reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciąża po CC a poronienia

saguaro

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Wrzesień 2012
Postów
291
Miasto
Warszawa
Witajcie! Czy któraś z mam jest po cc i gdy zaszła w kolejną ciążę poroniła? Bardzo proszę o informacje, jak przebiegały Wasze ciążę po poprzednim porodzie przez cc.
 
reklama
Ja urodziłam dwoje dzieci przez cc w 2005 i 2009 roku. Kolejną ciążę w sierpniu 2012 roku poroniłam w 6 t.c. Teraz jestem w 18 t.c. i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Nie mam pojęcia czy poronienie miało jakikolwiek związek z wcześniejszymi cc.
 
Dziękuję za odpowiedzi :)

Pytam, bo słyszałam od lekarzy, że często zarodek w kolejnej ciąży umiejscawia się w bliźnie po cc i trzeba wtedy wyłyżeczkować, gdyż taka ciąża nie ma szans i prędzej czy później dojdzie do poronienia. Jestem ciekawa, czy któraś z mam miała taki przypadek :-(
 
Ja po CC zaszłam w ciążę po półtora roku... I urodziłam SN ;-)

O takim przypadku jak piszesz pierwszy raz w życiu słyszę! Zupełnie nie rozumiem po co lekarz tak straszy. Naprawdę jest dużo więcej znacznie częściej występujących powodów poronień. Na Twoim miejscu zupełnie nie brałabym tego pod uwagę.
 
Znajomej zagnieździł się zarodek w bliźnie właśnie :-( No ale tego nie przewidzisz, to rzadkie przypadki. Dużo więcej mam znajomych po kilku bezproblemowych CC, czy nawet właśnie sn po cc.
 
Dziękuję za odpowiedzi :)

Pytam, bo słyszałam od lekarzy, że często zarodek w kolejnej ciąży umiejscawia się w bliźnie po cc i trzeba wtedy wyłyżeczkować, gdyż taka ciąża nie ma szans i prędzej czy później dojdzie do poronienia. Jestem ciekawa, czy któraś z mam miała taki przypadek :-(

Wiesz co, być może coś w tym jest. Bo ja wtedy, po tym poronieniu zostałam wyłyżeczkowana. No i teraz udało się póki co bez problemu :-) oby tak dalej!
 
No właśnie to rzadkie przypadki ale jednak się zdarzają. Ponoć trzeba zrobić usg w bardzo wczesnej ciąży do 6 tygodnia bodajże, żeby zobaczyć czy nie zagnieździło się w bliźnie. Później jak już urośnie to nie widać dokładnie i jeśli się zagnieździł w bliźnie to może dojść do poronienia :(
Któraś z Was miała takie usg?
 
reklama
Ja miałam USG ok 6tc (ale z zupełnie innego powodu). Lekarz nic nie wspominał na ten temat.
 
Do góry