reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Mi tez sie podoba Dawid :)
Ale powiem Wam, ze gdyby u nas byl chlopiec to tez ciezko byloby cos uzgodnic.
Kitki zycze rodzinnego olsnienia :)
 
reklama
Dobrze mu idzie !:) kupiliśmy farbę z podkładem ..wiec licze ze zostanie trochę zeby łazienkę pomalować ;) Nie pozwala mi wchodzić do sypialni .....dzis poukładam jeszcze ubranka !:) super ...znacznie spokojniejsza jestem teraz...ja lubię mieć wszystko odrazu zrobione nie lubię czekać...moj maż ma wolne cały tydzień i on chciał malować przez tydzień malutka sypialnie!..chyba teraz chce mi zaimponowac i pomalować ja w 2h ;)
 
I nadrobilam was. U mnie ruchy też zdecydowanie słabsze no ale wierci się mój maluch. Cały dzień objezdzalismy troszke a teraz odpoczywam bo męczą mnie takie odwiedziny.
Kitki powodzenia w negocjacjach :)
Bluelovi trzyamam kciuki żeby bylo dobrze!
Marzenka gratulacje dla męża że wziął sie za malowanie :) moj jak obmalowal pokoj a z reszty farby miał łazienkę przemalowac to zostawil to.na później i juz tak drugi miesiąc farba stoi i czeka na kolejny napływ chęci:)
 
Dobrze macie z tymi mezami - malarzami:) moj to niczego nie tyka bo niczego nie umie. Do wszystkiego fachowcow wola a wiadomo ze fachowiec nie chce przyjsc z byle pierdola wiec najpierw zbiera kilka rzeczy az trzeba naprawic i dopiero kogos wola:rolleyes:
 
To Moj nie znosi jak wisi nad nim cos do zrobienia, jak tylko znajdzie wolny moment to go swiezbi zeby wszystko zalegle dokonczyc. krotko po przeprowadzce obudzil sie o 6 w ktoras niedziele i juz nie mogl zasnac to sie wzial za malowanie sufitu w przedpokoju, zanim wstalam to wszystko bylo pomalowane :D u nas to raczej ja sie ociagam z roznymi rzeczami :unsure:
 
Kitki ..moj nawet kran zmienił ostatnio;)....nie jest złota raczka ale jak cos zrobi i mu nawet dobrze wyjdzie to jest mega dumny z siebie ;)...informatyk :)
 
reklama
marciosz, więszkość dziewczyn już Ci odpowiedziała ale ja także dodam, że Antoś szaleje w brzuchu codziennie, a kiedy byłam w ciąży z Mają to nie czułam jej ruchów prawie wcale, tylko czasami musnęła mnie delikatnie.

Kitki, trzymam kciuki za koleżankę. U mnie w rodzinie była podobna sytuacja, z tym że dziewczyna nie mogła utrzymać żadnej ciąży i lekarze rozkładali ręce mówiąc, że nigdy się jej to nie uda. Załamała się, ale po pewnym czasie zdecydowała się na adopcje i adoptowała kilkumiesięcznego synka, który ma teraz 8 lat i wiesz co? Będąc już szczęśliwą mamą zaszła w ciążę, którą donosiła - do dzisiaj nie wiadomo jak się jej to udało. A kiedy jej córeczka miała 2 latka, znowu zaszła w ciążę i urodziła drugą córeczkę :) Czasami życie nas zaskakuje i trzymam kciuki, że ją również pozytywnie zaskoczy.
Dziewczyny, nie czytałam jeszcze pozostałych wątków, ale bluelovi w końcu się odezwała?
 
Do góry