Witam! Dziewczyny błagam o pomoc! Mam dwa problemy...jestem Mamą od 3 tyg. Urodziłam Małego przez cc. Z pokarmem w sumie nie było problemu bo pojawił się już przed porodem, podczas porodu miałam już poplamione ubranie od mleka. Małego przystawili mi godzine po cc i wszystko wydawało się świetnie. Jednak w szpitalu Mały nie tył i stwierdzono że jednak mam za mało, zaczęłam odciągać laktatorem żeby pobudzić laktacje. W nocy wszytko wydaje się ok, śpi 3h je 1-2h i tak trzy razy. Musze jednak podawać dwie piersi. Problem zaczyna się w dzień. Około 12 zciągam pokarm, Mały budzi sie około 14-15. I zaczyna się wiszenie przy cycku, je 15min i śpi 15min i tak w kołko do 20! Tak walczymy 4-5h, około 20 zasypia i śpi do 23. Pokarm mam szanse zciagnac tylko ten jeden raz. I nie wiem czy tu jest problem...może nie powinnam tego robić bo później mam za malo? W takim razie jak zrobić żebym mogła zacząć karmić z jednej piersi albo odciągnąć pokarm na wypadek jak mnie nie będzie? Teraz Mały przybiera i wszytko jest w normie, ale sama widze że on jest umęczony tym czuwaniem po południu. Będe wdzięczna za każdą rade!!!