez Sad. Pomijajac wysylanie pism do ojca zeby wyrazil zgode notarialnie?


Dodam ze np. Anglia nieprowadzi takiego typu dzialania prawa w kwestii wyrabiania paszportow i uwazam ze jest to chore ze mamy takie prawo w Polsce.

Co w przypadku kiedy dziecko bedzie chcialo spedzic wakacje poza granicami kraju ze mna?
Ojciec utrudnia i jest zlosliwym typem czlowieka, mam w komorce zapisane smsynp: zeby mu cofnac alimenty bo on nie chce placic i pisze ze poki on placi na dziecko to bedzie sie we wszystko wtracac!! Albo ze ja powinnam sie leczyc na glowe ze mu zalozylam sprawe o alimenty? Ratunku!!
 
Uzyskanie zgody sądu na wyrobienie dziecku paszportu nie powinno być trudne. W dzisiejszych realiach wyjazd poza granice kraju (wakacje, odwiedziny u rodziny itp.) są na porządku dziennym. To naturalne, że chce Pani pokazać dziecku świat, stąd sąd zazwyczaj przychyla się do wniosku o wydanie dokumentu.
 
Fajnie by było gdyby Sad wreszcie sie przychylil mi jako matce. Jezeli wystapie do Sadu z prosba o wydanie zgody wiem ze Sad wezmie pod uwage przebyte sprawy w celu zapoznania sie z protokolem i przeanalizuje je. Dokladnie chodzilo mi na poprzedniej sprawie o wyjazd na 3 miesiace wlasnie do Anglii i Sad stwierdzil ze nie przekonalam Sadu a tatus zarzekal sie sie chce wywiesc dziecko i boi sie ze juz jej nie zobaczy.Klamal. Nie widzi dziecka juz dlugo. A ja chce wreszcie miec wakacje poza granicami kraju, i na to pracuje.
Zaczne pisac po woli wniosek, z doswiadczenia wiem jak dlugo ciagna sie sprawy :)
 
Nie znam Pani sytuaji szczegółowo, ale co do zasady wydanie zgody na paszport nie jest kłopotem.
Pani nie starała się o zgodę na paszport, ale na długi wyjazd za granicę - to zupełnie różne kwestie. Nawet po uzyskaniu zgody na wyrobienie dziecku paszportu (czy to zgody ojca czy sądu) nie ma Pani prawa wywieźć dziecka na stałe lub na długo do innego państwa. Na to potrzebna jest odrębna zgoda.
Postępowanie w sprawie wydania zgody na wydanie paszportu jest zwykle dość krótkie.
 
reklama
Właśnie chodziło mi o :-) wyjaśnienie pojęć w rozumowaniu prawa przez Sąd. Starałam się dokładnie o zgodę na wyjazd wraz z dzieckiem na okres około 2-3 miesiące, ale w rezultacie zgody nie ma. To byłaby bardzo dluga historia żeby opowiadać o takich osobistych sprawach tu na forum. Więc biorę się za pisanie pozwu. A Pani dziękuję za wyjaśnienie pojęć w pierwszym moim poście. :-)

Jeśli chodzi o podniesienie sprawy o alimenty, ile razy pozwany może się nie stawićw Sądzie? Składałam pozew w grudniu a 3 sprawa jest w maju i nie mam pewności czy tatuś się pojawi, tak bardzo boi się podwyżki któej nie miał od 4 lat .
 
Do góry