anowi82
Fanka BB :)
ojcostwo bylo ustalane sądownie, odbyly sie badania dna. wyszlo ze dziecko jest pozwanego.
moje pytanie brzmi co mam zrobic z aktem urodzenia?
narazie jest wpisany ojciec nn. czy to ja mam z wyrokiem udac sie do usc w celu wpisania ojca dziecka. czy robi to sąd?
wnosilam rowniez o ograniczenie wladzy rodzicielskiej, poniewazjcostwo bylo ustalane sadownie, pozwany mieszka ode mnie 550km, nie jestesmy po slubie, nie jestesmy razem. pozwany dziecko widzial raz przez chwile pod sadem i to z mojej inicjatywy, pozwany to potwierdzil gdy odbywalo sie sluchanie stron to ja pozwanemu zadalam pytanie czy spotkal sie z dzieckiem kiedy ile razy to on odpowiedzial ze dziecko widzial chwile pod sadem. ja pozwanemu nie utrudniam w zaden sposob kontaktow. zadalam pytanie pozwanemu czy wyslal dziecku jakies prezenty to potwierdzil ze nie. pytalam czy np dzwonil do mnie zapytac o zdrowie samopoczucie dziecka, rowniez potwierdzil ze nie.
a pomimo tego sedzia nie widzial powodu do ograniczenia wladzy.
ja rowniez sie z tym nie zgadzam i na to tez bym chciala zlozyc apelacje.
Zastanawiam sie nad wniesieniem apelacji od tego, co Pani o tym sądzi? ile mam czasu na zlozenie apelacji?slyszalam ze trzeba zlozyc wniosek o uzasadnienie wyroku - tak?
z gory serdecznie dziekuje za odpowiedz
moje pytanie brzmi co mam zrobic z aktem urodzenia?
narazie jest wpisany ojciec nn. czy to ja mam z wyrokiem udac sie do usc w celu wpisania ojca dziecka. czy robi to sąd?
wnosilam rowniez o ograniczenie wladzy rodzicielskiej, poniewazjcostwo bylo ustalane sadownie, pozwany mieszka ode mnie 550km, nie jestesmy po slubie, nie jestesmy razem. pozwany dziecko widzial raz przez chwile pod sadem i to z mojej inicjatywy, pozwany to potwierdzil gdy odbywalo sie sluchanie stron to ja pozwanemu zadalam pytanie czy spotkal sie z dzieckiem kiedy ile razy to on odpowiedzial ze dziecko widzial chwile pod sadem. ja pozwanemu nie utrudniam w zaden sposob kontaktow. zadalam pytanie pozwanemu czy wyslal dziecku jakies prezenty to potwierdzil ze nie. pytalam czy np dzwonil do mnie zapytac o zdrowie samopoczucie dziecka, rowniez potwierdzil ze nie.
a pomimo tego sedzia nie widzial powodu do ograniczenia wladzy.
ja rowniez sie z tym nie zgadzam i na to tez bym chciala zlozyc apelacje.
Zastanawiam sie nad wniesieniem apelacji od tego, co Pani o tym sądzi? ile mam czasu na zlozenie apelacji?slyszalam ze trzeba zlozyc wniosek o uzasadnienie wyroku - tak?
z gory serdecznie dziekuje za odpowiedz
Ostatnia edycja: