reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pierwsze cc drugie siłami natury?

anoula82

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Marzec 2013
Postów
246
Miasto
Warszawa
Dziewczyny czy któraś z Was spróbowała rodzić naturalnie pomio pierwszej cesarki? Pierwszy syn urodził się 1,5 roku temu przez cc z uwagi na ułożenie, drugie dziecko ułożone prawidłowo wskazań do cc brak..oprócz już przebytej operacji oczywiście. Bliznę mam w miarę porządną ok 4 mm. Wciąż się waham. Z jednej strony nie chcę ryzykować z drugiej jestem zwolenniczką porodów naturalnych. Stąd moje pytanie. Jaki macie doświadczenia?
 
reklama
Ja miałam cc nieplanowane. Planuję drugą ciążę i chciałabym rodzic sn. Natomiast mam strach, gdyż pierwszy poród był trudny i w ostatniej chwili wzięli mnie na cc. W Twoim przypadku, gdy cc było dyktowane ułożeniem dziecka, przy drugiej ciąży zdecydowałabym się na sn. Jednak to lepszy poród. Cc to operacja, macica się niszczy. A jak zapragniesz mieć więcej dzieci? Lepiej macicy nie męczyć cc. :-) ale to tylko moja opinia.
 
Na pewno najlepiej skonsultować to z lekarzem. Wiele zależy od przyczyn pierwszego cc. U mnie wskazaniem było to, że po 42 tc, po podaniu oksy nie była żadnych oznak porodu. Przy drugim dziecku nie chciałabym przechodzić tych męczarni i zdecydowałabym się po raz kolejny na cc. Przypuszczam, że nawet nie miałabym wyboru.
 
Ja z pierwszym synkiem miałam cc. Rodziłam go 14.5 godzin aż zanikło mu tętno i po tych godzinach zabrali na stół a drugiego już starałam się rodzić natauralnie 1.5 godz ale dostałam silnych bóli brzucha i zabrali na cc ponieważ obawiali się o pękniecie macicy.. Wiem dużo też zależy od przebiegu porodu siłami natury:)
 
Dzięki dziewczyny. Wciąz się zastanawiam. Trochę się obawiam własnie tego rozejścia blizny ..z drugiej strony obawiam się skutków cc u dziecka. Wiem że po naturalnym dziecko może i bardziej "wymęczone" ale omija je szok wyjmowania na zimno z brzucha. Inna rzecz to to czy będę potrafiła się wyluzować przy naturalnym. Moja lekarka własnie trochę mnie straszy że mogę podświadomie blokować parcie bojąc się że o zaraz coś się stanie, pęknie szef itd. Wolna głowa i nastawienie to w sumie podstawa przy naturalnym..:baffled:
 
ja miałam nieplanowaną cc, a teraz po przeżyciach boję się zajść drugi raz w ciąże, a jak zajdę to chyba bym wolała planowane cc.
 
Pierwszy poród cc - ze względu na ułożenie.
Drugi poród sn - po dwóch latach od pierwszego.

Oba wspominam dobrze. Nic mi nie pękło ;) Mimo wszystko to lekarz powinien zadecydować czy możesz rodzić siłami natury. Blizna bliźnie nie równa. Po sn zdecydowanie szybciej doszłam do siebie.
W razie czego lekarz nie może odmówić Ci zrobienia cc. Sama byłam nastawiona na kolejne cc, mimo wszystko lekarka spytała "Czy nie chcę spróbować urodzić naturalnie? Bo ona nie ma prawa mi odmówić cc..."
 
reklama
Dzięki dziewczyny. Na ten moment mam umówiony położną i.. termin cc na 8 maja więc decyzja wciąż przede mną. Witch84;11321681 jaka miałaś grubość blizny jeśli mogę spytać.
 
Do góry